Poranne czy też nocne gadki kawowe

[blanka]

kobietom sie nie odmawia

- otóz to

[zosiako]

Ja wirtualnie siorbnę z chęcią, bo w realu niestety podobnie jak Paweł....

[blanka]

wirtualnie siorbnę z chęcią, bo w realu niestety podobnie jak Paweł....

-oj tam ,oj tam-wirtualnie sobie można pozwolić na prawie wszystko.
Zosiako-zdrówko i do dna

[zosiako]

Blania, Paweł

[AlexL4]

Ja, wczoraj jako że prawie wszyscy znajomi imprezowali na salach, też pozwoliłem sobie w domu na odrobinę luksusu: zamówiłem rodzinną pizzę, i kupiłem sobie dwa pifka. Stwierdzam że od czasu jak odezwało się we mnie to coś<sm> nie muszę duzo wypić żeby być pijanym (jak kto woli , żeby mieć wypite) Czy ktoś z was zauważył że ma podobnie??? W sumie fajnie ,oszczędność kasy

Dokladnie, bez alkoholu potrafi mi sie niezle zakrecic w glowie, a co dopiero po

[blanka]

Podwieczorek
Ktoś reflektuje

[jaszmurka]

Ktoś reflektuje

ja zawsze i o każdej porze...

[nemezja]

Oj u mnie też się porobiło i bez piwka nóżki ledwo wlokę. Kiedyś alkohol ( mała ilość) przynosił ulgę w bólu kręgosłupa, a teraz to 1 kieliszek winka i po imprezie . Czy ma ktoś tak, że na słodkie nie ma ochoty? Jeśli już zjem coś z cukrem (ze sklepu) to mam słabość w nogach i rękach. Po domowym tak nie mam.

[renia1286]

Jeśli już zjem coś z cukrem (ze sklepu) to mam słabość w nogach i rękach

To nie cukier, tylko konserwanty.
Kawy dawno tu nie było ale za to, rozpija mi się towarzystwo

nemezja jedz do woli, Nasze nie szkodzi

Ps. Bez kremu, żeby nie było

[blanka]

Renia-kawą się czestuje

Bez kremu, żeby nie było

- bez kremu tez lubię -biorę jedno.

[przytulia]

No to przybiegłam.
Na początku trochę zostawionych okruszek wcisnę....wyzbieram jak kura bo łasuch jestem a ciasto reni takie smakowite.
A czemu mnie nie było i gdzie byłam? A na Fb czasem wpadłam to i owo zalajkować.
Mało siedziałam w internecie bo czas mi jakoś ucieka przez palce i nawet nic nie robiąc nigdy go nie mam w nadmiarze
No jest taki okres w życiu i mnie dopadło takie lenistwo, zawsze jestem zmęczona i prze-bodźcowana. No to robię minimum ....
Przybył też jeden nowy członek rodziny a właściwie członkini. Ma na imię Joasia. Jest fajnista i tez zabiera babci trochę czasu.
Psuje się komputer stacjonarny ( chłodzenie) a z laptopa nie lubię korzystać.
No i jeszcze parę innych powodów ale o nich innym razem żeby was nie zanudzić.
Tu kącik na fajne gadki a nie narzekania , no to teraz skoro pora obiadowa.....
chciałam wstawić wam obiadek, ale zapomniałam jak to się robi. A może tak.....

[blanka]

Przybył też jeden nowy członek rodziny a właściwie członkini.

-w takim razie serdeczne gratulacje Przytulio-dziecko ,to najpiękniejsza część życia może ktoś sie skusi na owoce ? Dobre o każdej porze

[homag]

Nie wierzę, piątek wieczór i taka susza..

Na te zimne i wchodzące w nasze trzewia dinki..



zapraszam do swojej chatki..

[pawel_wlkp]

Cześć Wojtek

Ty tu z takim sprzetem wyskakujesz,a ja Ci marne piwko zapronowałem

[zosiasamosia]

Cześć Wojtek
Ty tu z takim sprzetem wyskakujesz,a ja Ci marne piwko zapronowałem

Marne - niemarne , Wojtek pewnikiem dla Wszystkich Kobitek tak kolorowo pojechał . Ja się częstuję gdyż to rozkosz dla oczu, podniebienia i duszy . Biorę pierwszą szklaneczkę od lewej , spieszcie się Babki, bo zostały już tylko dwie