u nas dzisiaj leje i leje, a ja jak to przy deszczu i przed deszczem odpadam. Jeszcze dwa dno temu odpoczęłam po wyjazdach i było super, a jak zbliża się zmiana pogody to ja od razu czuję i moja "lewa" tak do końca nie chce się mnie słuchać i boli. Oj niedobra
Czekam zmiany i będzie ok.
malina pisze:ostatnie dolegliwości dla lekarza były trochę niepokojące wiec chciał mnie zostawić
Gdzie ty kobieto takiego lekarza dorwałaś U mnie wizyta to się kończy na pytaniu "Jak się pani czuje.? To co pani odczuwa to normalne przy tym schorzeniu". Odbieram lek i wychodzę, a chciałabym aby ktoś tak mną się zajął
Dziś dzień sprzątania, a jutro wizyta obiadkowa teściów. Serwuję cukinię faszerowaną i karkowinę pieczoną