Witam Was wszystkich bardzo serdecznie!
Czuję się trochę jak na spotkaniu AA a raczej ASM Podczytuję to forum od ponad trzech lat czyli od początku mojej „przygody” z sm. Po kilku miesiącach dziwnego samopoczucia trafiłam do szpitala i zostałam zdiagnozowana jednoznacznie jako smka. Właściwie dr google pomógł mi wcześniej w autodiagnozie. Miałam wtedy 27 lat, usiłowałam skończyć studia i planowałam szczęśliwe życie rodzinne. Tylko życie miało wobec mnie zgoła odmienne plany. Diagnoza to szok, wściekłość, ból, depresja, wszystkie klasyczne stadia. Jedynym pozytywnym aspektem było odkrycie, że różne pomniejsze problemy zdrowotne w tym problemy z emocjami i pamięcią są wynikiem choroby a niekoniecznie mnie. Potem zaczął się czas pt. „betaferon”. Dwa i pół roku terapii a mogłabym książkę napisać. W skrócie - zrobił ze mnie wrak człowieka. Z osoby aktywnej nie mającej problemów z chodzeniem, dziś liczę kroki i metry, które jestem w stanie samodzielnie przejść. Połowę tego czasu spędziłam w łóżku, psychika w rozsypce. I wreszcie przyszło przebudzenie. Odstawiłam zastrzyki a pierwszy dzień, w którym nie musiałam się kłuć, był najpiękniejszym dniem w moim smowym życiu. Na razie smowy bilans zysków i strat jest dominująco stratny. Jako że jestem jednak początkująca w dziedzinie chorób przewlekłych (no pierwszy raz w życiu, naprawdę!) mam kilka pytań, ale to może w odpowiednich działach.
Witajcie !
Nadejszla wiekopomna chwila - oto i ja! :)
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 449
- Rejestracja: 2013-08-12, 14:17
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontaktowanie:
Nadejszla wiekopomna chwila - oto i ja! :)
„Nie trzeba odwagi, kiedy i tak nie ma wyboru.”
Hej Kolekcjonerko! Super, że w końcu zdecydowałaś się do nas dołączyć! Dobrze, że dystans do siebie i świata pozostał Twoja historia jest mi bliska, podobny wiek, podobne odczucia i plany. Ja jeszcze wciąż nie zdecydowałam się na interferon. Czuję się tak jak Ty 3 lata temu - silna, aktywna...
p.s.
Jakie były skutki uboczne interferonu? Zdecydowałabyś się jeszcze raz na tą formę leczenia? Czemu przerwałaś?
p.s.
Jakie były skutki uboczne interferonu? Zdecydowałabyś się jeszcze raz na tą formę leczenia? Czemu przerwałaś?
kolekcjonerka pisze:Początkująca kolekcjonerka katalogu moich rozczarowań
Nie rozpędzaj się Pewne "skarby" trzeba schować ad acta, a nie kolekcjonować
Tak poza tą dygresją- witam oczywiście na forum dziewczynę, która jest - ja to czuję , ja to wiem - mega pozytywną Osobą
Pozdrawiam serdecznie i trzymaj się
-
- Posty: 449
- Rejestracja: 2013-08-12, 14:17
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontaktowanie:
Nada - odpowiadam na Twoje pytania w dziale leczenie/betaferon.
Dziękuję za przywitanie:)
Nick jest trochę przewrotny, zaczerpnęłam go z książki, bardzo adekwatny mi się wydał. Ale mam nadzieję, ze z kolekcjonerki rozczarowań przemienię się w kolekcjonerkę dobrych zdarzeń!
Dziękuję za przywitanie:)
Nick jest trochę przewrotny, zaczerpnęłam go z książki, bardzo adekwatny mi się wydał. Ale mam nadzieję, ze z kolekcjonerki rozczarowań przemienię się w kolekcjonerkę dobrych zdarzeń!
„Nie trzeba odwagi, kiedy i tak nie ma wyboru.”
Ale mam nadzieję, ze z kolekcjonerki rozczarowań przemienię się w kolekcjonerkę dobrych zdarzeń!
Brawo To właśnie chciałam przeczytać po zapoznaniu się z treścią w innym temacie. Razem damy radę Tu jest mnóstwo bardzo przyjaznych i mądrych ludzi.
Będzie dobrze i zapraszam do lektury oraz uczestnictwa niekoniecznie tylko w "poważnych" działach
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 66 gości