Przywitanie
: 2014-05-25, 17:03
Witam, mam na imię Ania i mam męża chorego na SM. Trochę już poczytałam na Forach w temacie tej choroby ale tak na prawdę nie wiele jeszcze wiem.Boję się tego co może być później ale staram się wspierać męża tak jak potrafię. Czasem życie potrafi nas zaskoczyć a my musimy podnieść się i iść dalej.Bardzo Kocham mojego męża, mamy dwoje cudownych dzieci, które mają dopiero 4 i 5 lat, no i nie wiele jeszcze rozumieją z tego co się dzieje. Myślę, że jakoś sobie poradzimy z tym co nas spotkało ale miło byłoby mieć wsparcie... Pozdrawiam. Ania.