Kącik złego humoru

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

keyara
Posty: 692
Rejestracja: 2009-11-03, 10:06
Lokalizacja: Radlin

Postautor: keyara » 2011-12-27, 12:30

homag pisze:ŚpiącaKrólowa napisał/a:
dokładnie za placami zaraz, to podbicie


Miałem tak kilka lat. Bez żadnej przyczyny pojawiał się ból dokładnie w tym samym miejscu i po kilku dniach, czasem tygodniach, znikał. I za jakiś czas wszystko zaczynało się od początku.
Nie chce w tym temacie uprawiać agitacji, bo zauważyłem, że wielu chorych zaczyna na siłę szukać u siebie boreliozy.


Mam to samo odczucie ,że nastawiłam się na agitację ,ale ....
Zanim miałam pznw ,zanim miałam jakiekolwiek objawy przez kilka lat miałam właśnie takie bole stóp.
Teraz leczę boreliozę o kilka lat za późno ,ale ciągle z nadziej,ą :14:
"...nie piję wody ,bo rybki się w niej piep..ą..." ;-)

"Każdy problem ma rozwiązanie, jeśli rozwiązanie nie istnieje, nie istnieje też problem" Obrazek

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2011-12-27, 16:02

ŚpiącaKrólowa pisze:i od tej choroby Cię tak bolały stopy ?


Tak mi się wydaje. Tak jak wspomniałem, miałem tak kilka lat. Podczas bólu kulałem i nie mogłem chodzić. Od kilku miesięcy mam spokój z tymi bólami. Od kilku miesięcy właśnie leczę się antybiotykami i dlatego połączyłem te dwie rzeczy. Ale chorób odpowiedzialnych za takie bóle może być wiele.

Awatar użytkownika
ŚpiącaKrólowa
Posty: 496
Rejestracja: 2009-04-18, 18:04
Lokalizacja: Nibylandia

Postautor: ŚpiącaKrólowa » 2011-12-27, 17:37

ja byłam dzisiaj u ortopedy, powiedział że tam gdzie mnie boli to zazwyczaj boli od płaskostopia, chociaż nie wydaje mi się żebym je miała ... no ale kupiłam sobie wkladki na płaskostopie tak jak kazał, dodatkowo wysłał mnie na 10 zabiegów fizjoterapii chociaż nie wiem po co ... termin dopiero na 30 stycznia ... mnie boli jedna noga już od około dwóch miesięcy i ból jest gorszy niż na początku ... nawet jak siedzę to mnie boli ... echh nie może być chwili spokoju, zawsze coś :-(
w ludziach denerwuje mnie tandeta emocjonalna .

lupusleon
Posty: 48
Rejestracja: 2011-12-27, 22:24
Lokalizacja: Olszanica
Kontaktowanie:

Ciemna strona dnia

Postautor: lupusleon » 2011-12-28, 19:44

Ciekawe czy może być gorzej, dzisiejszy dzień to jakaś porażka, Darek znów odstawia szopki. Mówiłam mu, że nie mamy pieniędzy, kasa będzie 14-stego a on odstawił szopkę i musiałam lecieć do sklepu po fajki za nasze ostatnie pieniądze ;( I jak ja mam się zachować tu mówi, że chce mieć ze mną dziecko, rodzinę, a takie szopki ciągle są, że tylko usiąść i płakać...
Jak ja mam z nim rozmawiać? Co mam robić??

Pomocy ;(

Jeszcze jedna taka awantura i mogę nie wytrzymać, nie chcę go zostawić ale ja też potrzebuję troski i ciepła a nie ciągle awantur płaczów i siniaków :(

Paulina

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-12-29, 10:54

lupusleon pisze:Jeszcze jedna taka awantura i mogę nie wytrzymać, nie chcę go zostawić ale ja też potrzebuję troski i ciepła a nie ciągle awantur płaczów i siniaków

Paulinko, to że Darek jest chory w niczym go nie usprawiedliwia. Traktuj go jak zdrowego dorosłego chłopa nie jest porcelanowy. Nie możesz mu ciasgle ustępować, bo wejdzie Ci na głowę. Wygląda na to, że trzeba nim ostro potrząsnąć, niech wreszcie dotrze do niego, że nie jest pępkiem świata. Jeżeli on sam nie widzi co dla niego robisz, to my niewiele tu możemy.
Ps. Nie bój się głośno domagać się swoich praw.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

jaszczurka
Posty: 588
Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki

Postautor: jaszczurka » 2011-12-29, 15:17

Siniaków? Paulinko szkoda Twojego młodego życia! Bardzo mi przykro że to powiem,ale uciekaj od boksera,bo Cię zniszczy!(( NIC TU NIE MA CHOROBA DO RZECZY)),a nie jeszcze myśl o dziecku :2:

Awatar użytkownika
roma1134
Posty: 4829
Rejestracja: 2011-01-30, 22:15
Lokalizacja: polska

Postautor: roma1134 » 2011-12-29, 17:03

Siniaków? Paulinko szkoda Twojego młodego życia! Bardzo mi przykro że to powiem,ale uciekaj od boksera,bo Cię zniszczy!(( NIC TU NIE MA CHOROBA DO RZECZY)),a nie jeszcze myśl o dziecku :2:
Jaszczurka ma rację
Uciekaj od wymuszacza
Nałogowcy tacy są :mrgreen:

lupusleon
Posty: 48
Rejestracja: 2011-12-27, 22:24
Lokalizacja: Olszanica
Kontaktowanie:

Postautor: lupusleon » 2011-12-29, 19:23

Dziewczyny - jeśli mogę tak powiedzieć...
Macie absolutną rację, ale ja go kocham, a z resztą nie mam innej drogi, kiedy z nim zamieszkałam, moja matka powiedziała, ze nie mam powrotu, teraz moje życie to on. Nie mam innych rozwiązań.
Z resztą wciąż wierzę że będzie dobrze, ze on się zmieni

Awatar użytkownika
Zibi
Posty: 4126
Rejestracja: 2010-03-02, 08:58
Wiek: 59
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zibi » 2011-12-29, 19:44

lupusleon pisze:moja matka powiedziała, ze nie mam powrotu, teraz moje życie to on. Nie mam innych rozwiązań

O ja pierdziu !!! :shock: co ja słyszę ?lupusleon co Ty Matka Teresa jesteś ?!!! Pomimo, że jesteś jeszcze bardzo młoda to nie myślałaś o wyrwaniu się z tej matni i usamodzielnieniu się ? Na pewno na początku będzie trudno, ale nic nie rodzi się bez bólu.
lupusleon pisze:wciąż wierzę że będzie dobrze, ze on się zmieni

Yhmmmm... optymiści twierdzą, że wiara czyni cuda a realiści, że nadzieja umiera ostatnia.
Dziewczyno rozejrzyj się wokół i określ własne wartości.
Ech...już się nie odzywam :evil:
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI

lupusleon
Posty: 48
Rejestracja: 2011-12-27, 22:24
Lokalizacja: Olszanica
Kontaktowanie:

Postautor: lupusleon » 2011-12-29, 19:47

Nie no odzywaj się, po to z wami rozmawiam, ja wiem czego chcę miłości.. chcę czuć się potrzebna i pomagać tym którzy tego potrzebują

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2011-12-29, 20:02

nie mów
lupusleon pisze:Nie mam innych rozwiązań.

bo zawsze z każdej sytuacji jest jakieś rozwiązanie/wyjście.

lupusleon pisze:moja matka powiedziała, ze nie mam powrotu

coś mi się wydaje że gdyby Ciebie mama zobaczyła to, przyjęłaby Cię z otwartymi ramionami a przy okazji jeszcze uściskała :-)

lupusleon
Posty: 48
Rejestracja: 2011-12-27, 22:24
Lokalizacja: Olszanica
Kontaktowanie:

Postautor: lupusleon » 2011-12-29, 20:07

Nieprawda, byłam na święta i co siostra nagadała głupot i matka powiedziała, że mam więcej nie przyjeżdżać
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez lupusleon, łącznie zmieniany 1 raz.

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2011-12-29, 20:10

lupusleon, Bardzo mi przykro że mama tak Cię potraktowała :-(

lupusleon
Posty: 48
Rejestracja: 2011-12-27, 22:24
Lokalizacja: Olszanica
Kontaktowanie:

Postautor: lupusleon » 2011-12-29, 20:54

No widzisz...
Ja zawsze mam pod górę, ale nieważne, wolę pomagać niż się użalać na sobą
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez lupusleon, łącznie zmieniany 1 raz.

jaszczurka
Posty: 588
Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki

Postautor: jaszczurka » 2011-12-29, 23:33

A ja myślę,że wpakowałaś się z deszczu pod rynnę-od najwyrazniej nienajlepszych stosunków domowych uciekłaś w poszukiwaniu miłości i akceptacji do człowieka,który wyczuł Twój słaby punkt (myślę,że jest nim głód miłości) i wykorzystuje to bezwzględnie.Jak chcesz pomagać,to udzielaj się np.w wolontariacie a nie składaj swojego życia w jakiejś bezsensownej ofierze.Wybacz mi,że tak brutalnie się wyrażam,ale wzmianka o przemocy działa na mnie jak czerwona płachta na byka.Spróbuj popatrzeć na swoją sytuację z boku,jakby nie dotyczyła Ciebie i przemyśl sobie to wszystko na spokojnie,odkładając koniecznie na chwilę skrzydła idealizmu ,i odpowiedz sobie na pytanie co powiedziałabyś o koleżance,która daje sobą pomiatać ,chodzi we łzach i siniakach :evil: ,a jednak trwa w chorym związku? Ech...odgapię od Zibiego...już się nie odzywam :-(


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 673 gości