Cześć
Jestem zdiagnozowany jakieś 2 tygodnie temu, ostry zespół popunkcyjny, sucha informacja na korytarzu po otrzymaniu wyników i do widzenia.
Choć generalnie przy najmniej wiem co mi jest, 2 lata latania po lekarzach i traktowania mnie jak chorego psychicznie.
Nowa rzeczywistość 2 dni doła psychicznego, jak na razie mam dobra pracę w koncernie, firma zareagowała bardzo ok, w grę wchodzi pomoc w konsultacjach za granicą - gdziekolwiek.
Może wiecie gdzie warto by się udać ?
Zastanawiam się też nad rentą, praca jest stresująca i dużo jeżdżę samochodem - taksówkarze wysiadają , ale czasami czuje się dziwnie, drętwienia mdłości itd.
Z drugiej strony dwójka dzieci, kredyty i takie tam, jakieś mądre rady ???
Nowozdiagnozowany
Moderator: Beata:)
Nowozdiagnozowany
Tomasz Siedlecki
Szarlej pisze:praca jest stresująca i dużo jeżdżę samochodem - taksówkarze wysiadają , ale czasami czuje się dziwnie, drętwienia mdłości itd.
Z drugiej strony dwójka dzieci, kredyty i takie tam
Szarlej podaj łape chłopie. Prawie jakbym o sobie czytał. Rady ? może z tą diagnozą na razie nigdzie się za bardzo nie wychylaj. Ludzie reagują różnie i możesz sobie pokomplikować sprawy. Ja też mam dobrą pracę, ale baaaaardzo stresującą , także związaną z dużą ilością delegacji, gdzie trzeba podejmować dużo odpowiedzialnych decyzji, do tego praca "operacyjna". Myślę że jeszcze długo dasz radę normalnie funkcjonować tak jak ja a do drobnych problemików jak mdłości i zawroty głowy się przyzwyczaisz (a co to w życiu na kacu nie byłeś ? - przy SM-ie masz to za darmochę Na razie czytaj forum i wkupuj się w ogólnie rzecz biorąc w nowe super towarzycho i nową rzeczywistość. O rencie nie myśl, o ścieżkach do lepszych lekarzy jak najbardziej. Czym sie, chopie !
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI
ZIBI
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 90 gości