Marysiu ja tak na prawdę , to do dzisiaj nie wiem jakie to moje SM jest. Wiem, że nie mam rzutów czyli postępujące ale jakoś nie biorę do głowy, bo po co.
Nie szukam i nie dopytuję. Nie łam sobie głowy na zapas, nie wiesz jak szybko u Ciebie będzie postępowało a "będzie co ma być "
Kącik złego humoru
Moderator: Beata:)
To chyba jedyne zdrowe podejście do tematu. Co prawda łatwo powiedzieć, chody się zaczynają, jak coś się zmienia, zaskakuje (jak mnie kilka dni temu).
Powtarzam sobie, że są rzeczy, na które nie mam wpływu i już. Czasami nawet w to wierzę Również staram się nie zbyt dużo czytać, bo łatwo ulec sugestii, oj łatwo. A jak czekam po receptę na leki, siedząc wśród "swoich" na korytarzu, to zakładam słuchawki i wyjmuję książkę, żeby nie słuchać opowieści o tym, co może mnie spotkać. Szczęśliwie, ostatnio spotykam tam dziewczynę, z którą rozmawiam na temat... nurkowania.
A co do takich artykułów, o których pisałaś, to pamiętaj, że wszystko opiera się na statystyce. A wiesz, statystycznie, to ja ze swoim kotem mamy po 3 łapy
Powtarzam sobie, że są rzeczy, na które nie mam wpływu i już. Czasami nawet w to wierzę Również staram się nie zbyt dużo czytać, bo łatwo ulec sugestii, oj łatwo. A jak czekam po receptę na leki, siedząc wśród "swoich" na korytarzu, to zakładam słuchawki i wyjmuję książkę, żeby nie słuchać opowieści o tym, co może mnie spotkać. Szczęśliwie, ostatnio spotykam tam dziewczynę, z którą rozmawiam na temat... nurkowania.
A co do takich artykułów, o których pisałaś, to pamiętaj, że wszystko opiera się na statystyce. A wiesz, statystycznie, to ja ze swoim kotem mamy po 3 łapy
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
Sylwia - no i się uśmiechnęłam - mój pies, po potrąceniu przez samochód, chodzi na trzech łapkach, ja mam w planach laskę ( tu należy Ci się podziękowanie za temat ) więc też będę miała trzy nogi czyli w moim przypadku i statystycznie i autentycznie ja i mój pies będziemy mieć po trzy nogi
Reniu - ja wiem od początku , że moje sm jest pierwotnie postępujące , lekarz nie miała wątpliwości przy stawianiu diagnozy i sama czuję , że mój stan , dokładnie motoryka, chodzenie, pogarsza sie systematycznie na szczęście w chwili obecnej dość wolno( porównuję swój stan z ubiegłym rokiem)
A tak w ogóle to dziękuję za Wasze wpisy - pomagają, bardzo pomagają , juz mi lżej już sobie tłumaczę, że będzie co ma być i wiem, że mogę liczyć na Wasze zrozumienie, wsparcie, porady - postaram się wykrzesać w sobie wiecej optymizmu
dziękuję
Reniu - ja wiem od początku , że moje sm jest pierwotnie postępujące , lekarz nie miała wątpliwości przy stawianiu diagnozy i sama czuję , że mój stan , dokładnie motoryka, chodzenie, pogarsza sie systematycznie na szczęście w chwili obecnej dość wolno( porównuję swój stan z ubiegłym rokiem)
A tak w ogóle to dziękuję za Wasze wpisy - pomagają, bardzo pomagają , juz mi lżej już sobie tłumaczę, że będzie co ma być i wiem, że mogę liczyć na Wasze zrozumienie, wsparcie, porady - postaram się wykrzesać w sobie wiecej optymizmu
dziękuję
Marika pisze:Sylwia - no i się uśmiechnęłam - mój pies, po potrąceniu przez samochód, chodzi na trzech łapkach, ja mam w planach laskę ( tu należy Ci się podziękowanie za temat ) więc też będę miała trzy nogi czyli w moim przypadku i statystycznie i autentycznie ja i mój pies będziemy mieć po trzy nogi
Rany boskie, zupełnie niezamierzony efekt dodatkowy... Ale cieszę się, że wywołał uśmiech
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
to, że tak jest w statystyce nie znaczy, że będzie tak u Ciebie ! Kochana głowa do góry bo dużo robi nasze nastawienie i myślenie. Nigdy nie wolno się poddawać, a będzie dobrze ! 3maj sięMarika pisze:w kwartalniku Neuropozytywni przeczytałam: "Pierwotnie postępująca postać SM prowadzi do trwałej niepełnosprawności wcześniej niż postać rzutowo-remisyjna" - jestem załamana
smutne... przykro mimika36 pisze:Była niewiele starsza i zostawiła dzieci w wieku moich.
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
Marika pisze:w kwartalniku Neuropozytywni przeczytałam: "Pierwotnie postępująca postać SM prowadzi do trwałej niepełnosprawności wcześniej niż postać rzutowo-remisyjna" - jestem załamana
słuchaj co mówią dziewczyny , maja rację i już niejedna osobę za uszy wyciagnęły z tych rowów marianskich ( jak mówi Anula ) i innych pesymizmów
smutne... przykro mimika36 pisze:Była niewiele starsza i zostawiła dzieci w wieku moich.
Marika powiem Ci tajemnicę ;D
eSMesek nie lubi optymistów więc mróbmy mu na złość i uśmiechajmy się codzeinnie, jak jest źle to powiedz sobie, że zawsze może być gorzej i znajdź jakiś jasny punkcik w życiu ot takie Malinowe lekarstwo na eSMesa
eSMesek nie lubi optymistów więc mróbmy mu na złość i uśmiechajmy się codzeinnie, jak jest źle to powiedz sobie, że zawsze może być gorzej i znajdź jakiś jasny punkcik w życiu ot takie Malinowe lekarstwo na eSMesa
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
Wczoraj był pogrzeb, a ja jeszcze dziś słyszę przeraźliwy płacz dziewczynki
Na szczęście nie byłam sama, tylko z koleżankami ze Stowarzyszenia. Wspierałyśmy się. Ja Doroty tak dobrze nie znałam. Wiem tylko, że chorowała 17 lat, a od 6 obłożnie. Z jednej strony to szkoda, że jej już nie ma, a z drugiej to dobrze, że już się nie męczy. Smutno mi tylko
Na szczęście nie byłam sama, tylko z koleżankami ze Stowarzyszenia. Wspierałyśmy się. Ja Doroty tak dobrze nie znałam. Wiem tylko, że chorowała 17 lat, a od 6 obłożnie. Z jednej strony to szkoda, że jej już nie ma, a z drugiej to dobrze, że już się nie męczy. Smutno mi tylko
............................................................................................ ehhh
im więcej czasu spędzam sama ze sobą i z własnymi myślami tym mniej komfortowo dzieje się w mojej głowie ;/ nie lubię tego, no nie lubię oszaleć można od takiej ilości dziwnych myśli.............................................
im więcej czasu spędzam sama ze sobą i z własnymi myślami tym mniej komfortowo dzieje się w mojej głowie ;/ nie lubię tego, no nie lubię oszaleć można od takiej ilości dziwnych myśli.............................................
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 146 gości