Witam nazywam się Karolina i jestem nowa

Przedstaw się innym użytkownikom

Moderator: Beata:)

karola_lola
Posty: 1
Rejestracja: 2013-02-14, 07:59
Lokalizacja: bydgoszcz

Witam nazywam się Karolina i jestem nowa

Postautor: karola_lola » 2013-02-14, 08:19

Witam, wczoraj zdiagnozowali u mnie stwardnienie rozsiane. Świat mi się zwalił. Nie wiem co mam robić, co mam myśleć, jak dalej funkcjonować. Nasuwają się pytanie dlaczego ja? za co? Prośby, błagania żeby to był tylko sen, zły sen, żeby się obudzić....

Totalnie się rozsypałam i nie wiem czy kiedykolwiek się pozbieram....
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez karola_lola, łącznie zmieniany 1 raz.

Isa
Posty: 23
Rejestracja: 2012-08-23, 18:27
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Isa » 2013-02-14, 08:57

Cześć Karolina,
Sama pamiętam, że człowiek po takim "wyroku" jest emocjonalnie na dnie i nic nie jest w stanie tego zmienić ale... czas i oswojenie się z nową sytuacją naprawdę działa cuda...
Zobaczysz, że już niedługo nie będzie to dla Ciebie czymś tragicznym i nie będziesz uważała siebie za "martwą za życia" (tak było w moim przypadku).

Ja zostałam zdiagnozowana w sierpniu ub.roku a dziś nie jest to już takie straszne. Nic się nie dzieje, nie mam żadnych nowych dolegliwości, pracuję, uprawiam sporty, wychowuję dziecko. Oczywiście, uważam na siebie, badam i nie panikuję.
Mi bardzo pomogły słowa lekarki w szpitalu przy diagnozie: "wie Pani... w Polsce SM jest zdecydowanie za bardzo zdemonizowane".
Tobie też życzę takiego myślenia ;-) i głowa do góry. To naprawdę nie jest takie straszne jak się wydaje ;-) Pewnie, że wolelibyśmy tego nie mieć niż mieć ale skoro już jest - to jest i taka nasza uroda ;-)

Trzymaj się ;-)

nelka66
Posty: 229
Rejestracja: 2013-02-14, 09:07
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: nelka66 » 2013-02-14, 09:24

Cześć Karolina :-) Jestem chora od 9 lat i jest naprawdę dobrze. Zachorowałam jak byłam w podobnym wieku do Twojego. Nie daj się zwariować i nie myśl tylko o najgorszym. To wg mnie bardzo ważne żeby mieć dobre nastawienie do życia. U mnie też czasem SM daje o sobie znać, ale co z tego? Przychodzi i odchodzi i dopóki tak własnie jest, ja jestem zadowolona.
Nie daj się zaszufladkować. Boisz się niepełnosprawności i tego co może być w przyszłości? Ja też... Ale nie chcemy chyba aby ta czarna myśl zepsuła nam resztę życia?

Głowa do góry, na nos różowe okularki i będzie ok:)

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Postautor: zosiasamosia » 2013-02-14, 10:28

karola_lola pisze:Totalnie się rozsypałam i nie wiem czy kiedykolwiek się pozbieram....
Uwierz mi, że to już zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, zatem odpowiedz sobie na pytanie, czy warto tak po prostu zrezygnować z życia. Jesteś młoda i cały świat przed Tobą. Nie poddawaj się, korzystaj z życia, co ukradniesz to będzie Twoje ;-)
karola_lola pisze:Nasuwają się pytanie dlaczego ja? za co?
Karolina, przede wszystkim pamiętaj, że nie tylko Ty, bo całkiem sporo nas tu przywiało w tej jednej intencji ;-) Pewnie, że na początku każdemu jest ciężko, ale koniec końców trzeba się pozbierać, świat się nie zatrzymał i życie toczy się dalej.
Aha... nigdy nie pytaj - dlaczego - szkoda na to czasu.
Wiesz - jest taka ramówka w telewizji - Polsat - pomagam i jak widzę te mądre oczy wszystkich chorych dzieci to nie śmiem pytać dlaczego ja?, zazwyczaj pytam dlaczego ONE? Takich przykładów z życia wziętych, które stawiają człowieka do pionu, można by mnożyć.....a na pytanie dlaczego - nie ma odpowiedzi....
Isa pisze:Mi bardzo pomogły słowa lekarki w szpitalu przy diagnozie: "wie Pani... w Polsce SM jest zdecydowanie za bardzo zdemonizowane".
Szkoda, że takich lekarzy, którzy oprócz wpisania w papiery diagnozy, potrafią jeszcze powiedzieć naprawdę coś mądrego, jest niewielu, a słowa tej lekarki faktycznie godne uwagi.

Witaj na forum Karolina :-) i weź sobie do serca słowa przed piszących osób, bo są bardzo mądre i zawierają dużą dawkę optymizmu, który jest dla nas najlepszym lekarstwem :-)
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-02-14, 11:24

Nic dodać nic ująć-zosia napisała chyba wszystko

witam Cię i ja :-)
Blanka

Awatar użytkownika
roma1134
Posty: 4829
Rejestracja: 2011-01-30, 22:15
Lokalizacja: polska

Postautor: roma1134 » 2013-02-14, 11:34

Karola :-) :-) nie myśl o tym za dużo bo myśliwym zostaniesz

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2013-02-14, 12:30

Witaj Karola. :-)
Powiem Ci tylko tyle, wiem że Ci ciężko ale będzie dobrze.
Trzymaj się, jesteśmy z Tobą :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Postautor: sylseb » 2013-02-14, 12:43

Każdy po diagnozie musi przejść swoją drogę przemyśliwań. Ale spokojnie, to się kiedyś skończy :-P
A na poważnie, u każdego występuje syndrom "dlaczego" - dlaczego ja, dlaczego mnie to spotkało, dlaczego mnie pokarało. Ale żyje się dalej, często dużo bardziej efektywnie.
Pozdrawiam
SylwiU

konwalia
Posty: 3720
Rejestracja: 2011-01-09, 18:48
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postautor: konwalia » 2013-02-14, 14:02

Karola witam Cię cieplutko :-) Trzymaj się. nie jesteś sama. jesteśmy z Tobą :588:
Konwalia
"Śpieszmy się kochać ludzi bo tak szybko odchodzą" - Ks. Jan Twardowski

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2013-02-14, 14:13

Witaj karola_lola :-)
Mądre i niesamowicie prawdziwe są słowa piszących przede mną.
Na swoim przykładzie, a mam już parę wiosenek, mogę Ci powiedzieć, że da się z sm żyć, a przy odrobinie zawziętości, nawet całkiem dobrze. :-)
Wojtek

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2013-02-14, 17:13

Hej:) głowa do góry a SM to nie wyrok, z tym idzie się oswoić i żyć normalnie:)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Awatar użytkownika
róża
Posty: 1924
Rejestracja: 2010-06-07, 20:08
Lokalizacja: woj.śląskie

Postautor: róża » 2013-02-14, 17:28

Karolina każdy z nas po usłyszeniu diagnozy pyta dlaczego ja i nie może się pogodzić z chorobą ale z biegiem czasu to mija i żyjemy tak jak dawniej zatem głowa do góry wszystko będzie dobrze.
Witam i pozdrawiam :lol:
"Zdrowie nie jest wszystkim ale bez zdrowia wszystko jest niczym ...." ks.Jan Twardowski

weluncia
Posty: 96
Rejestracja: 2012-01-31, 15:35
Lokalizacja: Białystok

Postautor: weluncia » 2013-02-14, 17:47

Witaj Karolina. Nie będę nic pisała bo przedmówcy, zawarli chyba wszystko co ważne.Ja SM mam już 17 lat, albo i dłużej i dalej się uśmiecham :-) Głowa do góry.
Ela

Piotrek...,
Posty: 87
Rejestracja: 2013-01-26, 16:58
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Piotrek..., » 2013-02-14, 18:41

Witam Cię Karolino :-) Nie łam się niczym, uwierz mi SM to nie jest wyrok. Ja mam 27 lat, wiadomość o mojej możliwości SM dostałem jak miałem 16 lat, potwierdzenie jak bodajże 20 i powiem, że tylko Ty decydujesz o nastawieniu do SM, nie lekarze. Głowa do góry, a jakby co wal tu na forum, stadnie pomożemy.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Piotrek...,, łącznie zmieniany 1 raz.

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2013-02-14, 18:41

Witaj karola_lola :-)


Wróć do „Przedstaw się”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 282 gości