Witajcie. Mam na imię Lila i mam 38 lat.
Wczoraj zdiagnozowano u mnie SM i nie wiem co dalej.
Od wczoraj czytam, czytam i szukam odpowiedzi - co dalej...
Powitania
Moderator: Beata:)
Właśnie poprzez szukanie odpowiedzi na to dlaczego zapominam oddychać ( to nie bezdech, to zdarzyło mi się 3 razy - może to rzuty były - rok temu, miesiąc temu i tydzień temu, po prostu budzę się i nie mogę oddychać, duszę się jakbym się topiła, po tym ataku objawy neurologiczne bardzo się nasilają) doszli neurolodzy do SM (a własciwie rezonans pokazał).
A objawy jakie miałam idelanie do SM pasują tylka ja je lekceważyłam.
A objawy jakie miałam idelanie do SM pasują tylka ja je lekceważyłam.
Witaj Lilu
Chyba za bardzo się na tym koncentrujesz. Spróbuj zasypiać nie myśląc o tym.
Może warto porozmawiać o tym z lekarzem rodzinnym, zrobić badanie tzw. spirometrię, jest to badanie sprawności układu oddechowego.
nataniela pisze:mój mózg w nocy zapomina oddychać i się duszę
Chyba za bardzo się na tym koncentrujesz. Spróbuj zasypiać nie myśląc o tym.
nataniela pisze: po prostu budzę się i nie mogę oddychać, duszę się jakbym się topiła,
Może warto porozmawiać o tym z lekarzem rodzinnym, zrobić badanie tzw. spirometrię, jest to badanie sprawności układu oddechowego.
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."
Witaj nataniela,
To nie jest raczej od SM. Rodzinny niech się tym zajmie a Tobie, póki co
proponuję przed snem wypić mocną melisę albo persen jak masz.
Ja tak często robię, inaczej zwariować można jak dzień do kitu i noc nie przespana.
Ps. Nie martw się.
To nie jest raczej od SM. Rodzinny niech się tym zajmie a Tobie, póki co
proponuję przed snem wypić mocną melisę albo persen jak masz.
Ja tak często robię, inaczej zwariować można jak dzień do kitu i noc nie przespana.
Ps. Nie martw się.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Witaj Lilu!Mam coś podobnego-nie zawsze ale czasem się pojawia.Podczas usypiania nie mogę załpać oddechu-jakbym sie dusiła,czasem obudzi mnie to w nocy.Wydaje mi się jednak również,ze to nie kwestia sm tylko lęku.Czasem nawet w dzień jak pomyślałam o tym to się dusiłam.Zawsze w takiej sytuacji biorę Validol i powtarzam sobie,że to tylko moja psychika płata mi figle
-
- Posty: 389
- Rejestracja: 2011-07-28, 11:26
- Lokalizacja: Warszawa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 118 gości