Hej, jestem tu nowa
Moderator: Beata:)
Hej, jestem tu nowa
Hej jestem tu nowa, no może nie taka nowa, ale też choruję na Sm od lat tylko nikt nie potrafił postawić prawidłowej diagnozy. Tak naprawdę to nawet nie wiem co pisać. Wiem, wszystkim jest ciężko tylko dlaczego to tak? Mimo wszystko spokojnego wieczoru, jak będę miała siłę to jutro też napiszę
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kocie25, łącznie zmieniany 1 raz.
Witaj kocie25 Nawet jak nie będziesz miała siły jutro pisać, to chociaż poczytaj
http://www.katarzynadebska.pl/
„Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać” – Walt Disney
„Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać” – Walt Disney
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Cześć kocie25
Dlaczego hmm........to trudne pytanie, nie wiem czy nawet ktoś zna na nie odpowiedź , a nawet jak zna to wątpię aby kogoś satysfakcjonowała
Zatem czekamy wierząc, że jednak dasz radę skrobnąć kilka słów
Jak poczytasz to się zorientujesz, że możesz pisać o wszystkim i o niczymkocie25 pisze:Tak naprawdę to nawet nie wiem co pisać
kocie25 pisze:Wiem, wszystkim jest ciężko tylko dlaczego to tak?
Dlaczego hmm........to trudne pytanie, nie wiem czy nawet ktoś zna na nie odpowiedź , a nawet jak zna to wątpię aby kogoś satysfakcjonowała
kocie25 pisze:jak będę miała siłę to jutro też napiszę
Zatem czekamy wierząc, że jednak dasz radę skrobnąć kilka słów
.........jest coś, co Nas łączy.......
możesz pisać wszystko co chceszkocie25 pisze:Tak naprawdę to nawet nie wiem co pisać
najczęstsze pytanie, na które odpowiedzi raczej nikt nie znalazł ;/kocie25 pisze:jest ciężko tylko dlaczego
no to życzę siły abyś częściej się z Nami kontaktowałakocie25 pisze:jak będę miała siłę to jutro też napiszę
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
Witaj Kocie
też jestem nowa i choruję od lat a zdiagnozowana w czerwcu br. Nie bywam na forum często czytam czasem.
Myślałam, że po diagnozie jak będzie wiadomo co się ze mną dzieje będzie lepiej bo poznam przyczynę. Okazało się, że nie jest tak bo dół, dół, dół, ciągle dół niemożliwy do zasypania a przecież mam w końcu to na co inni czekają bezustannie latami. Jest trudno ale wiem, że trzeba wybrać - płakać, leżeć i czekać na ... albo czołgać się i żyć dalej. Zawsze jest jakiś wybór, który zależy od nas. Dobrze że jeszcze coś od nas zależy i tego się trzymajmy. Przepraszam za ponury nastrój ale ta pogoda
też jestem nowa i choruję od lat a zdiagnozowana w czerwcu br. Nie bywam na forum często czytam czasem.
Myślałam, że po diagnozie jak będzie wiadomo co się ze mną dzieje będzie lepiej bo poznam przyczynę. Okazało się, że nie jest tak bo dół, dół, dół, ciągle dół niemożliwy do zasypania a przecież mam w końcu to na co inni czekają bezustannie latami. Jest trudno ale wiem, że trzeba wybrać - płakać, leżeć i czekać na ... albo czołgać się i żyć dalej. Zawsze jest jakiś wybór, który zależy od nas. Dobrze że jeszcze coś od nas zależy i tego się trzymajmy. Przepraszam za ponury nastrój ale ta pogoda
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 283 gości