Witam (śląskie,SJZ)

Przedstaw się innym użytkownikom

Moderator: Beata:)

adam32
Posty: 10
Rejestracja: 2014-10-17, 13:48
Lokalizacja: Śląsk/SJZ

Witam (śląskie,SJZ)

Postautor: adam32 » 2014-10-17, 16:05

Hej,
pomyślałem że założę sobie tu konto i przywitam się ładnie :) gdyż pewnie będę miał do Was za niedługo jakieś dziwne pytania, wszystko to jest dla mnie nowe, niezrozumiałe: od terminologii po informacje....
Mam na imię Adam, rocznik '82, kawaler (..i chyba tak już zostanie hehe choć, nie, nie użalam się wcale), mieszkam na g.śląsku (SJZ) jestem muzykiem (folk), grafi.... eh, czy to naprawdę ważne? Przecież nawet nienawidzę się tak opisywać! Ważne jest to że dołączam do Waszego grona, ludzi, którzy borykają się z chorobą, która do tej pory kojarzyła mi się chyba jedynie z jakąś chorobą geriatryczną.

Właśnie wróciłem ze szpitala w z wypisem i rozpoznanym SM (na razie via MRI jakieś zmiany dem. w mózgu i w rdzeniu), co prawda czekam jeszcze na wyniki badania WB oraz PMR pod kątem prążków i boreliozy bo jak mówi ordynator: mogę mieć i jedno(sm) i drugie(bb) [Elisa wykazała +] lub "A jak Pan nie ma SM to co Pan ma? No!" No ale wszystko pasuje do równania, ponoć to drugi rzut, osłabiło mi kończyny dolne i czucie w nich, po powrocie z ostatniej trasy podczas której myślałem że choruję na grypę :)
No i lekarz, neurolog, szpital... i oto jestem :) A w szpitalu moim głównym zmartwieniem było czy zdążę wyjść zagrać zaplanowane koncerty niż to że mam jakąś dziwną chorobę, która zmieni moje życie. To chyba jakaś część mojego zachowania obronnego hehe, jakbym w to nie wierzył do końca.

Także: Cześć Wam! :-)

Życzę Wam wszystim dużo energii na ten weekend! Ja spróbuje się dzisiaj troszkę rozluźnić po tych szpitalach i skoczyć do znajomych na pintę Guinness'a.. czy dwie ;) .. ponoć ta witamina G.. cuda działa :) bo ja cały czas chodzę o 50% wolniej niż mam w zwyczaju :)
"Jednako chłodnym okiem spójrz na Życie, na Śmierć. Nie wstrzymuj konia. Jedź!" ~W.B. Yeats~

kolekcjonerka
Posty: 449
Rejestracja: 2013-08-12, 14:17
Lokalizacja: Śląsk
Kontaktowanie:

Postautor: kolekcjonerka » 2014-10-17, 16:32

Prawie mój rocznik i znajome miasto (rozumiem, że o Jastrzębie chodzi?), no i te zmiany w mózgu i rdzeniu, osłabienie czucia i ten chód wolniejszy... Jakie to wszystko mi bliskie...
Witaj Adamie u nas :-)

adam32 pisze:moim głównym zmartwieniem było czy zdążę wyjść zagrać zaplanowane koncerty niż to że mam jakąś dziwną chorobę, która zmieni moje życie. To chyba jakaś część mojego zachowania obronnego

To zrozumiałe, przecież na koncerty i to jeszcze własne nie można się spóźniać! :1: Tak trzymaj!
„Nie trzeba odwagi, kiedy i tak nie ma wyboru.”

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 60
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2014-10-17, 17:32

Cześć Adam. :-)
adam32 pisze:Ważne jest to że dołączam do Waszego grona

Ważne, by to dołączenie miało dla Ciebie same pozytywne skutki w walce z chorobą. :-)
Wojtek

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2014-10-17, 17:38

Hej ziomalu :-)
Blanka

Julia Anna
Posty: 17
Rejestracja: 2013-01-10, 11:41
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Postautor: Julia Anna » 2014-10-17, 17:54

Witam kolegę

adam32 pisze:Mam na imię Adam, rocznik '82, kawaler

A skoro kawaler to radzę sobie kogoś znaleźć (nie wszyscy zdrowi uważają nas za trędowatych).
We dwoje jest zawsze łatwiej walczyć.

aanaa
Posty: 86
Rejestracja: 2014-02-22, 15:08
Lokalizacja: wlkp

Postautor: aanaa » 2014-10-18, 10:25

Witaj :-)

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2014-10-18, 12:42

Cześć adam32, wolniej nie zawsze oznacza gorzej i tego się trzymajmy ;-) Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Awatar użytkownika
nemezja
Posty: 1207
Rejestracja: 2014-02-26, 16:07
Lokalizacja: Polska

Postautor: nemezja » 2014-10-18, 12:56

adam32 pisze: bo ja cały czas chodzę o 50% wolniej niż mam w zwyczaju

Serdecznie Witam :-) Chyba każdy z SM wie jak to jest z tym chodzeniem. Idziesz wolniej, ale się nie cofasz :-D
Dopóki żyjesz nie ma takiej rzeczy na którą by było za późno.
Obrazek
Uśmiechnij się :)
Będzie dobrze!

adam32
Posty: 10
Rejestracja: 2014-10-17, 13:48
Lokalizacja: Śląsk/SJZ

Postautor: adam32 » 2014-10-18, 13:45

Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa :)
Ta jesień coś dla mnie nie łaskawa - więc przyda się każdy dobry fluid :lol:

No i będę tu do Was zaglądał :)
"Jednako chłodnym okiem spójrz na Życie, na Śmierć. Nie wstrzymuj konia. Jedź!" ~W.B. Yeats~

adam32
Posty: 10
Rejestracja: 2014-10-17, 13:48
Lokalizacja: Śląsk/SJZ

Postautor: adam32 » 2014-10-18, 13:57

nemezja, :-D :-D :-D sprytne, udało Ci się to idealnie!! :D , nie zajarzyłem gdzie się zaczyna podpis mimo że sam mam takie forum :P (w sensie phpBB), gdzie ja mam ostatnio głowę 8-) .. no ale przynajmniej jest podwójnie wesoło :D, dzięki za bananik :D
"Jednako chłodnym okiem spójrz na Życie, na Śmierć. Nie wstrzymuj konia. Jedź!" ~W.B. Yeats~

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2014-10-18, 20:23

hej Adam :-)

dziwna choroba nie musi zmieniać Twojego życia, jak widać kumulacja energii u Ciebie rządzi i tak 3maj
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

adam32
Posty: 10
Rejestracja: 2014-10-17, 13:48
Lokalizacja: Śląsk/SJZ

Postautor: adam32 » 2014-10-18, 22:23

zosiako, oj to są chyba tylko pozory, raczej jestem osobą o skrajnych odczuciach, jak mi smutno to mam doła - a jak mi wesoło to jestem szczęśliwy, chyba to teraz to gra pozorów, coś jak dobra mina do złej gry.. nie wiem ... ale w końcu dobre cokolwiek - co mnie zabija od razu :-P

śmieszna sprawa, bo czym więcej ludzi teraz pyta mnie ... jak tam się czujesz, co tam w szpitalu wyszło... itd, na początku miałem problem o tym mówić... po n-tym razie.. jakoś się oswajam :) .. chyba nie wiem robię.. ale działa pozytywnie
"Jednako chłodnym okiem spójrz na Życie, na Śmierć. Nie wstrzymuj konia. Jedź!" ~W.B. Yeats~

pawel_wlkp
Posty: 1826
Rejestracja: 2013-05-09, 09:51
Wiek: 50
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: pawel_wlkp » 2014-10-19, 17:05

Cześć Adam :-) Ja też chwilę się wstydziłem , teraz mam nawet subkonto i rozdaję wizytówki ;-) W końcu nie zarażamy nie???
Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować....

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2014-10-19, 21:31

adam32 pisze: raczej jestem osobą o skrajnych odczuciach, jak mi smutno to mam doła - a jak mi wesoło to jestem szczęśliwy, chyba to teraz to gra pozorów, coś jak dobra mina do złej gry.. nie wiem ... ale w końcu dobre cokolwiek - co mnie zabija od razu :-P

śmieszna sprawa, bo czym więcej ludzi teraz pyta mnie ... jak tam się czujesz, co tam w szpitalu wyszło... itd, na początku miałem problem o tym mówić... po n-tym razie.. jakoś się oswajam :) .. chyba nie wiem robię.. ale działa pozytywnie


Adam - czyli jesteś całkowicie normalny :-D huśtawki nastrojów chyba nikomu nie są obce, a ja i tak podziwiam zdolność mówienia o chorobie i umiejętność otwartej rozmowy na ten temat. ja nie potrafię.

dużo zdrówka :-)
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

amnezja
Posty: 108
Rejestracja: 2014-09-16, 18:28
Lokalizacja: nie pamiętam

Postautor: amnezja » 2014-10-19, 22:01

cześć adam32
"Łagodząc ból drugiego człowieka zapominamy o własnym".
(A. Lincoln)


Wróć do „Przedstaw się”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości