Dzisiaj

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
Zibi
Posty: 4126
Rejestracja: 2010-03-02, 08:58
Wiek: 59
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zibi » 2012-01-10, 15:59

INEZ rozumiem, że spodziewałaś się, że w wojskowym szpitalu przy łóżku postawią Ci na baczność młodego porucznika ;-) Ja tam bym stał, jakbym pamiętał po co to robię :-P Jako były wojskowy (z W-wy) rzeknę - to już nie te czasy. Nawet gdybyś leżała tam prywatnie. Szczerzę współczuję Ci także współspaczki. Solu się nie martw - jutro już będziesz śmigać - w końcu za mundurem panny sznurem, to Ty nie możesz z kroplówką ? ;-) Zdrowiej Nam szybko !
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI

I N E S
Posty: 126
Rejestracja: 2011-08-23, 21:27
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: I N E S » 2012-01-10, 16:14

Aż taką marzycielką nie jestem xD ale kompetentnym personelem bym nie pogardziła, pielęgniarka zakładając wenflon wchodziła ze 4 razy... zawsze te żyły są winne... po solu nie dostaje sił niestety, poprzednio nie byłam w stanie wstać i musieli mnie wózkiem wozić... czy ból w klatce po tym jest normalny? kroplówka zeszła i teraz boli jak cholera, mam chore serce i nie wiem czy mam się martwić...

Awatar użytkownika
Zibi
Posty: 4126
Rejestracja: 2010-03-02, 08:58
Wiek: 59
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zibi » 2012-01-10, 17:49

INEZ, na kardiologii się nie znam (poza moim sercem złamanym :-| ), ale ja zawsze po solu mam trochę pompę rozchwianą (a zresztą może to przez te pielęgniareczki ? :1: ). Mnie po solu zawsze bardziej dokucza wrażenie nadpotliwości (zwłaszcza stóp :evil: ) i metaliczny posmak w ustach. Ale tam na pewno robili Ci wywiad i ciśnienie mierzą, więc chyba o Twoim serduszku wiedzą ? Jak czujesz, że jednak coś się dzieje, to mów im o tym śmiało, niech to oni się martwią.
Trzymam za Ciebie kciukasy i wysyłam przystojnego oficerka (właśnie ma wolne :1: )

Obrazek
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI

I N E S
Posty: 126
Rejestracja: 2011-08-23, 21:27
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: I N E S » 2012-01-10, 18:23

awww... dziękuję serdecznie, dzięki wam może jakoś przetrwam ten koszmar. Wiedza o sercu ale ciśnienie zmierzyli raz i na tym się skończyło, proszki muszę brać własne... nawet nie ma do kogo się zgłosić bo lekarze zmyli się przed 15:00 i oddział pusty... udało się zjechać na dół na fajka to może nie będzie tak źle chociaż już czuje jak siły w nogach słabną mimo że wszystko lata w środku, zierenice mam jak 5 złotych xD zamiast oficera wolała bym seksowną pielęgniarkę ale dziękuję :-P

madlen1985
Posty: 389
Rejestracja: 2011-07-28, 11:26
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: madlen1985 » 2012-01-10, 19:36

I N E S, no to witaj w klubie :-/ Byłam dziś na wizycie u dr. i dostałam skierowanie na szpital, nie pokoją GO moje różniaste symptomy, jutro sie dowiem kiedy na oddział, mamy zrobić rezonans i ewentualnie podać solum. :roll:, L4 dał mi aż do 5 lutego :20: zgłupieje całkiem :16: A Wy razem ze mną :16: :1:

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2012-01-10, 19:57

I N E S pisze:zamiast oficera wolała bym seksowną pielęgniarkę


Obrazek
Wszystko co tylko możemy dla ciebie zrobić, zrobimy. ale......
Zibi pisze:drowiej Nam szybko !


madlen1985, Weź tego młodego porzuconego przez INES oficerka, niech parzy ci herbatkę i książki wieczorkiem czyta.
zgłupieje całkiem :16: A Wy razem ze mną :16: :1:

Nie będzie źle. Dasz radę a my będziemy cię wspierać. 3maj się kochana.
Obrazek
miłego dnia i wielu powodów do uśmiechu [you]

madlen1985
Posty: 389
Rejestracja: 2011-07-28, 11:26
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: madlen1985 » 2012-01-10, 20:08

Ten oficerek jest całkiem fajny :1: tylko co na to mój mąż :20: Zresztą pielęgniareczka też niczego sobie <mikolaj> :1:

zosia_cz_wa
Posty: 1010
Rejestracja: 2009-07-13, 17:51
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Postautor: zosia_cz_wa » 2012-01-10, 20:14

Ines nie wiem ile Ci tego solu wlali ale będzie dobrze kochanie ,na pewno się pozbierasz , ja biorę solu od czterech lat co 6 tygodni dwa gramy .Na początku to znaczy w pierwszym roku brania ,solu też mnie sponiewierało , miałam wrażenie że odzywają się wszystkie rzuty które miałam sprzed lat a teraz znoszę to coraz lepiej i nawet nie korzystam ze zwolnienia lekarskiego przez te cztery dni , po prostu daję radę pracować , co prawda ostrzegam koleżanki aby się mi nie narażały bo jestem po leku impulsywna i wygarniam wszystko szczerze a później żałuję bo wiele można przemilczeć a po solu się nie da. pozdrawiam i pamiętaj że będzie dobrze i jeszcze lepiej ,buziaczki :588:
zosieńka3

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2012-01-10, 20:58

Dzisiaj byłam w szpitalu odwiedzić naszą kochaną Renię...pozdrawia Was bardzo serdecznie.... Proszę, trzymajcie za Nią mocno kciuki, żeby choróbsko jak najszybciej odpuściło :-/
Ach.......
Na niektóre pytania nie ma odpowiedzi i tego nauczyć się najtrudniej...

Awatar użytkownika
rybka
Posty: 1974
Rejestracja: 2011-05-20, 18:58
Wiek: 52
Lokalizacja: OMC Kraków

Postautor: rybka » 2012-01-10, 21:02

Renia co ty... :shock: zdrowiej szybko :588: i wracaj do nas...
Uśmiechnij się
Dorota
DK - KWC

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2012-01-10, 21:19

Martynko, jak będziesz się widziała z Renią to ucałuj ją od nas wszystkich i powiedz, że czekamy na nią. Niech wraca jak najszybciej się da.
Jak się czuje..? Źle się czuła to wiem, ale dlaczego szpital.?
Może ktoś zna przyczynę pobytu Reni w szpitalu.?
Oczywiście oba kciuki zaciśnięte bardzo mocno.
Wojtek

konwalia
Posty: 3720
Rejestracja: 2011-01-09, 18:48
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postautor: konwalia » 2012-01-10, 21:23

Reniu wracaj szybko do zdrówka i do nas. Kciuki mocno zaciśnięte za szbki powrót do zdrowia :588: :11: :588:
Konwalia
"Śpieszmy się kochać ludzi bo tak szybko odchodzą" - Ks. Jan Twardowski

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2012-01-10, 21:29

homag pisze:jak będziesz się widziała z Renią to ucałuj ją od nas wszystkich i powiedz, że czekamy na nią. Niech wraca jak najszybciej się da.

Wszystko przekażę i ucałuję...i w imieniu Reni dziękuję za wszystkie ciepłe slowa.

homag pisze:Może ktoś zna przyczynę pobytu Reni w szpitalu.?

Jedyną przyczyną jest SM :-/
Bardzo osłabiła ją infekcja i antybiotyk i SM o sobie przypomniało z dużą siłą :-/
Na niektóre pytania nie ma odpowiedzi i tego nauczyć się najtrudniej...

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2012-01-10, 22:17

Taaa. Tu szpital, tam szpital, wszędzie szpital :-/
Uściskaj Martynko Renię , jeśli będziesz miała taką sposobność...
Obrazek

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2012-01-10, 22:21

Beata:) pisze:Taaa. Tu szpital, tam szpital, wszędzie szpital

Ach... :-/

Beata:) pisze:Uściskaj Martynko Renię , jeśli będziesz miała taką sposobność...

Beatko na pewno uściskam...
Na niektóre pytania nie ma odpowiedzi i tego nauczyć się najtrudniej...


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 205 gości