Mam na imię Radek, mam 35 lat i w 2007 r. zdiagnozowano u mnie SM. Niewielkimi objawami typu pogorszenie widzenia i lekki brak czucia na skórze nóg, po pobraniu płynu rdzeniowego oraz rezonansie który wykazał 38 sporych miejsc zapalnych rozpocząłem zastrzyki z betaferonu. Po 3 latach wszystkie punkty były nieaktywne! Zwycięstwo? Niestety po czwartym roku, dzisiaj:-( ,mam 5 nowych w prawej półkuli i 3 nowe wielkie w kręgach szyjnych.
Obecnie czekam na decyzję o zmianie leczenia, ponoć od nowego roku jest szansa na tabletki lub kroplówki raz w miesiącu zamiast Betaferonu.
Aha - polecam z całego serca zabiegi kriokomory (3 min w -126 st.C ) - naprawdę działa!
Dzień dobry
Moderator: Beata:)
Dzień dobry
Żółw porusza się z taką prędkością, jaka wystarcza do polowania na sałatę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 92 gości