Kącik złego humoru

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2011-06-30, 05:05

ulaluki pisze:od pol roku szukam pracy i co lipa a juz nawet uslyszalam ma pani dzieci i 30 lat jest pani zastara jeszcze jakby nie dzieci a tak co chwila zwolnienia l4 i te sprawy my potrzebujemy kogos mlodego ze starzem

poprostu jestem dno


A "my , co poszukujemy kogoś młodego, ale ze stażem" to dopiero dno i obraz totalnej bezmyślności.
Ulaluki - mąż od twardych rozmów na pewno się nie rozpadnie. Taka rozmowa przynosi więcej pożytku niż tłamszenie wszystkiego w sobie.

Bea
Posty: 305
Rejestracja: 2010-06-16, 21:13
Lokalizacja: Zgierz

Postautor: Bea » 2011-06-30, 05:47

O matko kochana co Wy tu dziewczyny wypisujecie jakie leki :evil: nie można się poddawać , a dla każdej kobiety najważniejsze są dzieciaki pies drapał tych chłopów Ulaluki stań i tupnij na niego nie daj się wykorzystywać , trzymaj się :588:
David dzwoń do dziewczyny i porozmawiajcie o innym terminie wyjazdu :-)
Bea

ulaluki
Posty: 180
Rejestracja: 2010-09-15, 17:35
Lokalizacja: polska

Postautor: ulaluki » 2011-06-30, 09:14

annegrt kochana podaj mi e maila wysle ci moje cv sprawdzisz czy z nim wszystko ok ja za bardzo sie nie znam i sprawdzisz czy wszystko z nim dobrze

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-06-30, 09:25

David, jak dziewczynie termin pasuje, to nad czym się zastanawiasz? nie myśl co będzie jak będzie, bo tego nie wiecie. Wcześniejszy powrót to też nie koniec świata, strata paru groszy nie warta Waszych nerwów.
Ulaluki nie daj się wykorzystywać, choroba od niczego Nas nie zwalnia a od myślenia i dbania o najbliższych tym bardziej. Pracę znajdziesz , póki co rusz do Urzędu Pracy i poproś o pomoc, MOPS ma środki na wyprawki dla dzieci do szkoły, gmina daje stypendium, papiery złożyć trzeba w sierpniu i potem brać w sklepach faktury na każdą rzecz kupioną dzieciom. Nigdy z tego nie korzystałam ale w tym roku mam zamiar. Macie dzieci, problemów przybywa a Ty jesteś z tym sama? nie może tak być, tu nie choroba przeszkadza tylko charakter Twojego męża.
Trzymaj się :588:
Ps. znasz tę reklamę z TV o indianinie co uznał że dobry dzień by umrzeć?, syn dał mu baton mars i zmienił zdanie. Takiego batona damy Ci tu co dzień :588:
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

ulaluki
Posty: 180
Rejestracja: 2010-09-15, 17:35
Lokalizacja: polska

Postautor: ulaluki » 2011-06-30, 09:30

renia dzieki wiec tak papiery na ksiazki skladam i stypendium tez :-) w tamtym roku juz sklaalam
kazdy sie nad nim uzala jaki on biedny i nieszczesliwy ze co on moze itd itp a ja juz mam serdecznie dosc
na mnie psy wieszaja ze ja mam isc do pracy jakbym nie wiedziała ze musze
za chwile musze z malym jechac na rechabilitacje trza by sie ogarnac

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-06-30, 09:51

ulaluki pisze:malym jechac na rechabilitacje trza by sie ogarnac

ogarnij się i jedź, głowa do góry i pamiętaj nic sama nie musisz, masz męża a dzieci ojca. Nie jest jajkiem, tylko ojcem. Rodzinka taka mądra to niech łoży na Wasze utrzymanie, jak tego nie robi to i wtrącać się nie powinni. Jedź do Urzędu pracy nie pożałujesz. Mój mąż jest zarejestrowany to zaczęłam się tym interesować, nawet nie pomyślałam, że mają tyle propozycji szkoleń i wogóle. Jak trzeba to zarejestruj się i działaj dziewczyno,korzystaj młoda jesteś, masz dzieko, zajmij się sobą i pokaż, że potrafisz a rodzinka niec Cię pocałuje w nos, jak pozwolisz.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2011-06-30, 10:54

Ulaluki- mail już poszedł. Może coś się uda zadziałać ;-) Po drugie- dziewczyny mają rację. Tupnij fest nogą i pokaż, że jesteś człowiekiem, który czuje, walczy i ma prawo do słabości. W końcu człowiek to nie maszyneria. Ja wiem, że chcesz pokazać jaka jesteś silna, ale właśnie to (wbrew pozorom) najbardziej osłabia każdego człowieka. Mamy prawo do słabości, do bezsilności i do chęci rzucenia wszystkiego w diabły. A Ty masz także prawo do życia, do uśmiechu i szczęścia- jakiekolwiek by ono nie było. Choroba nie może wszystkiego usprawiedliwiać. :588:

David- spróbujcie porozmawiać o innym terminie jeśli nie da rady inaczej. Trzymam za Was kciuki.

Renia- czy już Ci pisałam, że jesteś "debeściara" ;-) Potrafisz ująć krótko w słowa to, co najważniejsze i jak mało kto podnieść na duchu :588:

A tak w ogóle- co ja bym bez Was zrobiła? Chyba największym plusem w tej chorobie jest to, że poznałam tak fantastycznych ludzi. :588:

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2011-06-30, 11:10

Ulaluki, wiem, że to nie jest zbyt miłe, ale niestety ja co jakiś czas robię małe kazanko mężowi (chory nie chory, co jakiś czas trzeba). Przecież bym zwariowała robiąc wszystko sama. A, jakby nie było, nawet zwykłe czynności domowe są pewną formą rehabilitacji ;-)

ulaluki
Posty: 180
Rejestracja: 2010-09-15, 17:35
Lokalizacja: polska

Postautor: ulaluki » 2011-06-30, 15:11

iwonko a czy twoj maz pracuje i ty

kamila_all
Posty: 133
Rejestracja: 2011-06-28, 10:23
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Postautor: kamila_all » 2011-06-30, 15:32

Wiecie mam do Was pytanie! Aktualnie jestem w trakcie szukania pracy, czy uwazacie ze podczas rozmowy kwalifikacyjnej powinnam powiedziec o mojej chorobie???

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2011-06-30, 15:48

kamila_all pisze:podczas rozmowy kwalifikacyjnej powinnam powiedziec o mojej chorobie


ja na Twoim miejscu bym nie mówił :-) sam jak bylem na rozmowach i mówiłem o chorobie to nie byli zainteresowani, było można to wyczuć po rozmowie :evil: teraz żałuje że wspominałem o tym.

kamila_all
Posty: 133
Rejestracja: 2011-06-28, 10:23
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Postautor: kamila_all » 2011-06-30, 15:55

Aha no to zrobie tak jak mowisz David...narazie nie czuje sie zle takze dam rade ;)

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-06-30, 16:29

Kamilo, dopóki nie musisz i dajesz radę nic nie mów, David ma rację, niech ocenią Cię po pracy a nie po tym co masz w papierach. SM siedzi cicho i się nie ujawnia to po co go wyciągać przy obcych ;-) .
Annegret pisze:czy już Ci pisałam, że jesteś "debeściara" Potrafisz ująć krótko w słowa to, co najważniejsze i jak mało kto podnieść na duchu

Aniu, to tylko dzięki Wam, mając takich cudnych nauczycieli trudno być "niedebest" :mrgreen: :588:
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

kamila_all
Posty: 133
Rejestracja: 2011-06-28, 10:23
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Postautor: kamila_all » 2011-06-30, 16:52

Reniu dobrze w takim razie przyjelam do wiadmosci :) Dziekuje Wam :*

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2011-06-30, 19:06

Kamilo- powodzenia życzę ;-)

Reniu- Tyś tu prawdziwa Lehrerin (żeby nie było: trzymam się opcji niemieckiej :lol: ) mistrzyni poprawiania humoru. :-)


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 653 gości