Witam

[edyta urban]

moj maz jest chory na sm 26 pazdziernika mamy isc na konsultacje do kliniki na ccsvi do nowego yorku ale to ja chyba sie bardziej boje niz on a nie mam z kim pogadac dlatego zwrocilam sie tu jego matka uwaza ze to nie jest nic strasznego nie daje sobie juz rady nie wiem co mam zrobic abym mogla mezowi pomoc

[Beata:)]

Witaj na forum Edytko

nie wiem co mam zrobic abym mogla mezowi pomoc

Być z Nim i nigdy nie przestawać szukać. Sfera psychiczna ma ogromne znaczenie, więc trzeba zachować spokój. Macie tam zapewne więcej możliwości niż w PL, przynajmniej mam taką nadzieję. Tak więc korzystać z każdej możliwej konsultacji, a wybranie złotego środka to już inna sprawa. Dbaj też o siebie i trzymaj się dzielnie.

Pozdrawiam serdecznie

Ps. Przesunęłam Twój post z kompletnie innego tematu. Tutaj szybciej otrzymasz choć parę słów wsparcia

[renia1286]

Witaj Edytko

26 pazdziernika mamy isc na konsultacje do kliniki na ccsvi do nowego yorku ale to ja chyba sie bardziej boje niz on

Nie martw się na zapas, idźcie na konsultacje a potem pomyślicie co dalej

[Jolcia]

EDYTKO trzymajcie się dzielnie z tym też mozna żyć

[Ania W.]

Witaj na forum, fajnie, że jesteś.

Nie martw się na zapas, idźcie na konsultacje a potem pomyślicie co dalej

Dokładnie tak jak pisze Renia idźcie na wizytę, zróbcie badania, porozmawiajcie z lekarzem a decyzje o zabiegu podejmiecie po...

Miałam zabieg prawie 2 lata temu. Już nawet zapomniałam o tym wydarzeniu w moim życiu. W mojej ocenie zabieg nie był ani skomplikowany, ani straszny.

Jeśli masz jakieś pytania to zapraszam na priv, chętnie odpowiem.

Pozdrawiam serdecznie.

[roma1134]

moj maz jest chory na sm 26 pazdziernika mamy isc na konsultacje do kliniki na ccsvi do nowego yorku ale to ja chyba sie bardziej boje niz on

Witam Edytko
Powinniście skorzystać z szansy. Zabieg jest niebolesny

[róża]

Witaj Edytko bądź dzielna i wspieraj męża jak tylko potrafisz a wszystko będzie ok.

[renia1286]

W mojej ocenie zabieg nie był ani skomplikowany, ani straszny.

Aniu i korzystny, bo jeśli prawdą jest że... cpn +ccsvi=sm, jesteś na właściwej drodze

nie daje sobie juz rady

wierzę ale postaraj się uspokoić, nie pomożesz mężowi, jak on widzi jaki to ma wpływ na Ciebie

[aura]

Edytka witaj ,

Najważniejsze - koniecznie dbaj o swoja psychikę !!! tzn razem z mężem musicie dużo śmiać sie, cieszyć , opowiadać sobie różne żarty i śmieszności, jak ty będziesz silna to będzie raźniej mężowi , mówie tak bo sama zrozumiałam że mieć wesołe usposobienie to duża wygrana z losem ,Edyta korzystaj z naszego forum i gadaj z nami ,będzie lżej ,tu zostaw swoje minusy humorkowe ,naładuj się i z plusami do męża ,razem podejmować decyzje !!

Trzymajcie się cieplutko

[królik dośw.]

Witaj. SM to przecież nie jest jakiś straszny wyrok . Na początek radzę Wam przestać tak myśleć. Później sprawdź ile jest różnych terapii, ilu ludzi żyje normalnie mimo upływu wielu lat od diagnozy. A na koniec postaraj się myśleć pozytywnie. Najlepiej w kolektywie.

[konwalia]

Witaj Edytko Nie denerwuj się nie dołuj się stres jest złym doradcą. Z sm można żyć normalnie. Pozdrawiam Ciebie i męża będzie dobrze

[aisza]

Witaj Edytko:)

[Łukasz]

Cześć Edytko posłuchaj rad wszystkich przedpiszących, głowa do góry, trzymajcie się.

[homag]

Witaj Edyta..
Nie obawiaj się zabiegu.Poczytaj na forum na temat CCSVI, a sama się przekonasz,że to zabieg bezbolesny i bezpieczny.Niech mąż Cię widzi uśmiechniętą,bo to na pewno wzmocni go psychicznie.A jak będziesz mieć doła czy coś w tym rodzaju, to bez wahania biegnij do nas.Tutaj są specjaliści od takich rzeczy, a do tego to wspaniali ludzie.Nie ma takich nigdzie.
Pozdrawiam.

[niusiek84]

Cześć Edytko,

Nie martw się na zapas, idźcie na konsultacje a potem pomyślicie co dalej

z mężem musicie dużo śmiać sie, cieszyć , opowiadać sobie różne żarty i śmieszności, jak ty będziesz silna to będzie raźniej mężowi

Niech mąż Cię widzi uśmiechniętą,bo to na pewno wzmocni go psychicznie

Mogę tylko potwierdzić
Niech mąż nie widzi u Ciebie strchu, zmartwienia, czy doła. To zły doradca. Jeśli Ty się będziesz bać to mąż to od razu zauważy, uwierz mi SM-ki to cwane bestie.
Życzę powodzenia i wpadaj na pogaduchy.... w ramach relaksu i rozładowania złych myśli.