Dzisiaj

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2010-07-04, 19:55

Joasiu - w pełni zgadzam się z tują.....jutro marsz do lekarza :-)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Awatar użytkownika
Zibi
Posty: 4126
Rejestracja: 2010-03-02, 08:58
Wiek: 59
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zibi » 2010-07-04, 20:04

dzisiaj odwiozłem córkę na ten obóz naukowy do Krakowa, po dwóch godzinach łażenia miałem pociąg powrotny, po powrocie wnuczka wyciągnęła mnie na godzinny spacerek, potem do kościoła, na wybory i z psem na spacer. Łooooo ! moje nogi !!! wywaliło mnie normalnie do góry kołami. Leżę i piję browarek, bo diabełkowi odpadły dziś kopyta !!!
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI

JD
Posty: 137
Rejestracja: 2010-03-22, 17:18
Lokalizacja: Ząbki

Postautor: JD » 2010-07-04, 20:04

aisza pisze:Joasiu - w pełni zgadzam się z tują.....jutro marsz do lekarza :-)


toż to oczywista oczywistość,

Podziwiam i życzę zdrowia

Jarek
Nienawidzę hipokryzji i działania za plecami,
Szanuję osoby mówiące wprost to co myślą bez pośredników.

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2010-07-04, 22:02

Uff...ale się zmęczyłam tym pisaniem(własnie zauważyłam,że przekroczyłam magiczne 2000 postów ;-) ),zaraz idę spać.
Może jutro znowu uda się coś napisać :mrgreen: .
Dobrej nocki wszystkim zyczę i bardzo miłych snów :-)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

JD
Posty: 137
Rejestracja: 2010-03-22, 17:18
Lokalizacja: Ząbki

Postautor: JD » 2010-07-04, 22:25

Gratulacje przekroczenia 2000 postów :-)

Jarek
Nienawidzę hipokryzji i działania za plecami,
Szanuję osoby mówiące wprost to co myślą bez pośredników.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-07-04, 22:30

Beatko, ja o tych Twoich postach jutro, bo ledwo już na oczka patrzę :oops: , a okazja jest przednia :-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Bynik
Posty: 5715
Rejestracja: 2008-04-20, 20:49
Wiek: 59
Lokalizacja: zza winkla

Postautor: Bynik » 2010-07-04, 22:41

Gratuluję dołączenia do elitarnego klubu "Dwutonowców", w kręgach kilkusetkilogramowców złośliwie zwanych "Tonażerami"
Przed nami nowy, lśniący na horyzoncie, ale jakże już bliski dla niektórych niestabilnych cel - zostanie "Trzytonowcem", pieszczotliwie nazywanym niekiedy Trójtonarkiem, a przez milczących zawistników Trzonowcem. :lol:

Ufff... Mocne pifko mi żona kupiła :oops:
Obrazek

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2010-07-04, 22:50

aisza, Gratuluje przekroczenia dwóch tysięcy postów :-)

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2010-07-05, 06:52

Ledwie żywa dziś jestem,a wszystko przez mojego męża......nie,nie tak jak myslicie ;-).Po prostu strasznie dziś w nocy "dawał po zaworach"(chrapał) i jestem niewyspana :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Właśnie cosik z nieba mi pokapuje :-)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-07-05, 07:07

Aiszko wiem co czujesz. ;-) Mój mąż też od czasu do czasu tak koncertuje. :evil: Wtedy na topie kuksańce, szturchańce i trochę pomaga. ;-)
Ech... wiem jak to może wykończyć, słuchanie tych niesamowitych dźwięków.

U mnie piękny, upalny dzionek...

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2010-07-05, 07:15

Ania W. pisze:Wtedy na topie kuksańce, szturchańce i trochę pomaga.

w tym sęk,że te kuksańce u mnie już nie pomagają,albo.........za słabo uderzam ;-) ale ja taka drobniutka jestem i siły brakuje :mrgreen:
Ania W. pisze:U mnie piękny, upalny dzionek...

Tutaj też cielutko a deszczyk chyba tylko ciuteńkę postraszył,bo już nie pada :-)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-07-05, 07:25

aisza pisze:w tym sęk,że te kuksańce u mnie już nie pomagają,albo.........za słabo uderzam ;-) ale ja taka drobniutka jestem i siły brakuje :mrgreen:


A tak całkiem serio, to w aptece można kupić preparat na chrapanie. Nie wiem czy to jest skuteczne, ale myślałam o tym.
U nas na szczęście się poprawiło i nic nie kupiłam. :-)
Doskonale Cię rozumiem, bo jakiś rok temu to niestety wygoniłam męża do innego pokoju, jednak długo bez niego nie wytrzymałam. :-D

aisza pisze:Tutaj też cielutko a deszczyk chyba tylko ciuteńkę postraszył,bo już nie pada :-)


Ja już powoli marzę o deszczyku.
Powietrze troszkę oczyściłoby się. ;-)
A tak kolejny dzień z wentylatorem w tle. :-)

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2010-07-05, 07:33

Ania W. pisze:A tak całkiem serio, to w aptece można kupić preparat na chrapanie. Nie wiem czy to jest skuteczne, ale myślałam o tym.
U nas na szczęście się poprawiło i nic nie kupiłam.

Mój mąż nie chrapie co noc,więc nie mam potrzeby kupowania lekow,bo i tak by ich nie zażywał ;-)
A tę jedną noc na tydzień ;-) muszę się przemęczyć hahahaha :mrgreen:
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-07-05, 07:41

aisza pisze:A tę jedną noc na tydzień ;-) muszę się przemęczyć hahahaha :mrgreen:


Aaaa, to nie jest tak źle. :-) Przemęczyć się czasami warto. ;-)

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2010-07-05, 08:27

A ja się pochwalę, wczoraj dostaliśmy nowiutkiego laptopa od braci Delfina i ich narzeczonych :mrgreen: Ja się cieszę, bo starą kobyłę (normalny PCet i olbrzymiasty kineskopowy ekran) nie zajmie 1/4 pokoju, odpada problem z biurkiem, no a Delfin będzie mógł korzystać z internetu w każdej dogodnej pozycji, i będzie go mógł zabierać do szpitala (mam nadzieję, że nie będzie to zbyt często).Superaśnie :-)


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 145 gości