Jestem zaskoczona tym co usłyszałam, bo na temat podwójnego widzenia po zbadaniu powiedziała mi że mam niedotlenienie siatkówki spowodowane złym krążeniem (mam niskie ciśnienie ale czasami mam skoki ciśnienia i zatyka mi uszy) oraz prawdopodobnie anemią i niedobor witamin, zaburzenia tłumaczyła tym że mam za mało tlenu w krwi i w wyniku niedotlenienia mam takie sensacje z podwójnym widzeniem, na pytanie czy widzi jakieś zmiany w kierunku SM oznajmiła że nic takiego nie widzi ani nic nie świadczy o tym że coś takiego może się pojawić, dno oka bez zmian zapisałam się na pole widzenia niestety na kwiecień więc poczekamy co dalej.
Co do dr Gruszki ona przyjmuje u mnie prywatnie ale kilka osób wypowiadało się o niej w bardzo krytyczny sposób i wizytę mam u tej drugiej lekarki nazwiska nie pamiętam
dostałam namiary do dr Paradowskiego on zajmuje się SM oraz pracuje w klinice przy Borowskiej jednak dodzwonienie się graniczy z cudem i mam zamiar zajrzeć tam osobiście przy okazji wizyty na Sztabowej:)