Witam wszystkich milo!
Jestem krakowianka przed 40-tka , z diagnoza od 7 m-cy
Wlasnie 'zbieram" sie do "kupy po drugim rzucie
Szczęśliwa zona i matka 4 -latka , zawowowo medyczka od serc.
Pomozecie mi poukladac sobie zycie na nowo ?
Witam wszystkich milo!
Moderator: Beata:)
Czy jest na forum lekarz...kardiolog???
Jak to miło że już jest!
Z dziką rozkoszą! Forum do układania wystąp!
Pozdrawiam cieplutko! -bo kurcze-zima idzie -czas zasiadania przed ekranem
Jak to miło że już jest!
Izabela pisze:Pomozecie mi poukladac sobie zycie na nowo ?
Z dziką rozkoszą! Forum do układania wystąp!
Pozdrawiam cieplutko! -bo kurcze-zima idzie -czas zasiadania przed ekranem
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... EF 4
Jak sie domyslacie , na razie przechodze etap pomiędzy buntem a niedowierzaniem
Jeszcze w zeszlą srode normalnie pracowalam , a praca b. duzo dla mnie wciąz znaczy
Ale trzeba ciągnąc ten wózek zycia ( choc na szczęscie nie doslownie)
Dziekuje zamile przywitanie!
Jeszcze w zeszlą srode normalnie pracowalam , a praca b. duzo dla mnie wciąz znaczy
Ale trzeba ciągnąc ten wózek zycia ( choc na szczęscie nie doslownie)
Dziekuje zamile przywitanie!
Zycie jest różańcem przypadków, ktore należy przesuwac z usmiechem
Witaj Iza !
Mi lekarz powiedzial, iz jego zdaniem mam SM 2 tygodnie temu ale podejrzenie bylo od 2 miesiecy. Takze jestem na podobnym etapie jak Ty. Obecnie staram sie zaakceptowac SM i musze sie nauczyc z nim zyc. Nie jest latwo bo czuje sie calkowicie inna. Czasami mysle, ze wolalabym zyc z SM nie wiedzac, iz je mam. Calkiem mozliwe, ze zylam z nim juz lata i bylo OK. Bywanie i pisanie na forum bardzo mi pomaga. Tyle ludzi tutaj zyje z SM i czerpie radosc z zycia. I nam sie napewno uda !
Mi lekarz powiedzial, iz jego zdaniem mam SM 2 tygodnie temu ale podejrzenie bylo od 2 miesiecy. Takze jestem na podobnym etapie jak Ty. Obecnie staram sie zaakceptowac SM i musze sie nauczyc z nim zyc. Nie jest latwo bo czuje sie calkowicie inna. Czasami mysle, ze wolalabym zyc z SM nie wiedzac, iz je mam. Calkiem mozliwe, ze zylam z nim juz lata i bylo OK. Bywanie i pisanie na forum bardzo mi pomaga. Tyle ludzi tutaj zyje z SM i czerpie radosc z zycia. I nam sie napewno uda !
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 116 gości