Kącik złego humoru
Moderator: Beata:)
Poczytałam o Waszych problemach z kręgosłupem i cóż mogę dodać....Mnie dręczy to paskudztwo w postaciwypuklin,zwyrodnień już ok.30 lat.Nie mam na to sposobu...łykam Mydocalm, movalis,ćwiczę,sama,bądż mąż mnie ćwiczy,biorę aktualnie masaż w domu...a on boli,boli,boli...
I tak teraz ,przy zmianie klimatu jest lepiej,więc...coco jambo i...do przodu
I tak teraz ,przy zmianie klimatu jest lepiej,więc...coco jambo i...do przodu
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"
Myszona pisze:ćwiczę,sama,bądż mąż mnie ćwiczy
Myszona, ja przepraszam (mam nadzieję, że się nie obrazisz), widziałam Ciebie i Twojego męża i moja chora wyobraźnia podsuwa mi jak Twój małżowin bierze bacika i Cię ćwiczy, ćwiczy, ćwiczy. To chyba zły wpływ książki o Katarzynie Wielkiej, w której batożono często...
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
[quote="sylseb"]małżowin bierze bacika i Cię ćwiczy, ćwiczy, ćwiczquote]
Sylwia To być może Małża pobożne życzenie by było,gdyby tak mógł tym bacikiem......
cha cha póki co ,to ćwiczy grzecznie,tak ,jak przykazal pan rehabilitant
A swoją drogą,czy ja wyglądam na obrażalską?Pozdrowionka.
Sylwia To być może Małża pobożne życzenie by było,gdyby tak mógł tym bacikiem......
cha cha póki co ,to ćwiczy grzecznie,tak ,jak przykazal pan rehabilitant
A swoją drogą,czy ja wyglądam na obrażalską?Pozdrowionka.
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"
Chciałam się wyżalić i powiedzieć, że nienawidzę z całego serca oczopląsu i związanych z tym kołowrotku w głowie!!!!!!! Tak cholernie mi to uprzykrza życie, że strach pomyśleć co będzie dalej! A moja neuro znów powie, że zdziwiam! Tzn sorry nie powie, ale wyraz jej twarzy i uśmieszek dadzą to odczuć. Grrrrrrr!!!!
Pogorszyło mi się znów, dzień po mri! A teraz jeszcze jelitowka i przeziębienie było, moźe przez to czuję się jak na karuzeli
Pogorszyło mi się znów, dzień po mri! A teraz jeszcze jelitowka i przeziębienie było, moźe przez to czuję się jak na karuzeli
Ana,moze w takim razie warto pomyslec o zmianie neurologa? Co to za lekarz, na ktorego pomoc nie mozna liczyc...
trzymaj sie cieplo, glowa do gory i przede wszystkim szybko wracaj do zdrowia (o ile tak mozna powiedziec w naszym przypadku)
trzymaj sie cieplo, glowa do gory i przede wszystkim szybko wracaj do zdrowia (o ile tak mozna powiedziec w naszym przypadku)
But I won't cry for yesterday
There's an ordinary world
Somehow I have to find
And as I try to make my way
To the ordinary world
I will learn to survive
There's an ordinary world
Somehow I have to find
And as I try to make my way
To the ordinary world
I will learn to survive
ponad 2 tygodnie temu wysłałam skierowanie do Wlenia na rehabilitacje. Dzwonie dziś i pytam czy doszło i kiedy wyznacza mi jakiś termin? Oczywiście skierowanie doszło, za 3 lata mam dzwonic sama i dopytywać się o termin a oni nie obiecują ze w ogóle mnie przyjmą bo fundusz daje tak mały przydział kurcze to mogła od razu powiedzieć to jak dzwoniłam pierwszym razem i pytałam. Szkoda tylko skierowania. Teraz musze pomyśleć nad innym ośrodkiem
Żyj! - powiedziała nadzieja.. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie..
pawel_wlkp pisze: <kto tak naprawdę zajmuje się leczeniem kregosłupa czy jakąkolwiek diagnozą>
Witaj Kręgosłupem zajmuje się i ortopeda i neurochirurg, ale ten drugi już na samym końcu gdy trzeba operować . Ze swego doświadczenia wiem tylko, że na początku wizyty nie mówić o SM. Jeśli nie powiesz to może się wtedy dowiesz co on widzi jako np. ortopeda, a tak powie " pod względem ortopedycznym jest OK, to są bóle neurologiczne". Po takich słowach wracasz do punktu wyjścia - neurolog. Powodzenia
Dopóki żyjesz nie ma takiej rzeczy na którą by było za późno.
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
Ana zmień neurologa !!! Wiem co czujesz bo ja rzuty mam na oczy i podwójne widzenie, oczopląs i zawroty głowy nie są mi obce ! Staraj się przebywać w pomieszczeniach gdzie jest mało ludzi, kolory są stonowane i słabe światło - wtedy jest znacznie lepiej oraz zrób to co mówi Blania - ja też chodziłam "z jednym okiem" raz lewe, raz praweana1212 pisze:Chciałam się wyżalić i powiedzieć, że nienawidzę z całego serca oczopląsu i związanych z tym kołowrotku w głowie!!!!!!! Tak cholernie mi to uprzykrza życie, że strach pomyśleć co będzie dalej! A moja neuro znów powie, że zdziwiam! Tzn sorry nie powie, ale wyraz jej twarzy i uśmieszek dadzą to odczuć.
hmm ja nawet nie wiedziałam, że tam jest jakiś ośrodek rehabilitacyjny ;/ jedyny ośrodek o którym ja słyszałam w tych okolicach to jest ośrodek w Popielówku ale hmm nie mam pojęcia czy jest on prywatny czy też na NFZ - tu jest strona internetowa można dowiedzieć się czegoś więcej http://www.rehabilitacja-popielowek.pl/jaszmurka pisze:skierowanie do Wlenia na rehabilitacje
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
to jest prywatny ośrodek ale ma podpisana umowę z NFZ czeka się około 2lat na skierowanie. Bardzo tam ładnie. Mam tam termin na 13 październik 2014 i pobyt tam trwa 4 tygodniemalina pisze: ośrodek w Popielówku ale hmm nie mam pojęcia czy jest on prywatny czy też na NFZ -
Żyj! - powiedziała nadzieja.. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 411 gości