Kącik złego humoru

[róża]

Martynko dzięki nasze drogi muszą być spokojne bo my o to zadbamy ,jutro trzymam kciuki i życzę miłych współpasażerów - powodzenia

David przykro mi że brat w tym całym szoku przyjął mandat ale skoro to nie jego wina to niech składa odwołanie tak jak napisała Martyna i walczy o sprawiedliwość bo nie można tego tak zostawić

[David]

dzięki za miłe słowa

[Bea]

David jak dobrze że bratu nic się nie stało a z tym przyjętym mandatem może być problem , miałam kiedyś sytuację że chciano mnie ukarać mandatem ale zadzwoniłam do kolegi policjanta i on powiedział żeby nie przyjmować broń boże mandatu bo jak przyjmę to będzie pozamiatane i nie przyjęłam i wszystko skończyło się dobrze
Spróbuj wyciągnąć od brata prawdę ale z odwołaniem można spróbować tylko co z kosztami sądowymi i karą w przypadku ewentualnej przegranej , jak wysoki ten mandat i czy gra jest warta świeczki.
Jak coś byś potrzebował pisz mam wielu znajomych panów w niebieskich ubraniach mogę podzwonić i popytać co i jak trzeba by było pisać . pozdrawiam

[David]

Bea, dostał mandat 500zł.

właśnie skończyłem pisać wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. tak mu szef powiedział żeby takie coś napisać i złożyć na policji tylko nie wiem czy dobrze napisałem
policja nie przesłuchała świadka ani nie zobaczyli nagrań z kamery
od samego początku był uprzedzony do niego a to przez to że pracuje w transporcie sanitarnym i policja nie przepada ze nimi

tak wyglądało autko mojego brata jak zostało uderzone

[kasia1972]

Dziś mój syn kończy przedszkole, I jest mi bardzo źle i cholernie smutno. Siedzę i płaczę. Zawsze marzyłam o tym, że będę go zaprowadzać i odbierać z przedszkola. Przez tą cholerną chorobę nie byłam w przedszkolu ani razu, nie widziałam jego sali, zabawek. Panią i kolegów widziałam tylko na zdjęciach...
To tak bardzo boli, tak bardzo...

[a_g_n_e_s]

Przeczucie jednak mnie nie myliło i morfologia, którą powtórzyłam w pracy wyszła prawidłowo. W przychodni- zamiast przeprosin czy słowa wyjaśnienia- od lek. medycyny pracy, usłyszałam tylko, że nie trzeba już nic dopisywać do "zdolnego" Mam spokój na 2 lata, ale aż strach pomyśleć, co by było, gdyby na moim miejscu znalazła się osoba niezwiązana zawodowo ze Służbą Zdrowia...
Dziękuję za kciuki i pozdrawiam

[konwalia]

Agnieszko cieszę się z Tobą że powtórne badanie wyszło prawidłowo. Chociaż słowo przepraszam Ci się należało Pozdrawiam

[martyna]

Agniesiu

Przeczucie jednak mnie nie myliło

mnie również i bardzo się z tego powodu cieszę

Mam spokój na 2 lata,

Rewelacyjnie teraz odetchnij troszkę i zapomnij o tym stresie

Elizko przykro mi bardzo, że nie mogłaś towarzyszyć w życiu przedszkolnym swojej pociechy

To tak bardzo boli, tak bardzo...

Nie mogę już nawet znaleźć słów pocieszenia dlatego przytulam Cię mocniutko ach...

tak wyglądało autko mojego brata jak zostało uderzone

Dobrze, że nic nikomu się nie stało
Powodzenia Davidku w "odwołaniach"

[konwalia]

Elizko to bardzo przykre że niebyło Ci dane uczestniczyć w życiu przedszkolnym dziecka przesyłam Ci buziaczki przytulam Cię

[Bea]

Elizko jestem z Tobą

Agnieszko wspaniałe wieści

David odezwij się do mnie

[renia1286]

Zawsze marzyłam o tym, że będę go zaprowadzać i odbierać z przedszkola.

Elizo możemy sobie podać łapki, moja najmłodsza kończy podstawówkę a ja czuję się okropnie jako matka, wiesz o czym piszę
Davidku, nie dajcie się urzędnikom, walczcie ja cieszę się, że bratu nic się nie stało.
Przemku , tylko nie zgiń Nam po takim masażu
Martynko, witaj w domu a dzisiaj wiesz...jestem z Tobą i wiem że będzie ok.

Agniesiu, fajnie że jesteś zdolna

[David]

Dziękuje
brat pojechał do pracy i pokazał szefowi wiosek to powiedział że jest dobrze napisany a teraz tylko musi go jeszcze dziś dostarczyć na komendę. Poczekamy to zobaczymy czy coś z tego wyjdzie, mamy nadzieję że policja przesłucha świadka i zobaczy nagrania

[Annegret]

David- współczuję sytuacji. Pociecha, że nic się nie stało. Życzę jednak powodzenia w odwołaniu. Ech, nasza policja- słów brakuje Trzymam kciuki.

Elizo- przytulam mocno zdając sobie sprawę jak bardzo cierpi serce Matki. Pamiętaj jednak, że jesteś przy nim- choćby myślami i duchem. Rozumiem Twój ból i rozpacz.

Łukasz- cierpienie drugiego- jakże bliskiego człowieka jest czymś najgorszym. Wiedz jednak, że nawet jeśli stanie się to najgorsze, to ona i tak będzie przy Tobie.

Martynko- trzymam kciuki za dzisiejszy dzień.

Agnieszko- ufff, dobrze, że się wyjaśniło.

Bea- jak dobrze, że już po wszystkim

A ja od rana mam humor skopany na maxa- przejdzie mi pewnie, ale szlag mnie trafia, że 20 lat przyjaźni poszło się... gonić po lasach Poryczałam się, popsioczyłam i teraz powoli wracam do rzeczywistości. No cóż... widoczne kalectwo widać widocznie wpływa na poczucie estetyki co niektórych ludzi.

[Jolcia]

ANNEGRET

[Annegret]

Jolciu, dzięki kochana ot, życie... Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo.