Nowa Magu33(41)
Moderator: Beata:)
Nowa Magu33(41)
Witam, jestem tu nowa....Aga. Mam zamiany demielinizacyjne zdiagnozowane w październiku, potem silne bole głowy i punkacja i prazki i jeszcze test wyszedł w Western Blott graniczny, a w surowicznych przeciwciałach dodatni i leczę się 3 miesiace antybiotykami i od kilku dni zle się czuję, starsznie boli mnie czubek głowy i nasada nosa, tabletki srednio pomagają. Czy to rzut? Mam zamet. Miało byc krotko o mnie ...jestem Aga.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez magu33, łącznie zmieniany 1 raz.
magu33
Aga, ufff jesteś, udało się
Teraz weź 3 oddechy i witam Cię już oficjalnie na forum
Jeżeli głowa boli Cię nienaturalnie mocno i trwa to już dłuższy czas - pędź do lekarza, ale przede wszystkim postaraj się uspokoić, bo zdenerwowanie z pewnością nie pomoże.
Pozdrawiam serdecznie
Teraz weź 3 oddechy i witam Cię już oficjalnie na forum
magu33 pisze:i czy to rzut?
Jeżeli głowa boli Cię nienaturalnie mocno i trwa to już dłuższy czas - pędź do lekarza, ale przede wszystkim postaraj się uspokoić, bo zdenerwowanie z pewnością nie pomoże.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj Aga Przyczyn bólu głowy może być wiele (wzrost ciśnienia, stres, choroby uszu lub zatok, migrena itp.), ale myślę, że warto odwiedzić lekarza, zwłaszcza, jeśli odczuwasz pogorszenie, bez poprawy po lekach, które wcześniej pomagały. Najlepiej, żeby był to lekarz, który Cię zna i wie jakie leki przyjmujesz, ale grunt to spokój- bez tego nawet najlepsze leki nie działają
Pozdrawiam
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
Dzieki za odpowiedz i miłe słowa....Agnes, cisnienie w normie, no stres mam, ale zaczał sie po bolu...miałam taki sam w grudniu przed i po sterydach tez, ale znikł po antybiotykach (od lutego), a teraz znow sie pojawił.....to jest dziwny bol, jakby wiertarka ktos robił dziure w mozgu,albo w skroni, albo nasadzie nosa i nie wiem co robic. Miałam rezonans w marcu, niby sie pojawiły 2 niewielkie ogniska o podwyzszonym sygnale, a w opisie pisze, ze bez zmian...niby jedno było.......Agnes chce sie usmiechac....ale przez łzy ciezko....
Witaj Aisza i homang i Zosiako....i Beatko....byłoby mi bardzo miło z wami chwile za jakis czas pogadac, ale teraz to mnie wzywa...ta tabletka sennosc mi dała...pozdrawiam i dzieki za miły wieczor.
Witaj Aisza i homang i Zosiako....i Beatko....byłoby mi bardzo miło z wami chwile za jakis czas pogadac, ale teraz to mnie wzywa...ta tabletka sennosc mi dała...pozdrawiam i dzieki za miły wieczor.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez magu33, łącznie zmieniany 1 raz.
magu33
Aga, sterydy osłabiają układ odpornościowy, więc może to być jakaś infekcja wirusowa, na którą- jak wiadomo- antybiotyki nie działają. Przyczyn naprawdę może być wiele (od banalnych do poważnych), więc zamiast się stresować odwiedź lekarza i odezwij się wizycie.
Pozdrówka
Pozdrówka
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
Proszę o pomoc
Może ktos mi pomoże. W grudniu powiedzieli, ze chyba to Sm, zamiany w głowie, prążki i straszny ból głowy... sterydy, czułam sie po nich strasznie. Potem inny lekarz twierdził, ze może bolerioza (NIE NEUROLOG* Leczenie 3 miesiące i znów te okropne bole głowy od poniedziałku, przy nasadzie nosa, z boku oka i czoło i srodek głowy, czy moze ktoś takie coś miał? Neurologicznie niby ok, wczoraj rodzinny mnie badał, przeciwbolowe DivASCAN biorę 3 razy dzinnie po 2 i nic, ale od marca mam 2 nowe zmiay demielinizacyjne, czy one mogą dawać ból, ból promienuje do oka, lekko mam inną rękę jakby osłabioną, co robic? Mam wizyte u neurologa w poniedziałek, ale czy nie zwarjuje z tego bólu? Czy to rzut??? POMOCY Aga
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez magu33, łącznie zmieniany 1 raz.
magu33
Będę strzelać, bo sama nigdy tego nie miałam, ale jak jest okropny ból głowy w okolicach nasady nosa, to może to zatoki? Niezależnie od zmian demielinizacyjnych... I z tego co wiem, to ból zatok jest koszmarny. Spróbuj się diagnozować w tym kierunku.
Bo mnie wprawdzie często boli głowa i z różnych przyczyn, ale chyba nigdy od SMu
Bo mnie wprawdzie często boli głowa i z różnych przyczyn, ale chyba nigdy od SMu
- joanna_nick
- Posty: 912
- Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
- Lokalizacja: Warszawa
Witaj Aga na forum i 3mam kciuki, żeby przestało Cie boleć.
W kwestii rzut czy nie ja sie nie wypowiem, bo nie mam wiedzy, ale zaintrygowal mnie divascan.
Od kiedy go bierzesz? To jest znakomity lek, ale po pierwsze nie przerywa ataku migreny - nie jest przeciwbólowy, to jest lek przeciwdziałajacy migrenom, a po drugie, wazniejsze - divascan znany jest z tego, że jesli danej osobie ma pomóc, to ulga powinna byc odczuwalna juz [albo dopiero, zalezy jak na to patrzec] po kilku tygodniach stosowania. Jesli nie ma poprawy [np. migreny nie są słabsze] to ten lek nalezy odstawić i wiecej po niego nie siegac, bo to znaczy, ze w danym przypadku nie jest skuteczny. Nie ma najmniejszego sensu brac go dłuzej niż 3 tygodnie jeśli nie pomaga. Lekarz powinien Cie o tym uprzedzic. Ja miałam szczescie, bo dla mnie to jest skuteczny lek, ale dla mojej przyjaciółki od lat cierpiącej na migreny jest kompletnie nieskuteczny. W migrenie wazne jest dobranie odpowiedniego leku.
Istnieją leki przerywające ataki migreny, sa podobno skuteczne, ale maja dosyc sporo działań niepozadanych - ja ich nie stosowałam, ale lekarz powinien dac Ci wybór, o ile to faktycznie migrena.
Zatoki? bola podobnie do migreny [przynajmniej mnie], ale nie daja tych dodatkowych atrakcji w postaci swiatłowstrętu, nadwrazliwości na dźwieki, nudności, zaburzeń widzenia itp. Charakterystyczne jest jednak b. silne zwiększenie bólu przy pochylaniu głowy [z tym, że czasami migrena tez może to dawac].
Trzymaj sie ciepło.
W kwestii rzut czy nie ja sie nie wypowiem, bo nie mam wiedzy, ale zaintrygowal mnie divascan.
Od kiedy go bierzesz? To jest znakomity lek, ale po pierwsze nie przerywa ataku migreny - nie jest przeciwbólowy, to jest lek przeciwdziałajacy migrenom, a po drugie, wazniejsze - divascan znany jest z tego, że jesli danej osobie ma pomóc, to ulga powinna byc odczuwalna juz [albo dopiero, zalezy jak na to patrzec] po kilku tygodniach stosowania. Jesli nie ma poprawy [np. migreny nie są słabsze] to ten lek nalezy odstawić i wiecej po niego nie siegac, bo to znaczy, ze w danym przypadku nie jest skuteczny. Nie ma najmniejszego sensu brac go dłuzej niż 3 tygodnie jeśli nie pomaga. Lekarz powinien Cie o tym uprzedzic. Ja miałam szczescie, bo dla mnie to jest skuteczny lek, ale dla mojej przyjaciółki od lat cierpiącej na migreny jest kompletnie nieskuteczny. W migrenie wazne jest dobranie odpowiedniego leku.
Istnieją leki przerywające ataki migreny, sa podobno skuteczne, ale maja dosyc sporo działań niepozadanych - ja ich nie stosowałam, ale lekarz powinien dac Ci wybór, o ile to faktycznie migrena.
Zatoki? bola podobnie do migreny [przynajmniej mnie], ale nie daja tych dodatkowych atrakcji w postaci swiatłowstrętu, nadwrazliwości na dźwieki, nudności, zaburzeń widzenia itp. Charakterystyczne jest jednak b. silne zwiększenie bólu przy pochylaniu głowy [z tym, że czasami migrena tez może to dawac].
Trzymaj sie ciepło.
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie ... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Vivian Greene
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 278 gości