jaszmurko, nie umiem podać konkretnego powodu, oczy jakoś same chcą beczeć
nieraz tak mam jak uzbiera się wszystkiego to nic ino ryczeć się chce ,największy wpływ u mnie na to ma bezsilność -bezradność?
Martynko pewnie że we dwie lepiej
Poranne czy też nocne gadki kawowe
Moderator: Beata:)
Ej, ej nie płakać mi tu
Dzisiaj to i ja nie mam zbyt dużo siły, aby Was pocieszać, ale płakać-nie dam i już
Jakoś deszcz mi teraz nie przeszkadza.Tak mi dzisiaj dali w kość, że na zwiedzanie nie mam kompletnie ochoty
Leżę i kwiczę Miłego dnia i tak na przekór wszystkiemu-uśmiechu Trzymajcie się
Ps.Aisza miałaś rację Zapomniałam jak się nazywam i podziwiam dużo starsze osobniki ode mnie, które tutaj po całym dniu ćwiczeń i soli w wodzie dancingują się
Dzisiaj to i ja nie mam zbyt dużo siły, aby Was pocieszać, ale płakać-nie dam i już
Jakoś deszcz mi teraz nie przeszkadza.Tak mi dzisiaj dali w kość, że na zwiedzanie nie mam kompletnie ochoty
Leżę i kwiczę Miłego dnia i tak na przekór wszystkiemu-uśmiechu Trzymajcie się
Ps.Aisza miałaś rację Zapomniałam jak się nazywam i podziwiam dużo starsze osobniki ode mnie, które tutaj po całym dniu ćwiczeń i soli w wodzie dancingują się
Bynik pisze:anula;) pisze:moje ukochane dziecie "Karol" pojechalo na kolonie do Koszalina-jak na razie nic kolo niego nie zrobili...ech
Jak Koszalin, to podobno dobrze. Ponoć to lepszy dom kolonijny niż Orika. Myślę, że w pięć dni dadzą radę mu naprostować kręgosłup moralny. A jak już będzie wiedział, kto mu jeść daje, to wróci z nowymi pamiątkami. Gorzej, że mogą mu pamięć wykasować, jeśliby narowisty był i nie chciał się dobrowolnie podporządkować. Ale tak to już z naszymi milusińskimi jest. Czasem perswazja nie wystarczy i potrzebna porządnie przylutować
Melduję że mu przylutowali porządnie -oko ma podbite i go nie poznaję (zniknęły mi np.wszystkie piękne naklejki z powodu których go kupiłam -jak na typową kobitkę przystało).Ze sformatowanym dyskiem to sama go oddałam,-wiedziałam że dostanę goły system,tak,że dłuugo będę dochodzić z nim do ładu
Ogólnie pamiątek sporo przywiózł-(m.innymi frezarka mu poszła,wentylek i touchpad ) i szybciutko to załatwili-od pt.16 -do śr 14.Rewelka!Ogólnie jestem mile zaskoczona..
Byniku-a tak z innej beczki...nad wyraz przystojny awatar!
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... EF 4
anula;) pisze:Napisała dużo różnych fajnych słów
No widzisz. Zmieścili się w pięciu dniach. Ja mojego też musiałbym wysłać, bo czasem ekran traci kontakt z rzeczywistością, ale żal mi się z nim rozstać. Jednak koło października tak, czy tak pojedzie na wycieczkę,bo w listopadzie gwarancja się kończy. Może coś znajdą uszkodzonego, to wymienią
Jeśli chodzi o awatar, to po okresie smutnego awatarka, oczywistym było, że pora na przystojny egzemplarz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 227 gości