Dzisiaj

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

keyara
Posty: 692
Rejestracja: 2009-11-03, 10:06
Lokalizacja: Radlin

Postautor: keyara » 2011-07-05, 09:46

Oj trzymam ,trzymam Kamilo ;-)

A ja swoim dzisiaj pochwalę się późnym wieczorem ,albo dopiero jak przetrawię ...bo nie będzie się czym chwalić :-? (wizyta u dr.W )
"...nie piję wody ,bo rybki się w niej piep..ą..." ;-)

"Każdy problem ma rozwiązanie, jeśli rozwiązanie nie istnieje, nie istnieje też problem" Obrazek

ewka1
Posty: 375
Rejestracja: 2010-10-31, 20:29
Lokalizacja: pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: ewka1 » 2011-07-05, 09:47

oj czekamy keyara!!!!!
"Musisz zrozumieć,czym jest motywacja,aby ciągle motywować innych"

Awatar użytkownika
mika36
Posty: 698
Rejestracja: 2010-08-09, 12:31
Lokalizacja: podlasie

Postautor: mika36 » 2011-07-05, 09:56

Kamillo ja również trzymam kciuki. Jak tak osoba jak ty mogłaby tej pracy nie dostać! To przecież nie możliwe.

keyara, dla ciebie moje kciuki również zaciśnięte. W prawdzie mam tylko dwie ręce ale dam radę. Oj dam. To może jeszcze i to pomoże :588:

Co do mojego dzisiaj to się nie wypowiem, bo nie chcę się powtarzać. To zaczyna być nudne bo bez zmian, a poza tym to mi wstyd. Ja tu o swoich dolegliwościach a Renia dżemik aż miło. :lol:

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2011-07-05, 10:07

keyara kciuki również będą zaciśnięte :588: trzymaj się :588:
Na niektóre pytania nie ma odpowiedzi i tego nauczyć się najtrudniej...

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2011-07-05, 11:18

Dziewczyny, kciuki zaciśnięte na "maxa" ;-) Wszystko musi być ok.

Ja zaś dzisiaj mam wizyt(acj)ę u lekarza rodzinnego. Tabsy mi się skończyły więc przymus. No i chcę poprosić o skierowanie do chirurga żeby coś "podejrzanego" mi jak najszybciej wycięli.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-07-05, 12:10

Dziewczyny, byłam tu rano czytałam i kciuki za Was trzymałam a co u mnie dzisiaj, potem Wam powiem, na razie jestem w trakcie :mrgreen:
Annegret pisze: coś "podejrzanego" mi jak najszybciej wycięli.

tak Aniu, wywalić i nie oglądać, zająć myśli czym innym, nogami np. ;-) :-)
one absorbują Nasze myśli wystarczająco. Buziaczki literowe tym razem, może skuteczniej dodadzą Ci otuchy. :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

k_a_r_o_l
Posty: 88
Rejestracja: 2011-05-25, 14:32
Lokalizacja: Hornówek/Warszawa

Postautor: k_a_r_o_l » 2011-07-05, 12:17

A ja dziś zwariowany dzień w pracy... Dziewczyny od rana myślami jestem z Wami ;)

Najgorsze, że coraz bardziej dokucza mi przeziębienie. Kaszel, katar i stan podgorączkowy. A jeszcze o 16 wizyta u neurologa, tylko tym razem córci. Dobrze, że zdecyowałem sie jechać samochodem, bo autobusem się tłuc to bym nie miał siły.
Poza tym bym się nie wyrobił, a i tak muszę się troszkę zwolnić z pracy żeby zdążyć.

ewka1
Posty: 375
Rejestracja: 2010-10-31, 20:29
Lokalizacja: pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: ewka1 » 2011-07-05, 13:24

Aniu z korzeniami tego chwasta wyrzuc niech nie zeruje na takiej istotce:)karol trzymam kciuki za córcię no i za Ciebie by przeziebienie dalo nogę:) dziewczyny a kciuki to jak wiecie od rana trzymam i w klawisze pukam mlym palcem;)
"Musisz zrozumieć,czym jest motywacja,aby ciągle motywować innych"

lucja8112
Posty: 1953
Rejestracja: 2010-04-14, 19:58
Lokalizacja: podkarpackie
Kontaktowanie:

Postautor: lucja8112 » 2011-07-05, 13:45

kamila_all pisze:lucja glowa do gory jutro bedzie lepiej :588:


Dzisiaj było jeszcze gorzej niz wczoraj :-( , od 7.00 wysiedziałam sie 4 godz. :22: u psychologa żeby napisał na wniosku na komisje jedno zdanie i pieczątke przybił :evil: ,o 11 :.00 pojechałam po interferon i przy okazji doktorek miał mi też wypełnic wniosek bo renta mi się kończy, a tu dowiaduje sie że...wzioł urlop :shock: a dzis jeszcze miał być :13: :evil:, noi wszystko wzięło w łeb :-/ , ale jest jeden plus, dowiedziałam sie od pielęgniarki że dostałam darmowe op. interferonu i prawdopodobnie przedłużą mi na kolejne 2 lata czyli w sumie 5 lat :!: :23: :23: :23:

Ale sie rozpisałaaam :20:, to juz kończe :-D

Jolcia
Posty: 3827
Rejestracja: 2010-03-28, 13:56
Wiek: 64
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: Jolcia » 2011-07-05, 14:38

nieraz tak bywa :20: :20: :20:

kamila_all
Posty: 133
Rejestracja: 2011-06-28, 10:23
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Postautor: kamila_all » 2011-07-05, 14:47

KOCHANIIIIIIIIIIIII dziekuje Wam bardzo!!!!!!!!Rozmowa poszla znakomicie :) ale prace dopiero rozpoczynam od wrzesnia, bo to wloska firma, a ze makarony maja prawie caly sierpien wolny to szef stwierdzil ze nie ma sensu zaczynac teraz,narazie chca tylko zebrac odpowiednia grupe, a pozniej bedziemy dzialac :D :23: :10: :20:

keyara Slonce Ty moje i ja 3mam dzis za Ciebie kciuki!!!Mam nadzieje, ze bedzie pozytywnie!!!!!

lucja nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo...jedno moze nie wyszlo,ale za to lek jest...pozdrawiam i sciskam!!!!

Jolcia
Posty: 3827
Rejestracja: 2010-03-28, 13:56
Wiek: 64
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: Jolcia » 2011-07-05, 15:09

kamilo to super :10: :10: :10: :10: :10:

kamila_all
Posty: 133
Rejestracja: 2011-06-28, 10:23
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Postautor: kamila_all » 2011-07-05, 15:13

Jolcia ja tez sie ciesze :D

lucja8112
Posty: 1953
Rejestracja: 2010-04-14, 19:58
Lokalizacja: podkarpackie
Kontaktowanie:

Postautor: lucja8112 » 2011-07-05, 19:32

Dzięki kamila :588:

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2011-07-05, 19:45

Moje dzisiaj do godziny 15.50 było mozliwe-sprzątalam piwnicę(jeszcze trochę mi zostało na jutro:)).
A później się zaczęla jazda;)-najpierw tel od mamy czy mam Altacet i żebym go jej przyniosła.Altacetu nie miałam ale poszłam do mamy zobaczyć co się stało.A ta bidulka spadła z roweru(nie pierwszy raz;)) i noga w kostce puchła.Ja jej mówię,żeby jechała do chirurga a ona mi na to,że poczeka aż siostra wróci(na marginesie mówiąc siostra pojechała do Torunia zawieźć syna do szpitala na badania).Jak mamę ochrzaniłam to od razu potulnie uszykowała wszystkie dokumenty i zawieźliśmy ją z moim mężem do lekarza. I okazało się,że noga jest złamana i gipsik na 6 tygodni:)
A nie mówiłam................żeby na rowerze nie jeździła :mrgreen: teraz kupimy jej rower na 3 kołach ;-)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 653 gości