Dziś znalazłem link na gronie i pomyślałem - wpadnę, co mi szkodzi. Może się przyjmę i korzenie zapuszczę.
- Duży Facet ze mnie,
- Lat 43
- Chory od 1981
- Zdiagnozowany trafnie i niestety nieodwołalnie w 2000r (z dokładnością +/- 1 rok, bo pamięć już nie taka)
- Aktualnie szósty roczek na rencie
Witam wszystkich odwiedzających to forum.
Więcej napiszę jak się zadomowię, bom wstydliwy
Jestem Nowy
Moderator: Beata:)
Re: Jestem Nowy
witaj Byniku
ten link na Gronie to moja sprawka cieszę się, że ktoś go zauważył i skorzystał z niego.
mam nadzieję, że szybko się tu zadomowisz i przestaniesz być wstydnisiem
ten link na Gronie to moja sprawka cieszę się, że ktoś go zauważył i skorzystał z niego.
mam nadzieję, że szybko się tu zadomowisz i przestaniesz być wstydnisiem
**Nunca Diga Nunca**
http://aktiv-med.pl
http://aktiv-med.pl
Re: Jestem Nowy
Fajnie się czyta, miłe słowa powitań. Mam nadzieję, że tak miło będzie stale
Teraz kilka dni zajmie mi przetrenowanie całego forum i pewnie jak mnie co ruszy i powali, to przyposzczę. Mam nadzieję, że uda mi się to robić i z sensem, i na temat.
Już mi kilka razy zwracano uwagę na to, że jakoś lekko i przyjemnie podchodzę do choroby Co zrobić, skoro uważam, że zamartwiając się nie pomogę ani sobie, ani rodzinie. To pewnie jest spowodowane tym, że żyję z SM "od zawsze" i już sie przyzwyczaiłem. Jednak z kronikarskiego obowiązku muszę zaznaczyć, ze miewam dni ciche, pełne żalu i zwątpienia.
Jak widzisz bywa, że niektórzy czytają, to co inni napisali. A są nawet tacy, tu skromnie muszę wskazać na siebie, którzy klikają na linki
Teraz kilka dni zajmie mi przetrenowanie całego forum i pewnie jak mnie co ruszy i powali, to przyposzczę. Mam nadzieję, że uda mi się to robić i z sensem, i na temat.
urszula pisze:Z taaakim poczuciem humoru to nie powinieneś być chory!
Masz u mnie celujący za ten powitalny post:)
Już mi kilka razy zwracano uwagę na to, że jakoś lekko i przyjemnie podchodzę do choroby Co zrobić, skoro uważam, że zamartwiając się nie pomogę ani sobie, ani rodzinie. To pewnie jest spowodowane tym, że żyję z SM "od zawsze" i już sie przyzwyczaiłem. Jednak z kronikarskiego obowiązku muszę zaznaczyć, ze miewam dni ciche, pełne żalu i zwątpienia.
ania.m pisze:witaj Byniku
ten link na Gronie to moja sprawka cieszę się, że ktoś go zauważył i skorzystał z niego.
mam nadzieję, że szybko się tu zadomowisz i przestaniesz być wstydnisiem
Jak widzisz bywa, że niektórzy czytają, to co inni napisali. A są nawet tacy, tu skromnie muszę wskazać na siebie, którzy klikają na linki
Witaj, Bynik, miło spotkac kogoś,kto ma też duuużo optymizmu w sobie, bo czasem bałam sie, ze ze mna cos nie tak, ale skoro nas jest wiecej......to chyba ok.I pisz, chłopie, pisz, nie ma co sie wstydzić chyba ze n ie wiadomo , co chcesz tu wypisywać ha ha!Pozdrawiam.
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 157 gości