Powitanie
Moderator: Beata:)
Powitanie
Witam serdecznie wszystkich! Od dawna chciałam tu zajrzeć, zbierałam się na odwagę.. Mam na imię Mirka, lat 36. Trzy lata temu zachorowałam. Diagnoza - nowotwór części szyjnej kręgosłupa. Ale jak mnie rozkroili, to sie okazało, że diagnoza była błędna, bo guza nie było. Zmiany natomiast, na kręgosłupie i w głowie, wskazujące na sm. Tak twierdzi rm. Nic poza tym, ani badanie pola widzenia, ani punkcja. Neurolog poradził mi, żeby schować wyniki głęboko w szafie , nie myśleć o tym i żyć spokojnie. Ale jakoś nie znalazłam spokoju. Byle ból, zdrętwienie kończyn, gorsze samopoczucie - wszystko wraca, zwłaszcza opis zdjęć rm. I tak sobie żyję z tą świadomością, że być może to był po prostu pierwszy rzut choroby... Pozdrawiam.
Mira
Beata:) pisze:Mira,
Dobrze, że zrobiłaś ten krok i że jesteś tu z nami, będzie łatwiej, to mogęobiecać.
i ma rację.Witaj Mira
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Wiesia, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiesia żyj w zgodzie z sm
Witaj Mira:) Wiem, że to niełatwe, ale spróbuj nie "wsłuchiwać" się w objawy i żyć jak wcześniej. Samopoczucie jest ważne i Ty masz na nie największy wpływ, a nie wyniki MRI. Trzymaj się, pozdrawiam cieplutko:)
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
-
- Posty: 588
- Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
- Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Dobrze, ze chcesz z kims o tym rozmawiac. Pomylki w medycynie sie zbyt czesto zdarzaja. To generalnie szok. Ale teraz powinnas myslec bardzo pozytywnie. Przykro mi, ze zostalas tak powaznie operowana bez potrzeby, tak naprawde. Trzymaj sie i pamietaj, ze mozesz na nasza grupe liczyc. Pozdrawiam.
Monika.
-
- Posty: 260
- Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Cześć ![n :)](./images/smilies/001.gif)
Tutaj każdy każdemu pomoże, każdy każdemu podpowie albo wysłucha i odpisze, podniesie na duchu w chwili gdy bedzie trzeba. W sumie wlaśnie po to Neola zalozyla to forum
Co ja sie tu bede rozpisywal ![n :D](./images/smilies/002.gif)
Lekarze ogolnie sa gorsi i lepsi, trafilas na gorszych na poczatku....
Udanego forumowania z nami i gorące pozdróffki
![n :)](./images/smilies/001.gif)
Tutaj każdy każdemu pomoże, każdy każdemu podpowie albo wysłucha i odpisze, podniesie na duchu w chwili gdy bedzie trzeba. W sumie wlaśnie po to Neola zalozyla to forum
![n :D](./images/smilies/002.gif)
![n :D](./images/smilies/002.gif)
Lekarze ogolnie sa gorsi i lepsi, trafilas na gorszych na poczatku....
Udanego forumowania z nami i gorące pozdróffki
To jest, Mój Świat, Moje Życie, Mój Czas
(P. Moreń)
(P. Moreń)
Wtaj; nie będę Cię namawiać do odpuszczenia sobie wszystkich drętwień i bóli, ale neurologa co Ci kazał wrzucić wyniki MRI do kąta bym posłuchała na twoim miejscu bo to wszystko zdarza sie także przy innych schorzeniach np. wadach serca, wadliwie działającym układzie pokarmowym, a te schorzenia można skutecznie leczyć. Bez dobrego internisty tego nie ugryziesz. Do góry glowa. ![:-)](./images/smilies/001.gif)
![:-)](./images/smilies/001.gif)
Cześć Mira !
Z tego co przeczytałam to aż się przestraszyłam.
Ja również byłam w podobnej sytuacji, po rezonansie kręgosłupa ze skierowania przez neurochirurga miałam mieć operację, bo rdzeń kręgowy dotykał czegoś (nie chcę pamiętać). Dopiero w szpitalu przed operacją po rozmowie z moim mężem i jego pytaniu: czy żona nie będzie już chodzić po ścianach? - wysłał mnie na rezonans głowy. I wtedy wyszło szydło z worka. Nie miałam tej operacji, za to miałam natychmiastową diagnozę. A te zmiany w kręgosłupie też były spowodowane SM, tylko lekarz nie skojarzył tego.
Pozdrawiam i trzymaj się z nami!
Z tego co przeczytałam to aż się przestraszyłam.
![:shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Ja również byłam w podobnej sytuacji, po rezonansie kręgosłupa ze skierowania przez neurochirurga miałam mieć operację, bo rdzeń kręgowy dotykał czegoś (nie chcę pamiętać). Dopiero w szpitalu przed operacją po rozmowie z moim mężem i jego pytaniu: czy żona nie będzie już chodzić po ścianach? - wysłał mnie na rezonans głowy. I wtedy wyszło szydło z worka. Nie miałam tej operacji, za to miałam natychmiastową diagnozę. A te zmiany w kręgosłupie też były spowodowane SM, tylko lekarz nie skojarzył tego.
Pozdrawiam i trzymaj się z nami!
Co nas nie zabije to nas wzmocni
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 454 gości