Moje dzisiaj trochę lepsze niż wczoraj i mam nadzieję, że tak zostanie. Chociaż prawa ręka i noga dają o sobie znać.
![n :(](./images/smilies/015.gif)
Po wczorajszej wizycie u neuro dowiedziałem się dużo ciekawych rzeczy.
Mianowicie od jutro zaczynam leczenie interferonem.
Tylko mają ze mną mały kłopot, bo podejrzewają u mnie padaczkę, tzn mam dodatkowo pewne symptomy padaczki bo w eeg mam pewne wyładowania. Postanowiliśmy jednak z lekarką oraz ordynatorem oddziału, że dopóki nie pojawią się uogółnione napady to padaczki u mnie nie ma.
Zresztą powiedzieli mi, że teoretycznie przy sm też mogą pojawiać się pewne wyładowywania więc nie ma co kombinować, a gdyby zaczeli mnie dodatkowo diagnozować w kierunku padaczki to bym nie mógł przystąć do programu leczenia interferonem. A miejsc jw programie jest bardzo mało i mógłbym nie zdążyć się później załapać. A wrazie czego jak pojawią sie napady to wtedy będą myśleć co dalej....
A dziś kolejny dzień w pracy, może jakoś przeleci.