Przepisy kulinarne

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Paulinka
Posty: 93
Rejestracja: 2013-08-03, 07:02
Lokalizacja: Wronki

Postautor: Paulinka » 2013-08-06, 06:32

Pierś z kurczaka na kanapki a'la rybka po grecku



Składniki

* 1 podwójna pierś z kurczaka

* 6 średnich marchewek

* średni por

* 2 cebule

* 4 ząbki czosnku

* koncentrat pomidorowy z ziołami 4 łyżki

* pomidory suszone w oliwie z czosnkiem (mały słoiczek, ja miałam domowej roboty)

* 1 mała papryka świeża czerwona

* pieprz,sól czosnkowa lub wegeta

* olej do smażenia



Wykonanie:

Machewkę obrać, zetrzeć na tarce na dużych oczkach.

Cebulę i por pokroić w piórka. Czosnek przecisnąć przez praskę.

Na patelni z odrobiną oliwy podsmażyć na złoto cebulkę i por, dodając na końcu czosnek. Gdy już będą gotowe dodać marchewkę i podsmażać ok. 15min. dodając (jeśli trzeba) trochę wody, by nic się nie przypaliło.

Pomidory odsączyć z oliwy (nie wylewając jej!) pokroić w paseczki,paprykę pokroić w kostkę. Pomidory (wraz z czosnkiem)i paprykę wrzucić na ok. 5min. do marchewki z porem i cebulką.

Dodać koncentrat, pieprz,wegetę, dokładnie zamieszać gotując jeszcze chwilkę.

Na oliwie o aromacie pomidorów i czosnku podsmażyć pokrojonego wcześniej kurczaka.

Kurczaka wymieszać z bazą warzywną. Jeśli trzeba dodać jeszcze trochę koncentratu lub przypraw. Zostawić na noc w lodówce żeby smaki się połączyły.

Podawać na zimno jako a'la sałatkę lub na chlebku.
Paulinka

Jolcia
Posty: 3827
Rejestracja: 2010-03-28, 13:56
Wiek: 63
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: Jolcia » 2013-08-07, 11:49

PAULINKA :11: pierś z kuraka jest super pyszna .zrobiłam :-P

Paulinka
Posty: 93
Rejestracja: 2013-08-03, 07:02
Lokalizacja: Wronki

Postautor: Paulinka » 2013-08-07, 17:18

Naprawdę? Szybko Ci poszło :-) bardzo się cieszę! :23:
Paulinka

Paulinka
Posty: 93
Rejestracja: 2013-08-03, 07:02
Lokalizacja: Wronki

Postautor: Paulinka » 2013-08-07, 17:42


Imprezowe przekąski-kule ryżowe


* 200g. ryżu

*wegeta naturalna

*pieprz ziołowy

*papryczka chilli suszona 1 szt.

*pęczek szczypiorku

*pęczek pietruszki

*kurkuma 1 łyżeczka

*ser żółty

*bułka tarta

*2 jajka

*mąka

*tłuszcz

Opcjonalnie frytkownica/wok/głęboka patelnia.


Kule ryżowe, lekko pikantne z ciągnącą niespodzianką idealnie nadają się na przegryzki imprezkowe lub urozmaicenie obiadu. Warto tworzyć własne warianty-dodać zeszkloną cebulkę,boczek,ser biały...

Ja przedstawiam takie, po które łatwo się sięga i miło zajada z piwkiem.

Ryż gotujemy w doprawionej pieprzem i wegetą wodzie, ok.20min. Następnie odsączamy.

Do ryżu dodajemy pokrojoną drobno pietruszkę i szczypior a także przyprawy: wegetę naturalną, pieprz, pokruszoną papryczkę i kurkumę oraz łyżkę mąki. Dokładnie mieszamy masę.

Nie podaję dokładnych proporcji przypraw ponieważ każdy ma inny gust:-)

Formujemy małe kulki w które wciskamy kosteczkę sera żółtego. Obtaczamy w mące, jajku i bułce tartej.

Smażymy na złoto w głębokim oleju, odsączamy.

Idealne na ciepło i zimno:-)




Obrazek
Paulinka

Paulinka
Posty: 93
Rejestracja: 2013-08-03, 07:02
Lokalizacja: Wronki

Postautor: Paulinka » 2013-08-11, 12:14

Ożywcza lemoniada na upalne dni

4 pomarańcze
1 l. wody gazowanej
kilka listków mięty

Sok z pomarańczy wyciskamy, przecedzamy przez sitko, mieszamy z wodą, dodajemy miętę i gotowe!
Paulinka

kuczuś
Posty: 344
Rejestracja: 2013-06-09, 19:24
Lokalizacja: Łódzkie

Postautor: kuczuś » 2013-08-16, 19:52

Przepis na moje czekoladowe muffinki :)
składniki suche:
ok 1 i 3/4 szklanki mąki (ja wzięłam 1 szklankę pełnoziarnistej pszennej i 3/4 szkl. mąki tortowej, bo innej nie miałam :D)
4 łyżki gorzkiego kakao
3/4 - 1 szklanka cukru (ale nie wychodzą zbyt słodkie)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
troszkę soli
łyżeczka kawy rozpuszczalnej (poprawia smak czekolady)
posiekana czekolada
jeszcze można dać rodzynki albo posiekane orzechy :)

składniki mokre:
2 jajka
1/2 szkl. roztopionego masła
1/2 szkl. mleka

oczywiście składniki suche i mokre mieszamy w osobnych w miskach. Później przelewamy składniki mokre do suchych. Co ważne: nie mieszamy dokładnie składników mokrych i suchych. Mają być grudy, ale składniki muszą być wymieszane tak, żeby nie było widać suchej masy.
a muffinki wyrosną wtedy, gdy nastawisz piekarnik na jakieś 160 stopni i po jakichś 5-10 minutach podwyższysz temperaturę do 180 stopni. W sumie pieczesz je 20-25 minut :) ja zawsze robię na czuja to podwyższanie temperatury i podwyższam ją wtedy, gdy już troszkę urosną.
Teraz trochę przystopowałam z ta temperaturą, bo takie ogromne rosły, że się wylewały z formy ;)

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2013-08-16, 20:27

ciacho cappucino - ja robię na dużą blachę

pieczemy biszkopt z 6 jaj studzimy. kroimy wzdłuż na pół

składniki pozostałe :
paczka biszkoptów
kawa cappucino o ulubionym smaku
do masy:
1 masło roslinne
2 serki waniliowe
1szkl mleka w proszku
3 żółtka
2 łyżki cappucino
ubijamy mikserem na pulchną masę, aby nie zważyła się przy ubijaniu serki i masło muszą mieć taką samą temperaturę
zaparzamy kawę cappuccino nasączamy nią biszkopt - tak jest w oryginalnym przepisie,ale wg mnie ciacho wychodzi za słodkie więc ja nasączam biszkopt tradycyjnie woda +wódka+cytryna/limonka
masę dzielimy na 3 części smarujemy biszkopt i przykrywamy drugim, smarujemy 2gą częścią masy, na masie układamy biszkopty. przed położeniem biszkoptów moczymy każdy w zaparzonej kawie cappuccino na biszkopty wykładamy 3cią część masy, dekorujemy czym kto lubi lub co mamy startą czekoladą, kakao, płatki migdałowe, rodzynki, polewa czekoladowa ( za słodkie ale kwestia gustu) ja lubię przełamać smak wiśniami lub żurawiną , ale moje szkodniki wolą w wersji ulepki słodkiej
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-08-16, 21:07

To ja trochę inne muffiny czekoladowe niż kuczuś
Podaję przepis za książką (taką z Lidla o muffinach i innych takich) i tam, gdzie zmieniałam, zaznaczam

1 strąk wanilii (u mnie to esencja waniliowa - nie mylić z aromatem waniliowym ani cukrem wanilinowym)
85 g lekko gorzkiej czekolady (skoro u mnie gorzka standard to 80% kakao, a lekko gorzką uznałam 70%)
150 g masła
160 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia (ja jak zwykle proszek z kamienia winnego)
160 g cukru (u mnie zawsze brązowy)
szczypta soli (nieodmiennie ciemna, w tym wypadku ciechocińska, ale zwykła kamienna też by być mogła)
5 jaj (tu dla zasady - nigdy nie więcej jak 2 na pieczątce, ale to na smak ciasta nie ma wpływu tylko na jakość życia kur)
po 50 g kuwertury z białej i lekko gorzkiej czekolady (darowałam sobie)

Połamaną na kawałki czekoladę roztopić z masłem w kąpieli wodnej (topię na patelence o grubym dnie normalnie na gazie, tylko mieszam, żeby nie przywarło). Mąkę wymieszać z proszkiem. Jaja ubić z cukrem na gładką masę dodając wyskrobany miąższ wanilii (u mnie nieodmierzaną iloć esencji) i sól. Ja dodałam jeszcze sok z cytryny, bo i lepiej się jajka ubijają i ładnie potem reaguje z proszkiem do pieczenia i ciasto przez to ładniej rośnie). Ubitą masę szybko wymieszać z mąką. Do ciasta dodac masę czekoladową i wszystko dokładnie wymieszać. Uprzednio wysmarowane masłem zagłębienia w blasze napełnić ciastem (ja zawsze wkładam do tego papilotki, bez względu co przepis mówi na ten temat. No, chyba że piekę w silikonowej ;-) ). Piec w temp. 180 st. C na środkowym poziomie piekarnika (piekę stopień niżej) ok. 20 min. Po upieczeniu zostawić na blasze 5 min., następnie wyjąć i ozdobić kuwerturą. Ja nie widzę potrzeby dokładania sobie kalorii. Albo inaczej: dokładam ich trochę mniej. Muffiny po oskubaniu z papilotki przecinam mniej więcej na pół (raczej ścinam czubek) smaruję serkiem mascarpone, składam i takie jem. Wychodzą cokolwiek mało słodki (co mi pasuje) i jak na mój gust za mało czekoladowe. No, ale ja jestem fanką czekoladowego ciasta bez mąki, a ono jest bardziej czekoladowe niż sama czekolada ;-) W każdym razie ten serek mascarpone ładnie łagodzi tę gorzkość.

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-08-20, 02:17

Galaretka brzoskwiniowa by Jukka
ok. 2 kg brzoskwiń parzymy, obieramy ze skrórki, kroimy i wrzucamy do sokownika. Robimy sok. Połowę otrzymanego soku zostawiamy do ewentualnego wypicia, drugą połowę zaś rozcieńczamy, dosładzamy (wg uznania, ja trochę stevią, trochę ksylitolem), zagotowujemy, rozpuszczamy w niej żelatynę. Do dowolnie wybranych naczyń (mogą być pucharki, ja robię galaretki w szklanej keksówce i potem kroję na kawałki) włożyć owoce, z których robiło się sok (teraz brzoskwinie jeszcze twarde, więc nawet po ugotowaniu na parze były jędrne i nie całkiem ze smaku wyprane), zalać galaretką i zostawić do ostygnięcia. Jak ostygnie - do lodówki.
Na wypadek gdyby brzoskwinie mogły okazać się niezdatne po odparowaniu do dalszego przerobu zawsze można mieć w zapasie 2-3 świeże owoce i te obrać, pokroić i zalać galaretką.

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-08-21, 01:29

Ciasto czekoladowe bez cukru
1,5 standardowej tabliczki czekolady. Oczywiście gorzkiej. Rozpuścić ze 150 g masła.
4 łyżki kakao rozpuścić w 80 ml gorącej wody.
125 g zmielonych orzechów, najlepiej laskowych
250 g brązowego cukru. I to wszystko zmiksować z 4 żółtkami.
A potem wymieszać z ubitą na sztywno pianą z 4 białek.
Taka breja, już wymieszana z tą pianą całkiem fajnie smakuje na surowo, jednak można ją też wlać do wyścielonej pergaminem kwadratowej blachy o boku długości 19 cm. Blachę tę wraz z zawartością wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st. C. I zamknąć w tym piekarniku. Na 40-60 min. Ciasto ma być wilgotne ale nie surowe.
Ciasto najlepiej smakuje na drugi czy trzeci dzień. Podobno. Mnie nigdy nie było dane spróbować go po tak długim czasie od upieczenia. Wystarczy mi jak smakuje od razu po wystygnięciu. Aha, po wyjęciu z pieca i po tym jak ostygnie, wyciągamy ciasto z blaszki i posypujemy kakao.

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2013-08-28, 14:11

Polecam-jest dobre, w miarę szybkie do zrobienia i bardzo syte;)

Zapiekana makaronowa z serkami topionymi


Makaron rurki

Pierś z kurczaka

1 duża papryka czerwona

5 serków topionych (gouda, edamski)

0,5 kg pieczarek

Kostka bulionu rosołowego


Pierś i pieczarki kroimy w kostkę i smażymy wszystko osobno.
Paprykę kroimy w kostkę. Makaron gotujemy na „pół twardo”. Kostkę bulionu
rozpuszczamy w garnku w szklance wody i dodajemy serki topione. Gotujemy az serki
się roztopią i uzyskamy jednolita masę. Do naczynia żaroodpornego wrzucamy
wszystkie składniki i mieszamy. Dodajemy przyprawy do smaku (oregano, bazylie i
zioła prowansalskie, pieprz). Na koniec mieszamy
i polewamy roztopionymi serkami. Można rzucić na wierzch ser żółty. Wstawiamy
do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 20/30 min.
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-08-30, 18:17

Właśnie wyjęłam z piekarnika :-)

CIASTO NA KAŻDY SEZON
4 jaja
30 dag cukru
cukier waniliowy
szcz. soli

Utrzeć składniki na gładką masę

8 łyżek mleka
8 łyżek oleju
40 dag mąki
3 łyż proszku

Wmieszać mikserem w powstałą już masę mąkę połączoną z proszkiem na przemian z olejem i mlekiem (jeżeli ciasto będzie zbyt gęste ,dodać mleka) .
Wlać na lekko posmarowaną i wysypaną blaszkę .
Na wierzch ciasta -owoce sezonowe (dałam dziś śliwki + maliny) ,owoców może być dużo i różnych .Jeżeli z puszki-trzeba dobrze odsączyć .
Owoce wciskamy delikatnie w ciasto i pieczemy
ok.30-40 min ,temp . 160 st .

Polecam .
Blanka

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-09-29, 14:08

MODRO KAPUSTA :-D

Małą główkę czerwonej kapusty drobno poszatkować ( nozem ,nie zadnym robotem :-D ) .Ugotować ,porządnie odcedzić .Przełożyć do miski ,okrasić mała ilością przetopionego boczku (wędzony). Dodać posiekaną w kosteczkę cebulke ,małe jabłko-także w kosteczkach :-P .Doprawić solą ,pieprzem ,octem ,szcz.cukru ,można troszkę maggi .

Nic trudnego więc -smacznego :-D .
Blanka

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2013-09-29, 14:12

Blaniu - dzięki słońce za przepis. tylko powiedz czy solisz lekko kapustę po szatkowaniu i odstawiasz na chwile aby zmiękła? ja tak robię z białą przed ugotowaniem ,ale nie wiem czy z czerwoną też tak się postępuje, w końcu co warzywo to metoda.
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2013-09-29, 14:12

Blania :588: :23: ;-) tylko że ...
blanka pisze:octem ,szcz.cukru

....tu jest pies pogrzebany, a raczej ta kapucha, bo chyba tylko na Śląsku robi się tę szczyptę cukru i octu tak jak trzeba. No nic, za 500- tnym razem z pewnością mi wyjdzie idealnie :mrgreen:


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 95 gości