Witam i ja!
: 2008-08-17, 23:34
Witam ! Mam 27 lat, urodzilem sie i wychowalem w Warszawie. Od ponad 2 lat mieszkam i pracuje w malym angielskim miasteczku jakies 35 mil od Cambridge. Na SM jestem chory okolo 1,5 roku(albo zdecydowanie dluzej jak twierdza lekarze). Z wizyty u okulisty, gdzie myslalem, ze dostane okulary i krople, zrobil sie dzien badan w katedrze okulistyki, z tamtad trafilem na rezonans magnetyczny a z tamtad do szpitala neurologicznego. Tam spedzilem 3 tygodnie. Diagnoza SM. Podawano mi solu=medrol(kroplowki, jakies 3 - 4 dawki) zrobiono szereg badan i wypisano do domu. Bylem puzniej jeszcze na wizycie w przychodni neurologicznej i zadecydowano ze teraz stawiam sie jak bede mial jakies dodatkowe objawy kliniczne(omdlenia, zawroty glowy, paralize itp). Jedynym objawem, ktory mi przeszkadza jest ostrosc widzenia.Zaburzenia wlasnie tej ostrosci pojawily sie nagle, szybko sie nasilajac(pojawil sie mroczek centralny w lewym oku)i tak do dzis trwaja. Nasilaja sie przy wysilku fizycznym(ogolnie przy podwyzszonej temp ciala) a lepiej deczko widze wieczorem(jak jestem spiacy) i rano po wstaniu z lozka. mam jeszcze jakies niby inne dolegliwosci zwiazane z SM(np objaw Babinskiego czy plaskostopie poprzeczne) ale nie sa to uciazliwe zbyt sprawy.
Na forum rejestruje sie zeby zyskac jakies nowe informacje. Poznac ludzi, Ktorzy tez sa chorzy. Od lekarza nie dostalemn w sumie zadnych zalecen. Komplet witamin i umiarkowanie w jedzeniu tluszczow pochodzenia zwierzecego.
Pozatytm jestem pozytywnie nastawiona osoba. Wierze ze sobie poradze i mam wielka nadzieje, ze przynajmniej nie bedzie gorzej niz jest teraz. wspiera mnie zona.
Z gory przepraszam za bledy w moich postach ale czesto nie mam mozliwosci przeczytania dokladnego tekstu, ktory napisalem.
Pozdrawiam
Na forum rejestruje sie zeby zyskac jakies nowe informacje. Poznac ludzi, Ktorzy tez sa chorzy. Od lekarza nie dostalemn w sumie zadnych zalecen. Komplet witamin i umiarkowanie w jedzeniu tluszczow pochodzenia zwierzecego.
Pozatytm jestem pozytywnie nastawiona osoba. Wierze ze sobie poradze i mam wielka nadzieje, ze przynajmniej nie bedzie gorzej niz jest teraz. wspiera mnie zona.
Z gory przepraszam za bledy w moich postach ale czesto nie mam mozliwosci przeczytania dokladnego tekstu, ktory napisalem.
Pozdrawiam