Kącik złego humoru
Moderator: Beata:)
renia1286 pisze:Łukasz pisze:Udało mi się powrócić do żywych
Miło powitać Cię Łukaszu wśród żywych
trochę długo Ci zeszło ale fajnie, że jesteś
Dzięki,niestety nie obyło się bez szpitala i solu no ale jakoś trzeba lecieć dalej
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."
Łukasz pisze: jakoś trzeba lecieć dalej
Święte słowa. Mus to mus. Cieszę się, że już jesteś wśród nas. Teraz może być tylkol lepiej. Buźka
A u nie niestety nie obyło się bez lekarza. Wątroba ma być w porządku (tak twierdzi doktorka). Ja chyba jestem tego samego zdania. Po tym długim weekend-dzie się przepadam. Natomiast stwierdziła u mnie ROTAwirusy. Fakt, że Junior chorował w czasie świąt Bożego Narodzenia, ale myślałam, że tyle czasu to już mnie nie weźmie. Myliłam się. Tylko, że u mnie zadziałało odwrotnie: ból brzucha w górnym odcinku i zamiast biegunki.............. no właśnie.
Bea pisze:.POMOCY
Beatko, co się dzieje??
Bea pisze:chce mi się wyć ale jest córka i nie mogę sobie popłakać .
Płacz tutaj...nie jesteś sama Pamiętaj o tym
Napisz, co Ci leży na sercu i przeszkadza spokojnie spędzić dzień. Często ludzie, których wcale nie znasz, lepiej zrozumieją Twój ból. Twoje problemy to tak, jak nasze. Coś się wyrywa, coś krzyczy, a nikt nie chce słuchać, bo tak wygodniej..
Tutaj możesz wszystko, tutaj są ludzie
Bea pisze: chyba się napiję ....może mi pomoże ....
Nie wiem, czy to jest dobry sposób, ale jeśli dla Ciebie skuteczny..to się napij
Dość dobrym sposobem jest wykrzyczenie wszystkiego, co w duszy gra. Milczenie nie zawsze jest złotem i pozwala innym przyzwyczajać się do naszej bierności.
Dzisiaj zrób to, na co właśnie Ty masz ochotę. Reszta świata poradzi sobie przez chwilę bez Ciebie.
Trzymaj się
tuja pisze:Nie wiem, czy to jest dobry sposób, ale jeśli dla Ciebie skuteczny..to się napij
Tuja spokojnie to był malutki kieliszeczek ale chyba mi pomogło , troszkę mi lepiej zaczynam się rozgrzewać od środka ....Dziękuję za miłe słowa
David pisze:możesz wypłakać się w moje ramię
nawet nie zdajemy sobie sprawy jak dobrze że TU JESTEŚCIE
DZIęKUJę
Bea
Ja się też napiję chętnie! Od wczoraj powinnam być w szpitalu pod kroplówką ale ubłagałam mojego neuro o metypred,potas....Te drętwienia o których pisałam wcześniej nie przeszły i okazało się że to rzut niestety....Chodzę trochę niepewnie ale nie poddaję się tylko czemu k....a to takie uciążliwe?!Szlag by to jasny trafił!
Urlop mi się kończy i w poniedziałek do pracy...bardzo mi się nie chce!
Trzymajmy się razem to będzie dobrze!
Urlop mi się kończy i w poniedziałek do pracy...bardzo mi się nie chce!
Trzymajmy się razem to będzie dobrze!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 499 gości