Witajcie
Moderator: Beata:)
Witajcie
hej mam nie całe 24 lata i 12.12.2008 dowiedziałam sie że mam sm. Ta wiadomość lekko przekrzywiła moje życie. jestem oszołomiona tą wiedzą. W tej chwili wszystko jest w porzadku ale czasem dopadaja mnie niezbyt pozytywne myśli. No i w sumie zmienił sie moj stosunek do życia. Trudniej poddać mi sie temu co musze zrobic. Ech z jednej strony to dobrze ze tak wczesnie postawiono mi diagnoze, znam ludzi ktorzy wiele lat na nia czekali... ale z drugiej strony mam troche wrażenie jakbym za wczesnie umarła. Cale zycie przede mna i poznany wyrok.hm.. Co bedzie dalej? nie wiem..
Cześć Amina!!!!
Byłam w Twoim wieku jak zaczęli podejrzewać u mnie Sm ,żyje do dziś i nawet świetnie mi idzie mam gorsze i lepsze dni , ale to jest normalne . "Zdrowi" też tak mają . Spoko,dasz rade będzie dobrze . Jesteś młoda i świat stoi przed Tobą otworem , Rada - korzystaj z życia. Nie wolno Ci się poddać.
Byłam w Twoim wieku jak zaczęli podejrzewać u mnie Sm ,żyje do dziś i nawet świetnie mi idzie mam gorsze i lepsze dni , ale to jest normalne . "Zdrowi" też tak mają . Spoko,dasz rade będzie dobrze . Jesteś młoda i świat stoi przed Tobą otworem , Rada - korzystaj z życia. Nie wolno Ci się poddać.
WIOSNA, NOWE ŻYCIE
Cześć amina, jeden ma astme jeden cukrzyce następny jeszcze coś a Ty masz SM i tak musisz do tego podchodzić popatrz co się dzieje wokól jakie choroby straszne mają inni. Żyj jak żyłaś baw się tańcz itd., czasami braknie Ci sił to odpocznij zdrowym też czasami brakuje, nie forsuj się i dbaj o zdrowie a wszystko będzie dobrze. Trzymaj się.
Bob budowniczy zawsze da rade.
:)
dziekuje:) jesteście kochani:) żyję i żyć bede to nie ulega watpliwości, tylko wzceśniej bardziej mi sie chciało przykładać do obowiązków, teraz jakis mniejszy sens w tym. Pewnie wiecie jak to jest... No ale ja sie nie dam:) jeszcze raz wszystkim dziękuje:) Życzę szcześliwego Nowego Roku:)
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Re: :)
amina pisze:tylko wzceśniej bardziej mi sie chciało przykładać do obowiązków,
tak wiem cos o tym a;le glowa do gory, tak jak pisza sa inne gorsze swinstwa !!nie bede wymieniac lepiej jakie
witaj
- aisza
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2008-08-09, 20:04 Wiek: 56
- Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
- Kontaktowanie:
witaj Amina!Nie przejmuj sie tak,wszystko sie ułozy i będzie dobrze.Wiem jak to jest jak człowiek dowie sie o swojej chorobie,też przez to przeszłam.Zadawałam sobie pytanie"dlaczego własnie ja zachorowałam"-ale niestety pytanie zostało bez odpowiedzi. Pozdrawiam cieplutko.
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 135 gości