Kącik złego humoru
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 2011-04-04, 13:46
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 2011-04-04, 13:46
- Lokalizacja: Wrocław
dzięki Wam o dobre istoty
martyna, mam koleżankę która choruje na sm od 9 lat i właśnie ona też mi mówi że najprawdopodobniej ostatnim razem nie było do końca wygaszone..
zofija, a wiesz co.. tym razem objawy niemalże identyczne z tym że silniejsze.. np dziś w nocy obudziły mnie zdrętwiałe ręce.. oczywiście pomyślałam że to wina spania na ręce ale obudziłam się na plecach..
roma1134, Jolcia, dzięki Wam kobitki
idę właśnie po wynik rezonansu bo udało mi się "załatwić" na dziś.. zobaczymy co wyjdzie.. w szpitalu powiedzieli że jeśli wyjdą zmiany mam mega szanse na interferon..
zobaczymy
odezwę się wieczorem bo później jadę po synka do mamy mojej i do lekarza bo zwolnienie lekarskie..
tak więc udanego popołudnia
martyna, mam koleżankę która choruje na sm od 9 lat i właśnie ona też mi mówi że najprawdopodobniej ostatnim razem nie było do końca wygaszone..
zofija, a wiesz co.. tym razem objawy niemalże identyczne z tym że silniejsze.. np dziś w nocy obudziły mnie zdrętwiałe ręce.. oczywiście pomyślałam że to wina spania na ręce ale obudziłam się na plecach..
roma1134, Jolcia, dzięki Wam kobitki
idę właśnie po wynik rezonansu bo udało mi się "załatwić" na dziś.. zobaczymy co wyjdzie.. w szpitalu powiedzieli że jeśli wyjdą zmiany mam mega szanse na interferon..
zobaczymy
odezwę się wieczorem bo później jadę po synka do mamy mojej i do lekarza bo zwolnienie lekarskie..
tak więc udanego popołudnia
madziak_28, będzie dobrze.
A swoja drogą coraz częściej słychać o nie wygaszonych rzutach .Sama miałam to doświadczenie.
Za oknem przebija się czasem słońce - tak jak u mnie skrawki dobrego humoru. Niedługo zajmę miejsce naczelnej "narzekaczki "
Nowe antybiotyki mnie powalają - w dosłownym tego słowa znaczeniu.Nawet nie usiłuję wyjść z domu.
A miałam być dzisiaj w Berlinie ...na konwencji tatuażu ( i nie tylko - dlatego - ten drugi powód bardziej mnie dołuje ) kasa przepadła (za zrobienie zdjęć i wyskrobanie artykułu ),- patrząc z drugiej pozycji teraz nie ma wyjścia to musi skończyć się boreliozą - za dużo ustępstw z mojej strony !
A swoja drogą coraz częściej słychać o nie wygaszonych rzutach .Sama miałam to doświadczenie.
Za oknem przebija się czasem słońce - tak jak u mnie skrawki dobrego humoru. Niedługo zajmę miejsce naczelnej "narzekaczki "
Nowe antybiotyki mnie powalają - w dosłownym tego słowa znaczeniu.Nawet nie usiłuję wyjść z domu.
A miałam być dzisiaj w Berlinie ...na konwencji tatuażu ( i nie tylko - dlatego - ten drugi powód bardziej mnie dołuje ) kasa przepadła (za zrobienie zdjęć i wyskrobanie artykułu ),- patrząc z drugiej pozycji teraz nie ma wyjścia to musi skończyć się boreliozą - za dużo ustępstw z mojej strony !
-
- Posty: 150
- Rejestracja: 2010-10-07, 18:18
- Lokalizacja: sieradzkie
- Kontaktowanie:
Witam wszystkich u mnie wszystko wraca do normy po operacji i uwierzcie mi że bałam się strasznie przeżywałam płakałam modliłam się bo jak wiadomo każda ingerencja w organizm jest ryzykiem a jak jeszcze jest się chorym na SM to tym bardziej
jestem słaba na nogach ale ostrzegał mnie lekarz że moge dostać rzut choroby jak by co to zgłosze się na solu
po za tym jestem ostatnio bardzo przygnębiona nie mam uśmiechu ciągle o czymś myśle i o wszystko się zamartwiam czyżby to ta pogoda
pozdrawiam i życze miłego dnia
ZOSIU mam nadzieje że u ciebie wszystko dobrze bo nie mam od ciebie wiadomoąci
pozdrawiam cię i przesyłam
jestem słaba na nogach ale ostrzegał mnie lekarz że moge dostać rzut choroby jak by co to zgłosze się na solu
po za tym jestem ostatnio bardzo przygnębiona nie mam uśmiechu ciągle o czymś myśle i o wszystko się zamartwiam czyżby to ta pogoda
pozdrawiam i życze miłego dnia
ZOSIU mam nadzieje że u ciebie wszystko dobrze bo nie mam od ciebie wiadomoąci
pozdrawiam cię i przesyłam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 621 gości