Kącik złego humoru
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 2011-04-04, 13:46
- Lokalizacja: Wrocław
Jolcia, mi w sobote jak robila zatrzyk to jakos sie zle wbila chyba i pol dnia nie moglam dotknac tylka i usiasc i w ogole po prostu tyłek mi rozrywało.. wiem ze skutki uboczne to nie to samo ale tak na poprawe humoru
a ja mam od kilku dni dziwne cos w oku.. ciagle wydaje mi sie ze na dole oka mam wlos i probuje go sciagnac a tam nic nie ma.. a dzis doszly do tego "latające włoski"' w oku.. masakra jakas..
a ja mam od kilku dni dziwne cos w oku.. ciagle wydaje mi sie ze na dole oka mam wlos i probuje go sciagnac a tam nic nie ma.. a dzis doszly do tego "latające włoski"' w oku.. masakra jakas..
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 2011-04-04, 13:46
- Lokalizacja: Wrocław
madziak_28 pisze:masuje mi plecy i zawsze schodzi na tyłek też i sie dre na całą przychodnię
na mój gust, to wynik zbyt krótkiej gry wstępnej
A tak na poważnie, żeby regulaminowy stało się zadość, to cierpię razem z Tobą i zastanawiam się czy pozostawienie jak to określasz "dupencji" w spokoju, bardzo wpłynie na efekty rehabilitacji ? A może da się zastosować jakąś inną lub podobną technikę, nie można jakoś pogadać z tym/tą od rehabilitacji ? W każdym bądź razie czym sie, Madziu
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI
ZIBI
Jolcia będzie dobrze.Trzymaj się.
Madzia współczuję tych problemów z dupencją .
Widzę od wielu lat podobne nitki i plamki przed oczami.Moja dr. zakaźnik przypisała to do objawów chlamydii.
Mika wirtualne,bo wirtualne przytulenie,ale może ciut pomoże.Zapewne to nic poważnego u Twojego synka,ale lekarz obowiązkowy.Siusiak to bardzo ważna rzecz
Madzia współczuję tych problemów z dupencją .
Widzę od wielu lat podobne nitki i plamki przed oczami.Moja dr. zakaźnik przypisała to do objawów chlamydii.
Mika wirtualne,bo wirtualne przytulenie,ale może ciut pomoże.Zapewne to nic poważnego u Twojego synka,ale lekarz obowiązkowy.Siusiak to bardzo ważna rzecz
Wojtek
Dzięki wam wszystkim. Medyk obejrzał swoim fachowym okiem i stwierdził, że jest ok. Zalecenia do wykonania: okłady i obserwacja.
Już mi lżej. Chociaż z jednym.
Jeszcze żebym mogła odespać te wszystkie nieprzespane nocki i się zregenerować.
To chyba starość, że tak nie mam sił jakbym chciała i że tak mi się nie chce jak powinno mi się chcieć. Po porostu muszę iść do PRACYYYYYYYYYYYYYY! Jeszcze roczek do komisji. Szok.
Już mi lżej. Chociaż z jednym.
Jeszcze żebym mogła odespać te wszystkie nieprzespane nocki i się zregenerować.
To chyba starość, że tak nie mam sił jakbym chciała i że tak mi się nie chce jak powinno mi się chcieć. Po porostu muszę iść do PRACYYYYYYYYYYYYYY! Jeszcze roczek do komisji. Szok.
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 2011-04-04, 13:46
- Lokalizacja: Wrocław
Zibi, gadałam z nią dziś i było lepiej.. a wczoraj po terapii cranio-sakralnej ledwo doszłam do domu.. poczułam sie jakby mi kto prąd w nogach wyłączył.. i dziś już zrezygnowałyśmy z tego.. jutro spróbujemy jeszcze raz.. a dziś się okazało że ta noga to jest słabsza niż myślałam.. ehh..
homag, kurcze.. to może i ja powinnam zrobić coś w kierunku tejże chlamydii??
homag, kurcze.. to może i ja powinnam zrobić coś w kierunku tejże chlamydii??
Ja tez od paru tygodni mam te nitki,wogóle jak nie urok to s....W sobote chrzciny mojego siostrzeńca-ja nadal kiepsko widzę,jak już zaczęłam troche śmigać bez kuli to bolą mnie lędźwie i rwą nogi z tyłu,do tego stan podgorączkowy 37-co przy ostatnich temperaturach 35.4 jest szokiem.Do tego jutro czeka mnie rwanie zęba.Nigdy nie miałam ale tak cos czuje,że korzonki mnie dopadły czy cuś w tym stylu.
David pisze:Parę tygodni temu pisałem że: mam mały problem z oczami taki że mam problem ze zdolnością rozpoznawania odległości i zawsze wydaje mi się ze jest mniej miejsca niż w rzeczywistości, odległość mi się w oczach zmniejsza np tak się dzieje jak jestem w samochodzie Parę dni temu byłem u neurologa i jak powiedziałem o tym to odp że to nie jest przez SM, i nie spotkał się żeby ktoś z chorych takie coś miał. Dziś specjalnie wybrałem się do okulisty, wytłumaczyłem co mi dolega a Pani dr wpuściła mi kropelki a później miałem komputerowe badania wzroku, na którym wyszło że jest wszystko dobrze.
Sam już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć i przez co to może być...
Mam ten problem od zawsze, pogłębia się i znika, generalnie najlepiej na to działają dobrze dobrane okulary albo/i samokontrola ( w sensie - wiem, że tak się dzieje i wprowadzam w swoje działania odpowiednią poprawkę) Nie wiązałabym tego z SM tylko z jakąś minimalną wadą/cechą twojego wzroku. Niestety badanie komputerowe mówi tylko o stanie optycznym oka w chwili badania. Wg mnie nic ci innego nie pozostało nauczyć się z tym funkcjonować
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 184 gości