Iffonka, dobry pomysł z przydomową rehabilitacją. Trzymam kciuki, aby wszystko się ułożyło po waszej myśli.
Co do samopoczucia większości z nas w tę krnąbrną pogodę to uwierzcie, będzie dobrze. Tylko spokój, cierpliwość i wypoczynek. renia1286, madziak_28, i reszta. Ja już jestem na dobrej drodze do lepszego samopoczucia. Od dwóch dni jest nie powiem: całkiem, całkiem, a było już nieciekawie. Wybroniłam się jakoś od sterydów i szpitala.
Moje dzisiaj jest po porostu fajne (oby nie zapeszyć). Wybieram się do teściowej robić sałatki z ogórków. Korniszony i kiszone już zrobione. Zimowe zapasy się powiększają. No i po woli myślę, co wziąć ze sobą do sanatorium (żeby nie zapomnieć niczego w ostatniej chwili)
Dzisiaj
Moderator: Beata:)
mika36 pisze: co wziąć ze sobą do sanatorium (żeby nie zapomnieć niczego w ostatniej chwili)
Mika dowód osobisty i kartę bankową, wtedy niczego nie zabraknie
Dzięki za wsparcie dobra kobieto
Mnie dzisiaj cosik jak by mniej wszystko boli, ale zaczyna żołądek od pigułek przeciwbólowych, jak nie urok, to... ale to nic nowego.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Wróciłem wczoraj padnięty z pracy.
Zjadłem obiad, zrobiłem sobie zastrzyk. I chciałem się na chwilę położyć.
Z chwili zrobiła sie dłuższa chwila. I tak od 19 spałem do 22. Poszedłem się umyć poszwędałem sie jeszcze chwili i przed 23 znowu spałem.
Dzięki temu dziś jestem naprawde wypoczęty. Mimo deszczu mam świetny humor.
I teraz odliczam dni do soboty.
Zjadłem obiad, zrobiłem sobie zastrzyk. I chciałem się na chwilę położyć.
Z chwili zrobiła sie dłuższa chwila. I tak od 19 spałem do 22. Poszedłem się umyć poszwędałem sie jeszcze chwili i przed 23 znowu spałem.
Dzięki temu dziś jestem naprawde wypoczęty. Mimo deszczu mam świetny humor.
I teraz odliczam dni do soboty.
Moje dzisiaj od rana jest do kitu a to przez moją łepetynę - już 4-ty dzień mnie boli, jestem wściekła na wszystkich i wszystko - chyba z nerwów bo czeka mnie komisja ZUS-owska o rente socj. a potem kolejna o ustalenie stopienia niepełnosprawności w Powiatowym zespole do spraw orzekania o stopniu niepełnosprawności
Dzisiaj powoli wracam do normalności. Przepraszam, że nie zaglądałam, ale w sytuacjach podbramkowych, gdy jestem jedną nogą w innym świecie wolę się nie odzywać Co prawda jeszcze mój esemek szaleje, ale myślę, że jakoś dotrwam do tego 18-tego sierpnia.
Za wszystkich trzymam kciuki- musimy dać radę
Tak sobie myślę, że...
Za wszystkich trzymam kciuki- musimy dać radę
Tak sobie myślę, że...
Witaj Aniu Teraz szybko dojdziesz do siebie i sił. Trzymaj się
lucja trzymam kciuki Napewno wszystko będzie OK, nie denerwuj się
Jolcia wielka szkoda że tak daleko mieszkasz, bo bardzo by mi miło spotkać się z Tobą. Pozdrawiam
lucja trzymam kciuki Napewno wszystko będzie OK, nie denerwuj się
Jolcia wielka szkoda że tak daleko mieszkasz, bo bardzo by mi miło spotkać się z Tobą. Pozdrawiam
Konwalia
"Śpieszmy się kochać ludzi bo tak szybko odchodzą" - Ks. Jan Twardowski
"Śpieszmy się kochać ludzi bo tak szybko odchodzą" - Ks. Jan Twardowski
[quote=
Z chwili zrobiła sie dłuższa chwila. I tak od 19 spałem do 22. Poszedłem się umyć poszwędałem sie jeszcze chwili i przed 23 znowu spałem.
Dzięki temu dziś jestem naprawde wypoczęty. Mimo deszczu mam świetny humor.
I teraz odliczam dni do soboty. [/quote] Widzisz Karol mówiłam ci ze sen <odpoczynek> pomaga Pozdrawiam
Z chwili zrobiła sie dłuższa chwila. I tak od 19 spałem do 22. Poszedłem się umyć poszwędałem sie jeszcze chwili i przed 23 znowu spałem.
Dzięki temu dziś jestem naprawde wypoczęty. Mimo deszczu mam świetny humor.
I teraz odliczam dni do soboty. [/quote] Widzisz Karol mówiłam ci ze sen <odpoczynek> pomaga Pozdrawiam
Życie jest ciągłym pytaniem o sens istnienia.. Życzę miłego dnia [you]:-)
Łucjo ja również trzymam kciuki Aniu kochana cieszę sie że pomału dochodzisz do siebie z dnia na dzien bedzie lepiej życze ci duzo siły i szybkiego powrotu do zdrowia Reniu kochanie nie masz pojecia jak ja Tobie współczuje ciagle zyjesz z bólem ,moge to sobie tylko wyobrazić Moja mama tez zyje ciagle z bólem nie było dnia zeby ja nie bolało:( i wiem jak cierpi życzę Ci kochana duzo cierpliwosci i siły przede wszystkim i aby ten głupi Sm odpuścił Życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia i jestem myślami przy Was kochani
Życie jest ciągłym pytaniem o sens istnienia.. Życzę miłego dnia [you]:-)
Karol i tak dalej.Załatw tego nieproszonego jegomościa sposobem.
Jak tylko będę przejazdem w Twoich stronach, możesz parzyć kawę Jolcia
Lucja bez nerw krajanko Będzie dobrze.
Ania witam raz jeszcze.Skoro kilka dni było do du..,teraz bezie lepiej.
Renia Ty wiesz co.
Jolcia pisze: teraz zapraszam domnie też mieszkam podrodze
Jak tylko będę przejazdem w Twoich stronach, możesz parzyć kawę Jolcia
Lucja bez nerw krajanko Będzie dobrze.
Ania witam raz jeszcze.Skoro kilka dni było do du..,teraz bezie lepiej.
Renia Ty wiesz co.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 643 gości