Strona 1 z 2

Witam wszystkich

: 2012-12-16, 12:44
autor: wloczykij
Witam wszystkich.
Przemek, 29 lat, aktualnie mieszkam w Trójmieście.
Od września wiem, że mam SM - przynajmniej tak mi powiedzieli lekarze ;)
Fizycznie jest nawet znośnie, natomiast z psychika - to tragedia, boje się, że niedługo zostanę początkującym alkoholikiem, ale staram się z tym walczyć.

Mam rozpocząć leczenie za rok - są duże kolejki, dowiedziałem się, że mogę próbować pytać o leczenie w innych województwach - jakaś szansa niby jest.

Może czytanie tego forum coś mi pomoże, oby :)

Pzdro.

: 2012-12-16, 13:12
autor: konwalia
Witaj wloczykij na forum :-)

: 2012-12-16, 14:02
autor: borysoela
Witaj na forum i nie martw się. Ja znam tę prawdę od czerwca i do dziś nie mogę uwierzyć. Psyche siada nawet zdrowym a co dopiero nam to normalne. Najważniejsze, że masz diagnozę i niedługo program, będzie dobrze. Mówi Ci to, wprawdzie niedawno zdiagnozowana ale z objawami, stara smowiczka (15 lat). Myślę, że jak poczytasz co tutaj ludzie piszą zrozumiesz więcej i psyche powróci do w miarę normalnego stanu. Trzymaj się młody, nie daj się.

: 2012-12-16, 15:51
autor: Jukka
Witaj włóczykiju :9:
Ja tam nie będę mówić że SM=przymusowa abstynencja, ale nim sięgniesz po alko to pomyśl, że to dobrze wpływa na chorobę... gorzej na chorego. Spróbuj się inaczej odstresować, np. czytając to forum. Tudzież książki o wpływie psychiki na zdrowie :568:

: 2012-12-16, 16:50
autor: kasia37
Witaj wloczykij, :-) Nie dawaj się złym nastrojom i nie popadaj w alkoholizm, to najgorsze wyjście z możliwych. Oswoisz się w końcu z tą "paskudną" myślą i sam zobaczysz, że nie taki diabeł straszny, jak go malują ;-) Naprawdę da się z tym żyć całkiem dobrze :10:

: 2012-12-16, 18:22
autor: Łukasz
Cześć Przemek :-)
Dokładnie jak przedpiszące uważam, że alkohol to nie jest wyjście, nie pomoże Ci uciec od problemu i tylko pogorszy sprawę. Mówi się, że pomaga zapomnieć, ale na jak długo? Na tą chwilę kiedy znajdziesz się w stanie upojenia, ale co później? Później będziesz musiał borykać się nie tylko z SM, ale również z drugą chorobą jaką niewątpliwie jest alkoholizm, więc pomyśl póki nie jest za późno.
wloczykij pisze:Może czytanie tego forum coś mi pomoże, oby

No właśnie, poczytaj a zobaczysz, że z SM można żyć, to nie jest koniec świata (dziwnie się czuję pisząc to w momencie kiedy do 21-go grudnia zostało kilka dni, mam nadzieję, że jednak Majowie pomylili się ;-) :lol: ). Trzymaj się i zaglądaj tu często. :-)

: 2012-12-16, 18:38
autor: malina :/
:569: wloczykij, lepiej powłócz się z Nami na forum niż po okolicznych barach ze zbyt dużą ilością %%% :20:

: 2012-12-16, 19:07
autor: róża
Cześć Przemek ;-)

: 2012-12-16, 21:31
autor: blanka
Witaj.Przemku-zachorowałeś,na to nie masz wpływu,ale nie podcinaj gałęzi na której siedzisz.Nie marnuj życia,szkoda.Łukasz fajnie i trafnie napisał.Większośc z nas ma deprechy i każdy ma jakiś sposób-mniej lub bardziej skuteczny by z nich wychodzić. Nikt Ci nie powiedział,że będzie żle.SM ma przeróżne postacie,łagodne też-tego się trzymaj.Jesteś młody daj sobie czasu,a ogarniesz to.Bądz znami.
Trzymaj się.

: 2012-12-17, 08:47
autor: homag
Cześć Przemek :-)

: 2012-12-17, 08:51
autor: renia1286
Witaj Przemku :-) imienniku mojego zięcia.

: 2012-12-17, 13:03
autor: dorciak85
Witaj...czytanie forum na pewno pomaga bo wiesz , że nie jesteś sam..!!!.
Ale nie oszukujmy się, chwilami będzie ciężko..a nazwijmy to "leczeniem" bywa bardzo nie znośne!!! No chyba że będziesz miał szczęście i dostaniesz "lek" który w miarę daje małe skutki uboczne bądź żadnych! życzę duuuużżżżoooo zaparcia,cierpliwości i przede wszystkim sił do tego aby chorować... 3 maj się!!!

: 2012-12-21, 08:52
autor: przytulia
Witaj nadmorski Przemku :-D
Rozgość się wśród i nas i tutaj zostawiaj swoje problemy. Nie jesteś sam. My póki co mocno obolali, często z zaburzeniami ruchu, albo widzący dwa światy zamiast jednego- zdecydowanie w ogromnej większości jesteśmy pogodni, a może nawet radośni :-P
Nauczysz sie obśmiewać własne problemy i one nie będą już takie przykre.
SM nie zabija, uczy korzystać z radości życia. :588:

: 2012-12-21, 12:58
autor: dorciak85
przytulia pisze: uczy korzystać z radości życia. :588:

Święte słowa...

: 2012-12-21, 16:53
autor: wloczykij
B. dziękuję za wsparcie !
Chcialbym miec takie podejscie jak Wy, pozazdroscic tylko :-)
Moze kiedys zaczne do tego inaczej podchodzic - na razie jest jak na kolejsce gorskiej:
czasem czuje, ze moge wszystko, olac chorobe, ze 'jakos to bedzie ...' a czasem nachodza mnie takie mysli, ze szkoda gadac - pewnie duzo z Was tak ma/mialo.
Ze zdrowiem (odpukac) na razie nie mam zadnych problemow, aktualnie glowny problem mam z glowa :-D


pzdro.