Dzisiaj
Moderator: Beata:)
no to widzę jest spore samozaparcie podziwiam bo ja ostatnio to ciągle w górę z wagą i jakoś nie mogę się zmobilizować do zrzutuIwona333 pisze:mojego bagażu ciążowego 30 kg, jeszcze 7 zostało mi do zrzucenia
Ale najfajniejsze jest to, że właśnie dziś wypisałam sobie urlop na pierwszy tydzień września i jadę do Chorwacji - odpoczynku ciąg dalszy a jak przeanalizuję swój budżet to może i się uda jeszcze nad Bałtyk wyskoczyć na długi weekend sierpniowy ale tu już będzie ciężko bo za niedługo muszę wpłacić 4000 zł. z czesne na studia ;/ nio ale ta podyplomówka to moje marzenie i dam radę
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
Iwona333- to się nazywa samozaparcie!
Bynik- uśmiechu życzę.
Malina- dasz radę. Tego jestem pewna. Wypocznij w 100% (a nawet w 200% o ile się da), bo później czeka Cię mnóstwo pracy na tej podyplomówce.
Blanka dzięki U mnie dzisiaj na balkonie było ponad 45 stopni. Chciałam posiedzieć na słoneczku, ale jak przygrzało to... szybko zmykałam. Nawet bym sama siebie nie podejrzewała o takie przyspieszenie.
Bynik- uśmiechu życzę.
Malina- dasz radę. Tego jestem pewna. Wypocznij w 100% (a nawet w 200% o ile się da), bo później czeka Cię mnóstwo pracy na tej podyplomówce.
Blanka dzięki U mnie dzisiaj na balkonie było ponad 45 stopni. Chciałam posiedzieć na słoneczku, ale jak przygrzało to... szybko zmykałam. Nawet bym sama siebie nie podejrzewała o takie przyspieszenie.
Aiszko, aby do dożynek się zagoiło
mój układ ze słońcem od lat ustalony - ja uprawiam opalanie w cieniu na leżaku lub w hamaku z książką. Ponieważ unikam bezpośredniego kontaktu ze słoncem i ono nawet mając do mnie bezpośredni dostęp, nie zmienia mojego koloru więc wyglądam podobnie cały rok - jak córka młynarza . Bez wgledu na kolor tzw opalenizny uwielbiam moją technikę , jednak niestety nie mam wielu okazji do jej wykorzystania. jutro spróbuję
mój układ ze słońcem od lat ustalony - ja uprawiam opalanie w cieniu na leżaku lub w hamaku z książką. Ponieważ unikam bezpośredniego kontaktu ze słoncem i ono nawet mając do mnie bezpośredni dostęp, nie zmienia mojego koloru więc wyglądam podobnie cały rok - jak córka młynarza . Bez wgledu na kolor tzw opalenizny uwielbiam moją technikę , jednak niestety nie mam wielu okazji do jej wykorzystania. jutro spróbuję
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
dzisiaj w pełni stosowałam metodę opalania w cieniu ale tym razem udoskonaliłam ją stawiając na krzesełku obok butelkę z wodą przez co spokojnie przez 2 godziny mogłam poczytać książkę
Aiszko - dobrze że już nie boli, a nam słoneczko potrzebne
Aiszko - dobrze że już nie boli, a nam słoneczko potrzebne
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
aisza, fajnie, że możesz się opalać. Ja mogę o tym tylko pomarzyć.
No chyba, że tak jak zosiako, w cieniu
Moje dzisiaj jest beznadziejne. Pogoda się mi daje we znaki. Fakt, że ostatnio to pozwoliłam sobie na wiele (m.in. zaczęłam rehabilitację, walczyłam z dołem itp.). To nogi mnie niemiłosiernie bolą (mięśnie). Ciężko mi się chodzi i czuję sztywność. No i mam nadzieję, że to tylko wina pogody i zmęczenia i "rzucik" mnie minie. Wybieram się przecież we wrześniu do Ciechocinka
No chyba, że tak jak zosiako, w cieniu
Moje dzisiaj jest beznadziejne. Pogoda się mi daje we znaki. Fakt, że ostatnio to pozwoliłam sobie na wiele (m.in. zaczęłam rehabilitację, walczyłam z dołem itp.). To nogi mnie niemiłosiernie bolą (mięśnie). Ciężko mi się chodzi i czuję sztywność. No i mam nadzieję, że to tylko wina pogody i zmęczenia i "rzucik" mnie minie. Wybieram się przecież we wrześniu do Ciechocinka
malina , Annegret, samozaparcie?!To jest prawdziwa sztuka-przytyć w niespełna pół roku 30 kg A teraz zrzucić ciężko
malina , korzystaj z życia i pomyśl o mnie jak będziesz tyłek moczyć
Annegret, ja wczoraj wyszłam na balkon na 10 min i stwierdziłam, że przy obecnym lekkim pogorszeniu nie jest to zbyt dobry pomysł
aisza, a jednak było warto przestało boleć a piękna opalenizna zostanie
zosiako, to my chyba jednak po jednym ojcu Ja też od kiedy zachorowałam jestem śnieżynka dekorala Teraz stwierdziłam, że i tak co lato mam rzut, więc teraz oprócz tego, że będę spuchnięta to i może lekko opalona?!
mika36, ja póki co czekam- tak w duchu sobie myślę, że ostatnie dwa rzuty przełaziłam to i pewnie ten też przechodzę bo do ciężkich na razie nie należy
Reniu- melduj się
malina , korzystaj z życia i pomyśl o mnie jak będziesz tyłek moczyć
Annegret, ja wczoraj wyszłam na balkon na 10 min i stwierdziłam, że przy obecnym lekkim pogorszeniu nie jest to zbyt dobry pomysł
aisza, a jednak było warto przestało boleć a piękna opalenizna zostanie
zosiako, to my chyba jednak po jednym ojcu Ja też od kiedy zachorowałam jestem śnieżynka dekorala Teraz stwierdziłam, że i tak co lato mam rzut, więc teraz oprócz tego, że będę spuchnięta to i może lekko opalona?!
mika36, ja póki co czekam- tak w duchu sobie myślę, że ostatnie dwa rzuty przełaziłam to i pewnie ten też przechodzę bo do ciężkich na razie nie należy
Reniu- melduj się
- aisza
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2008-08-09, 20:04 Wiek: 56
- Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
- Kontaktowanie:
mika36 pisze:Wybieram się przecież we wrześniu do Ciechocinka
To chyba się tam spotkamy:) Nie w sanatorium, ale ja dojadę do Ciebie żeby się spotkać, poznać. Co Ty na to? Mieszkam w pobliżu, tylko 7km od Ciechocinka:)
zosiako pisze:Aiszko - dobrze że już nie boli, a nam słoneczko potrzebne
Boleć nie boli, a okruchy słońca-bezcenne;)
mika36 pisze:aisza, fajnie, że możesz się opalać.
Mój profesor stwierdził,że skoro po opalaniu nic mi nie jest i czuję się dobrze to mam jego przyzwolenie na to;)
Iwona333 pisze:aisza, a jednak było warto przestało boleć a piękna opalenizna
zostanie
Właśnie dla tej opalenizny tak się męczę;)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...
Iwona333 pisze:pewnie ten też przechodzę bo do ciężkich na razie nie należy
życzę ci tego z całego serca i ja też mam nadzieję, że jeżeli to początki rzutu to to przechodzę bezboleśnie i już
Na razie myślę, że to tylko ta pogoda. Wczoraj gorąc i upał, a dziś burza, chłodno i deszcz
aisza pisze:To chyba się tam spotkamy
Bardzo chętnie się z Tobą spotkam. Ostatnio przegapiłam, a byłam w kwietniu w Aleksandrowie Kujawskim. Przykro mi
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 623 gości