Witam Wszystkich
niestety chyba jestem następną esemką.Co prawda nie mam jeszcze potwierdzonej diagnozy, ale wszystkie objawy i przebieg dotychczasowego nieskutecznego leczenia moich dolegliwości kończyn dolnych na to wskazuje.
Bardzo się boję, są chwile, że się trzymam, ale są chwile, że strasznie płaczę.
Obawiam się najbardziej tego, że to może być postać pierwotnie postępująca.
Pozdrawiam
Ania
Witam Was
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 802
- Rejestracja: 2014-04-21, 06:46
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
aklepka, Ja myślę że nie martw się na zapas. W sumie nie masz potwierdzonej diagnozy. A w sumie SM to nie wyrok i można w miarę normalnie z tym żyć co prawda są dni lepsze i dni gorsze ale da się żyć. Myślę że nie myśl jaki może być to typ SM do określenia tego to są chyba lekarze potrzebni. Takie jest moje zdanie. A nie będziesz się martwić jaki masz typ choroby. Myślę że powinni Cię lekarze poobserwować.
Ale w ogóle to miło że dołączyłaś do nas na forum. Zawsze można się tu wygadać co nas boli i dokuczać zawsze znajdziesz tu wsparcie. Trzymam za Ciebie kciuki żeby było wszystko OK.
Ale w ogóle to miło że dołączyłaś do nas na forum. Zawsze można się tu wygadać co nas boli i dokuczać zawsze znajdziesz tu wsparcie. Trzymam za Ciebie kciuki żeby było wszystko OK.
Witaj Aniu na forum
Popłakać od czasu do czasu jest nawet wskazane, ale nie bój się. Nie ma czego, bo nawet jeśli to będzie Sm, to nie taki diabeł straszny jak go malują
Pozdrawiam i zapraszam do innych tematów. Czytaj, pytaj, bądź z nami i głowa do góry
aklepka pisze:Bardzo się boję, są chwile, że się trzymam, ale są chwile, że strasznie płaczę.
Popłakać od czasu do czasu jest nawet wskazane, ale nie bój się. Nie ma czego, bo nawet jeśli to będzie Sm, to nie taki diabeł straszny jak go malują
Pozdrawiam i zapraszam do innych tematów. Czytaj, pytaj, bądź z nami i głowa do góry
-
- Posty: 802
- Rejestracja: 2014-04-21, 06:46
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Karolcia dziękuję za słowa otuchy. Od kilku dni szukam info o SM, i natrafiłam na to forum. To prawdziwa skarbnica wiedzy. Wiem,że z SM da się żyć. Zresztą jeśli diagnoza to potwierdzi to nie będę miała wyjścia jak tylko się z tym pogodzić. Ale póki co bardzo się boję. Do stycznia byłam bardzo aktywną osobą, Praca, dom , dzieci, no i mój ukochany fitness i ZUMBA.
Mimo, że mam 42 lata to z mężem często spędzaliśmy czas na parkiecie tańcząc do białego rana. W tym roku przymierzałam się do udziału w maratonie - nie licząc na wygraną ani nie byłam pewna czy dobiegnę do mety. Ale z córką zamierzałyśmy spróbować. Od stycznia byłam leczona na kręgosłup i napięte mięśnie , ale rezonans kręgosłupa nie wykazał żadnych wypuklin, przepuklin ani ucisków i dyskopatii. Przeszłam różnorodną rehabilitację - McKenzie, akupunktura, terapia wg Rakowskiego, Dry Needing. Akupunktura i Dry Needing obniżały napięcie mięśniowe i drętwienie nóg co powodowało moją chwilową poprawę.
U ortopedów zakończyłam leczenie, reumatolog wykluczył choroby reumatologiczne, borelioza ujemna, chlamydie ujemne, tarczyca prawidłowa. Niestety przeciwciała przeciwjądrowe ANA1 dodatnie, czekam na wynik ANA2. We wtorek wizyta u neurologa.
Mimo, że mam 42 lata to z mężem często spędzaliśmy czas na parkiecie tańcząc do białego rana. W tym roku przymierzałam się do udziału w maratonie - nie licząc na wygraną ani nie byłam pewna czy dobiegnę do mety. Ale z córką zamierzałyśmy spróbować. Od stycznia byłam leczona na kręgosłup i napięte mięśnie , ale rezonans kręgosłupa nie wykazał żadnych wypuklin, przepuklin ani ucisków i dyskopatii. Przeszłam różnorodną rehabilitację - McKenzie, akupunktura, terapia wg Rakowskiego, Dry Needing. Akupunktura i Dry Needing obniżały napięcie mięśniowe i drętwienie nóg co powodowało moją chwilową poprawę.
U ortopedów zakończyłam leczenie, reumatolog wykluczył choroby reumatologiczne, borelioza ujemna, chlamydie ujemne, tarczyca prawidłowa. Niestety przeciwciała przeciwjądrowe ANA1 dodatnie, czekam na wynik ANA2. We wtorek wizyta u neurologa.
-
- Posty: 1826
- Rejestracja: 2013-05-09, 09:51 Wiek: 50
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Kontaktowanie:
Witam Cię serdecznie
Chyba trochę za wcześnie piszesz o takich rzeczach, przecież nie masz jeszcze diagnozy ,a Ty już wiesz jaką masz postać??? Gdzie rezonans, punkcja,potencjały itd.
Może sobie odpuścisz trochę
Głowa do góry,wcale nie musi być to sm.
Pozdrawiam
Obawiam się najbardziej tego, że to może być postać pierwotnie postępująca
Chyba trochę za wcześnie piszesz o takich rzeczach, przecież nie masz jeszcze diagnozy ,a Ty już wiesz jaką masz postać??? Gdzie rezonans, punkcja,potencjały itd.
Może sobie odpuścisz trochę
Głowa do góry,wcale nie musi być to sm.
Pozdrawiam
Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować....
- aisza
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2008-08-09, 20:04 Wiek: 56
- Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
- Kontaktowanie:
Witaj w naszej rodzince:)
Nie panikuj Aniu, z tą chorobą da się żyć;) miałam 40 lat jak usłyszałam diagnozę-po chwilowym załamaniu wzięłam się w garść i żyję z tym do dziś....jeżdżę na rowerze i robię wszystko co do tej pory....nie mam czasu na chorobę;)
Nie panikuj Aniu, z tą chorobą da się żyć;) miałam 40 lat jak usłyszałam diagnozę-po chwilowym załamaniu wzięłam się w garść i żyję z tym do dziś....jeżdżę na rowerze i robię wszystko co do tej pory....nie mam czasu na chorobę;)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...
Witaj
diagnozę otrzymałam 15 lat temu ....w tym roku nie jeździłam na nartach...bo nie było śniegu -czyli podobnie jak aiszka -żyję normalnie
diagnozę otrzymałam 15 lat temu ....w tym roku nie jeździłam na nartach...bo nie było śniegu -czyli podobnie jak aiszka -żyję normalnie
Badania w dziedzinie medycyny dokonały tak olbrzymiego postępu, że dziś – praktycznie biorąc – nikt już nie jest zdrowy.
Bertrand Russell
SM 1999-2012, LTT dodatnie 2013-bb ?
Bertrand Russell
SM 1999-2012, LTT dodatnie 2013-bb ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 302 gości