Jest taka legenda (podobno potwierdzona naukowo, badaniami), że jeśli łagodnie przechodzisz SM, to nie chce ci się pisać bloga, piszesz jeśli jest źle. W związku z tym blogi smowe są niereprezentatywne, bo większość opisuje ciężkie przypadki. Ja założyłem swojego także dlatego, by zwiększyć reprezentatywność, bo mam nadzieję przechodzić przez SM łagodnie