Kącik złego humoru

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-05-08, 09:32

Bea jak dzisiaj nie jest lepiej, to dawaj pisz dalej. Kiedy mnie nawiedza taki dół siadam do kompa i piszę, piszę...tu jest mi najlepiej , tu są ludzie co mnie rozumieją, do nich mówię wszystko, nigdy krzywo na mnie nie patrzą . Dla mnie to forum jest i było najlepszym lekiem na całe zło. Ile z Nimi łez wylałam, ile razy monitor oplułam ze śmiechu, ile wirualnych imprez ....wszystko co tu w realu jest niemożliwe.
Trzymaj zsię skarbie :588:
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Maja368
Posty: 43
Rejestracja: 2010-10-09, 15:27
Lokalizacja: daleko ;)

Postautor: Maja368 » 2011-05-08, 10:38

:564: Zdrówko za nas!Może nie ładnie tak niedzielę zaczynać ale o wyjściu do kościoła nie ma mowy :16:
Trzymajcie się ciepło i tak jak mówi Renia,pisać,pisać pisać!
:588:

Bea
Posty: 305
Rejestracja: 2010-06-16, 21:13
Lokalizacja: Zgierz

Postautor: Bea » 2011-05-08, 11:04

renia1286 pisze:Trzymaj zsię skarbie

Renia jesteś kochana :588: dziekuję za wszystkie słowa , jak jest dziś... otóż obudziłam się o 5 wstałam zrobiłam sobie herbatki i usiadłam do kompa , poczytałam , popisałam i wstał mój mąż , samopoczucie było kiepskie , ok 7.30 wstała moja córka , mąż zrobił śniadanie i wiecie co , zjadłam śniadanie położyłam się na kanapie i zasnęłam ...chyba zadziałał wczorajszy presen , niedawno wstałam , teraz piję kawkę i piszę ....bycie tu z Wami to coś co działa lepiej niż każdy lek.

Maja368 pisze:Trzymajcie się ciepło i tak jak mówi Renia,pisać,pisać pisać!


Maja z tym ciepłem u mnie chyba cośnie tak w domu temp 20 stopni a ja siedzę ubrana w sweter i ciepłą bluzę ale będę trzymała się ciepło.

Na razie daję radę z moim wczorajszym dołem musi być dziś lepiej :-( :-( :-(
K...a ale mi źle :-(
Bea

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2011-05-08, 11:11

Beo, przede wszystkim :588: a teraz wzmocniona całusami od wszystkich, z naszą pomocą będzie zakopywanie tego paskudnego doła. Saperek ci u nas dostatek, więc nie powinno potrwać to długo. A jak czasami trudno jest przebić się przez twardą ziemię ubitą z naszych trosk albo nie sposób pozbyć się kamieni, z których każdy jest efektem naszego zmagania się z rzeczywistością- to wówczas do akcji wkracza brygada RF (Ratowników Forumowych), którzy wysłuchają (przeczytają), doradzą i w miarę możliwości pomogą- nawet jeśli będzie trzeba zakopywać ten dół przez kilka dni.
Zatem tak jak Renia radzi: pisz...pisz...pisz... a kamienie z hukiem spadną z Twojego serca- przydadzą się później do budowy fundamentów uśmiechu.

Bea
Posty: 305
Rejestracja: 2010-06-16, 21:13
Lokalizacja: Zgierz

Postautor: Bea » 2011-05-08, 11:23

Annegret pisze:Beo, przede wszystkim a teraz wzmocniona całusami od wszystkich, z naszą pomocą będzie zakopywanie tego paskudnego doła.


DZIEKUJę :588: :588: :588:

I TO MNIE WZMACNIA

Wrócę trochę później muszę iść do córki
Bea

ewka1
Posty: 375
Rejestracja: 2010-10-31, 20:29
Lokalizacja: pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: ewka1 » 2011-05-08, 12:02

Witam w bólu i smutku,od grudnia biore copaxone choruje tez na zespol jelita drazliwego i wiecie co?od tego czasu jakos jelito daje sie we znaki.Bylam u specjalisty i kazal mi diete zastosowac(tego nie wolno tamtego nie wolno)wedlug tej diety prawie nic ale coz dostosowuje sie.kupe lekow i w czerwcu kontrol.gdy podpisywalam zgode na copaxone to neurolog jakby sie zaniepokoil ze mam te przypadlosc.Wiecie nie mam juz sily walczyc z tym bolem jestem wciaz na prochach bo ile mozna ketonalu łykac i persenu jestem otepiala i nic mi sie nie chce.zamykam sie w pokoju i wyje.nie wiem co mam robic czy to moze byc od zastrykow?ktos wie?zastanawiam sie czy nie zrezygnowac z programu bo naprawde juz psycha mi powoli siada.kazdy dzien zaczynam bolem bo w nocy spie na przeciwbolowych i nasennych.kochani jak bardzo mi teraz brakuje waszego wsparcia i sil.tak chcialabym z Wami posiedziec gdzies i wtulis zaplakane oczy w kazdego z Was!!!!
"Musisz zrozumieć,czym jest motywacja,aby ciągle motywować innych"

Łukasz
Posty: 3317
Rejestracja: 2010-04-06, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Łukasz » 2011-05-08, 16:58

Ewciu musisz koniecznie porozmawiać o tym ze swoim neurologiem, czasami tak bywa, że leki które teoretycznie mają nam pomóc powodują skutki uboczne. Ja na ten przykład chyba zakończę swoją przygodę z Betaferonem bo zaczyna działać ale odwrotnie. Tydzień temu wyszedłem ze szpitala po solu było ok a teraz znów zaczynają się cyrki. To, że psychika Ci siada to również może być efekt leku ale i tych wszystkich spraw, dolegliwości towarzyszących, to wszystko się nawarstwia więc tym bardziej zgłoś to lekarzowi. Ewunia musisz być silna, przetrzymasz to wszystko - zobaczysz :-) i pamiętaj ze Wszyscy tu jesteśmy z Tobą, głowa do góry i ode mnie buziaki i przytulasy :588:
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."

Awatar użytkownika
roma1134
Posty: 4829
Rejestracja: 2011-01-30, 22:15
Lokalizacja: polska

Postautor: roma1134 » 2011-05-08, 17:33

;-) Negatywna reakcja na leki ustąpi.

Będzie lepiej.

:6: Kciukasy i całuski.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-05-08, 17:44

ewka1 pisze:ketonalu łykac i persenu

Ewuniu przy drażliwym jelicie kazali Ci to brać? masakra :evil:
ewka1 pisze:czy nie zrezygnowac z programu bo naprawde juz psycha mi powoli siada.kazdy dzien zaczynam bolem bo w nocy spie na przeciwbolowych i nasennych.

Strasznie mi przykro skarbie, nie dlatego, że chcesz zrezygnować z programu, bo skoro lek Cię dobija psychicznie, to nie leczy a dlatego że tak cierpisz a lekarz nie pomaga :evil:
Tak jak napisał Łukasz, jesteśmy z Tobą :588:
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

ewka1
Posty: 375
Rejestracja: 2010-10-31, 20:29
Lokalizacja: pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: ewka1 » 2011-05-08, 19:18

Jestescie naprawde KOCHANI kazde wasze slowo to dla mnie wielkie wsparcie.Łukasz dziekuje napewno porozmawiam z moja neurolog a buziaki i przytulasy sa slodkie i cieplutkie ;-) roma 1134 mam nadzieje,ze to ustapi bo opadam z sil :-( reniu jak zawsze na miejscu najbardziej potrzebnym jestes TY wiesz tego ketonalu nie przypisal mi lekarz ja sama sobie go "przypisalam"bo czuje ulge :-P jeszcze nie wiem czy zrezygnuje narazie o tym mysle acz kolwiek z sm mam poprawe to kur..cze dobija jelito no i jakies w moczu bialko :-/ baaaaaaardzo Wam dziekuje,ze jestescie ze mna :579:
"Musisz zrozumieć,czym jest motywacja,aby ciągle motywować innych"

Bea
Posty: 305
Rejestracja: 2010-06-16, 21:13
Lokalizacja: Zgierz

Postautor: Bea » 2011-05-08, 20:03

Ewa nie wiem czy powinnaś sama decydować o tym ketonalu , myślę ze on bardzo podrażnia i tak wrażliwe Twoje jelito , musisz to uzgodnić z medykiem , ja jak skręciłam w lutym nogę i ortopeda przepisał mi jakieś leki p/bólowe to moja neurolog zabroniła mi ich brać , pozwoliła tylko p/zapalne i apap ....lepiej porozmawiaj na ten temat
Kochani jak ja żałuję że ostatnio nie pisałam tutaj tylko biernie czytałam . :cry: :cry:
To był ogromny błąd ....kilka Waszych wpisów z ogromną ilością ciepłych słów

Annegret pisze:Beo, przede wszystkim a teraz wzmocniona całusami od wszystkich, z naszą pomocą będzie zakopywanie tego paskudnego doła. Saperek ci u nas dostatek, więc nie powinno potrwać to długo. A jak czasami trudno jest przebić się przez twardą ziemię ubitą z naszych trosk albo nie sposób pozbyć się kamieni, z których każdy jest efektem naszego zmagania się z rzeczywistością- to wówczas do akcji wkracza brygada RF (Ratowników Forumowych), którzy wysłuchają (przeczytają), doradzą i w miarę możliwości pomogą- nawet jeśli będzie trzeba zakopywać ten dół przez kilka dni.


i poprawiło mi się. Obiecuję że każdego dnia skrobnę choć słowo.
Uwielbiam rozmowy z Wami. DZIEKUJę :6:
Bea

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2011-05-08, 20:16

Ewciu- ściskam i przytulam bardzo, bardzo mocno :588: :588: Jeśli mogę coś poradzić to w pierwszej kolejności odstaw ketonal. On straszliwie podrażnia żołądek i jelita, potrafi zresztą tak rozregulować układ pokarmowy, że jelita się "podszewką wywracają". Jeśli apap niewiele pomaga zapytaj lekarza o Nimesil.

Beo- skoro się poprawiło to :23: i :588: Tak właśnie ma być. Wspólnie dajemy radę każdej chandrze. A pisanie nadrobisz-nie damy Ci innej możliwości :-)

ewka1
Posty: 375
Rejestracja: 2010-10-31, 20:29
Lokalizacja: pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: ewka1 » 2011-05-08, 22:10

Anegret dziekuje juz dzisiaj nie biore i wdzieczna jestem za zainteresowanie i usciski!!! Beatko wiem,ze Ty tez masz racje juz go odstawilam.pozdrawiam i takze sciskam mocko :588: :588:
"Musisz zrozumieć,czym jest motywacja,aby ciągle motywować innych"

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2011-05-09, 08:36

Ja wiem, że mój problem jest malusi, a tylko go sobie wyolbrzymiam, ale cóż, jest mi dzisiaj ŹLEEEEEEEEE.... :-( wczoraj zaczęłam piec ciasteczka na komunię, chciałam przedobrzyć i pierwsza porcja wyszła tak beznadziejnie, że cichcem będziemy je zjadać w domu, ale to nic, najgorsze, że straciłam prawie 2 godziny czasu, pół kilo masła, mąkę i cukier (przy tych cenach żal serce ściska), kasę odżałuję, ale ten czas, skończyłam piec o 22.30 wymęczona i wkur.... potem nie mogłam zasnąć z nerwów, potem pikawka zaczęła szaleć (też chyba z nerwów), a na koniec zaczęłam kaszleć, zasnęłam ok 1 w nocy a o 5.30 pobudka, jestem taka padnięta :-/ a cały tydzień zapowiada się ciekawie, dzisiaj ma przyjść stolarz, żeby wyciąć rowek w podłodze na kable, muszę upiec kolejne ciasteczka, jutro też, w środę neuro i dentysta z Delfinem, w czwartek... MASAKRA.... pobudka o 4.00, bo jedziemy do mojej siostruni na 50te urodzinki, a co dalej nawet nie chce mi się myśleć, jakoś muszę przeżyć ten tydzień, no a w sobotę idę pomagać na imprezie urodzinowej...... :20: Byle do niedzieli :roll:

Bea
Posty: 305
Rejestracja: 2010-06-16, 21:13
Lokalizacja: Zgierz

Postautor: Bea » 2011-05-12, 04:57

Wczoraj miałam robiony RM i nikt nie chciał mi nic powiedzeieć co tam było widać
a zawsze doktor który robi RM mówił mi choć parę słów a wczoraj "nie jestem upoważniony" :roll:
Od wczoraj moja głowa pracuje na wysokich obrotach :evil: i nie mogę się wyciszyć :evil: jak ja nie lubię czekać za wynikami :evil: czy oni nie mogą choć trochę uspokoić biednego pacjenta :-x przecież ja się wykończę :-(
Bea


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 569 gości