Witam;)
: 2014-10-19, 23:31
Od 10 miesięcy mieszkam we Francji. Przyjechałam tu z postawioną już diagnozą i nadzieją, że nie będzie problemu z organizacją leczenia. Mój francuski na poziomie prawie podstawowym nie przydał się na początku, ponieważ udało się znaleźć polskiego neurologa;) Jakie było moje zdziwienie, kiedy telefonując do niej usłyszałam: „a kiedy może Pani do mnie przyjść? Jutro? Pojutrze?” Leki mam refundowane, obecnie przyjmuję Rebif, ale przymierzam się również do Fampyry. Kontrolny rezonans w sierpniu wyszedł bez nowych zmian, ale pogorszyło mi się chodzenie i nikt nie wie dlaczego. Jest opcja zmiany Rebifu na inny lek. Może ktoś z Was wie jak jest z refundacją Fampyry we Francji? Z informacji od dr wiem, że w tamtym roku zwracano 15%.
Pozdrawiam ciepło wszystkich;)
Edith
Pozdrawiam ciepło wszystkich;)
Edith