joanna_nick pisze:cholerka tylko skąd wziąć kasę na życie???
Joasiu weź trochę
![:oops:](./images/smilies/054.gif)
![;-)](./images/smilies/004.gif)
![:-)](./images/smilies/001.gif)
Moderator: Beata:)
zosiako pisze:na klimakterium już wynaleziono leki, a stosuje się je w celu zahamowania hustawki nastrojów i agresji wobec pacjentów i bardzo prosisz żeby przed następną wizytą je wzięła bo nie będziesz tolerować jej humorów
sk pisze:czy liczba zmian = agresywność choroby.
renia1286 pisze:joanna_nick pisze:cholerka tylko skąd wziąć kasę na życie???
Joasiu weź trochę![]()
i uśmiechnij się
![]()
Obrazek
renia1286 pisze:zosiako pisze:na klimakterium już wynaleziono leki, a stosuje się je w celu zahamowania hustawki nastrojów i agresji wobec pacjentów i bardzo prosisz żeby przed następną wizytą je wzięła bo nie będziesz tolerować jej humorów
zosiu pozwoliłam sobie to zachować, bo to mądre słowa![]()
sk, posłuchaj dziewczyn i zmień lekarza, widać że Ci nie pomoże.sk pisze:czy liczba zmian = agresywność choroby.
Absolutnie nie, to zależy w jakich miejscach mózgu zmiany są. Można mieć mało i nie chodzić a można mieć (jak to anula kiedyś określiła) durszlak z mózgu
i mało problemów neurologicznych![]()
Trzymaj nerwy na wodzy i od takich lakarzy z daleka
joanna_nick pisze:najważniejsze zdrowie, ale jak kasy nie staje, to i o zdrowie trudniej...
renia1286 pisze:joanna_nick pisze:najważniejsze zdrowie, ale jak kasy nie staje, to i o zdrowie trudniej...
Dokładnie Joasiu, łatwo mówić dbaj o siebie, jedz to czy tamto, witaminki i takie tam,
znam to....![]()
sk pisze:Właśnie u mnie te wszystkie zmiany powstawały... sama nie wiem kiedy, a mam ich naprawdę bardzo dużo w mózgu (co ciekawe sporej wielkości) i dwie w rdzeniu kręgowym, a nigdy nic mi nie drętwiało, nie mrowiło, nie miałam zawrotów głowy... zupełnie całkowicie nic. I pytałam lekarza, jak to jest, że mam TYLE zmian, a kurcze nawet nie wiem kiedy się zrobiły wszystkie.
joanna_nick pisze:Ja od dziecka byłam tzw. chorowitym dzieckiem, ciągle coś się działo - w pewnym momencie po prostu sobie rzekłam: ot taki gorszy zestaw genów dostałam, ale jest super, bo gdybym urodziła się dajmy na to jakieś 100 lat wcześniej, to zapewne nie przeżyłabym dzieciństwa, więc - alleluja i do przodu!!!
zosiako pisze:Malinka miałaś racjęrównowagi w przyrodzie nie ma
idąc tym tropem brak szczęcia w grach
szczęcie w miłości . i tej wersji będę sie trzymać
![]()
zosiako pisze:Asia , Renia - dołączam do klubu cudownie ocalonych przez osiągnięcia XX wieku![]()
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 515 gości