Cichutkie powitanie :)
: 2011-08-09, 00:37
Mam SM! Dla mnie to myśl... Wiem, wiem... Wszyscy na tym forum mają SM. Tylko wcale nie jest mi z tym lżej, a wręcz przeciwnie....
Od kilku miesięcy wiem o mojej chorobie, którą mam - prawdopodobnie - od kilku lat. Przez ten czas objawy były przypisywane różnym przyczynom zdrowotnym, tylko nie SM. Fakt jest faktem. Przyjęłam tę wiadomość spokojnie (jak na "taką" wiadomość). Na początku nie mogłam myśleć o niczym innym, po kilkunastu dniach opuściłam szpital i prawie wróciłam do normalności.
Nie, nie myślę ciągle o SM, daję sobie radę, jestem przecież silną kobietą.... Ale bywają takie dni jak dziś, gdy lękam się przyszłości, a myśli płyną ku górze... "Panie... Oddal ode mnie ten kielich.... Panie, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić".
.................
Od kilku miesięcy wiem o mojej chorobie, którą mam - prawdopodobnie - od kilku lat. Przez ten czas objawy były przypisywane różnym przyczynom zdrowotnym, tylko nie SM. Fakt jest faktem. Przyjęłam tę wiadomość spokojnie (jak na "taką" wiadomość). Na początku nie mogłam myśleć o niczym innym, po kilkunastu dniach opuściłam szpital i prawie wróciłam do normalności.
Nie, nie myślę ciągle o SM, daję sobie radę, jestem przecież silną kobietą.... Ale bywają takie dni jak dziś, gdy lękam się przyszłości, a myśli płyną ku górze... "Panie... Oddal ode mnie ten kielich.... Panie, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić".
.................