Dzisiaj

[blanka]

Reniu- Tobie teraz potrzeba mnóstwo ciepła i serdeczności . Zawsze możesz na to liczyć . A ode mnie jeszcze kilka dopalaczy

dzisiaj zaczęłam się odchudzać

- jakis czas temu też próbowałam , ale ...ciuchy pasują , słodycze lubię aż za bardzo .. i dałam spokój .Tobie życze powodzenia i wytrwałości

A moje dziś zbliża się luzik .Jeszcze tylko coś obiadowego na jutro zakończę i .Tez grabiłam badziewie -to sie chyba rozmnaża .No i sprawa dla mnie grożna ,dla Was może zabawna.. ale mój kot Fela coś utyła podejrzanie .I będzie akcja- ile komu nowych futrzaków
Wojtek- jak by coś ,to Ci jakos podrzucę ? Ok ?

[k-a-s-i-a.39]

Dzięki Blaniu. Ja też tysiąc razy się odchudzałam i nic. Zobaczymy teraz.Właśnie wróciłam z dalekiego spaceru i ledwo żyje.
Mój kot zachorował na świerzba. Leczę go już 3 tygodnie i nadal ma.

Ja Reni też przesyłam buziaki

[pawel_wlkp]

.Wczoraj moja mama wjechała mi na ambicję, i zaczęła prawić mi kazania że przytyłam, że się mało ruszam itd.. I dlatego, muszę jej i sobie udowodnić że mogę schudnąć.

Kasiu brawa dla Twojej mamy Na pewno nie powiedziała tego złosliwie,ale z ruchem to na pewno ma kobieta rację, przyda się każdemu z nas.Ja własnie wróciłem ze spaceru, chyba znów się zmienia pogoda Zimno jakos sie robi i pada <a miało być tak pięknie>

Ja też tysiąc razy się odchudzałam i nic

Może własnie jest ten 1001 i okaże się lepszy raz od innych

Tobie życze powodzenia i wytrwałości

ja też się przyłączam,
pozdrawiam i życzę dużo siły i konsekwencji w walce z bezruchem

[Zibi]

Dzisiaj kończę ostanie zamówienie dla Klientki na pirografię i jak mnie grypa nie połamie (a coś mi się tam tłucze po kościach ) to za tydzień zaczynam sezon wędkarski
Dziękować Bogu, że zimę miałem super, bez rzutu ani innego poważniejszego choróbska i dorobiłem sobie na wędkowanie przez cały sezon

[malina :/]

Fajnie dziewczyny, że się podnosicie

Jak upadam piszę do Was z Waszą pomocą wstaję i....ciągnę dalej.

Właśnie tak jest. Ja też piszę do Was, i opowiadam Wam o swoich kłopotach. I właśnie dzięki Wam jestem silniejsza.

bo w kupie siła

Ja też tysiąc razy się odchudzałam i nic

ja jak się wzięłam za siebie i zmobilizowałam to 15 kg w dół ale przez ostatnie 3 lata trochę mi się pogmatwało w życiu, trochę dołów, trochę sterydów, totalny brak sportu i przez 3 latka 15 kg w górę i jakaś mobilizacja by mi się przydała ale jak na razie to jej w tej kwestii brak aczkolwiek powolutku dojrzewam do tej decyzji Kasia trzymam kciuki za wytrwałość w diecie

Dziękować Bogu, że zimę miałem super, bez rzutu ani innego poważniejszego choróbska i dorobiłem sobie na wędkowanie przez cały sezon

no i super, że będziesz mógł dzięki temu poszaleć z swoim hobby a grypa musi odpuścić bo sezon zacząć trzeba zgodnie z planem

a ja właśnie dziś mam WOLNĄ NIEDZIELę - to brzmi nieprawdopodobnie, aż musiałam się uszczypnąć rano i nie robię nic i jestem strasznie z tego powodu zadowolona wyspałam się za wszystkie czasy, wyleżę się za wszystkie czasy - cudownie mieć taką leniwą niedzielę nic nie robienia jak mi brakowało takiego dnia

buziaki dla wszystkich

[homag]

Wojtek- jak by coś ,to Ci jakos podrzucę ? Ok ?

Ja jestem zza, tylko żona już niekoniecznie byłaby uradowana.
Blaniu, ale zawsze możesz przyjechać bez kotka..
Zdrowej niedzieli wszystkim życzę.

[Myszona]

Moje dzisiaj,to urodzinowe cmokaczki od najbliższych,slodycze w naturze i ,o zgrozo(!),w...michalkach Właściwa impreza w sobotę.
ol
[b]Reniu,K-a-s-i-u rozumiem Wasze rozgoryczenie.Też choroba coś mi "daje do wiwatu"Bol,to chyba moje 3(mam 2) imię.Trzymajcie się życie jest,mimo wszystko PIęKNE .Pozdrawiam.

[aisza]

Moje dziś to totalne lenistwo;) Zrobiłam obiad, później nastawiłam zmywarkę i siedzę i się nudzę;)
Mam co prawda masę roboty papierkowej(z naszego Stowarzyszenia) ale jakoś mi się nie chce dziś myśleć, a przy tych bilansach, sprawozdaniach i preliminarzach trzeba mieć świeży umysł co by byków nie narobić bo skarbówka dopatrzy się raz dwa;)
Jutro też mam dzień a muszę się śpieszyć bo do końca marca muszę złożyć do skarbówki CIT-8 i CIT 8/0
Jak ja to uwielbiam:)

[AlexL4]

moje dzisiaj (u mnie jeszcze niedziela ) zaczelo sie fatalnie.
w nocy srednio co godzine budzil mnie bol plecow/ramion/nog/szyi, chyba z powodu sztywnych miesni. Do tego skora na bokach tulowia bolala mnie od samego dotyku, wiec krecilam sie z boku na bok przez cala noc. Wstalam cala obolala, wiec mozecie sobie wyborazic moj nastroj biorac pod uwage, ze czekalo mnie 11 godzin w pracy.
Na szczescie mialam niezla bieganine (pracuje w restauracji w centrum) i pomimo bolu moglam troche zapomniec o tych dolegliwosciach, a dwie tabletki paracetamolu tez nieco to zlagodzily. Co prawda pod koniec mialam wrazenie, ze sie przewroce, bo ledwo stalam, do tego standardowo pogorszyly sie zawroty glowy, ale szczesliwie zadanie wykonane. jestem juz w domciu w jednym kawalku i teraz... pewnie nie bede mogla zasnac przez mrowienia, prady i bol. Ahh

[blanka]

Ja jestem zza, tylko żona już niekoniecznie byłaby uradowana.
Blaniu, ale zawsze możesz przyjechać bez kotka..

- jakoś -Wojtku- choćbym nie chciała,ale rozumiem twoją żonę (to pytanko moje jakby retoryczne było ) .Dlatego nasze do ludzi pójdą ,a nie zostaną w domu
Za zaproszenie dziękuję- jeżeli kiedyś będę na Podkarpaciu zapytam o Wojtka Homaga i przyjadę

Alex- wyśpisz sie ,przejdzie

[homag]

jeżeli kiedyś będę na Podkarpaciu zapytam o Wojtka Homaga i przyjadę

Trzymam Cię za słowo.

[blanka]

I się zrobiło szaro ,buro ,ponuro ,deszczowo i wrednie

[AlexL4]

Blanka oczywiscie przeszlo, chociaz jest jedna nowa rzecz, ktora utrzymuje sie od paru dni - spasmy (jest takie slowo po polsku, czy to moje radosne tlumaczenie? ). To dopiero potrafi czlowieka zirytowac, o popoludniowej drzemce juz moge zapomniec, bo ciagle mi sie rece/nog/palce/miesnie ruszaja, chociaz nikt ich o to nie prosi dobrze, ze za trzy tyg. mam wizyte, chyba zaprezentuje mojemu neuro caly zeszyt spostrzezen dotyczacych objawow

A pogoda sie poprawi, wiosna idzie U mnie caly dzien slonecznie, ale zerwal sie teraz masakryczny wiatr. Prawie codziennie po poludniu tak od morza ciagnie <zimno>

[zosiako]

A moje dziś radosne - szkodniki wymiotły medale na powiatowych zawodach w pływaniu

Wszystkim dużo zdrówka
Kasia - 3mam kciuki za walkę z kg

[k-a-s-i-a.39]

A ja dziś byłam na polu i sadziłam aronie.
Z kotem byłam u weta , dostał jeszcze 7 zastrzyków.
A teraz idę się kąpać , i na telewizor.

Nie dziękuje- żeby nie zapeszyć.

Pozdrawiam