Kącik złego humoru

[kasia_dede]

Róża myślę że orzeczenie dostaniesz... To się załatwia w Miejskim zespole do spraw orzekania o niepełnosprawności. U nas to komórka w Ośrodku pomocy społecznej. Musisz wziąć wniosek i iść do lekarza, on wypisze. Podobnie jak o rentę. Musiałabyś dostać znaczny aby dostać dodatek, no chyba że masz dokumenty że twoja choroba powstała przed 21 rokiem życia, wtedy wystarczy umiarkowany. A ten przy takim stanie sm powinnaś dostać. Ale nawet jeśli nie pielęgnacyjny to itak warto załatwić orzeczenie , bo możesz jeżdzić na zniżkę autobusami, a w twoim wypadku mogłabyś się starać o pieluchomajtki, chyba 90 raz na 3 msc z NFz. Możesz też pracować w zakładzie pracy chronionej.
Jakby co to pisz, pozdrawiam...

[róża]

Kasiu mi postawiono diagnozę w wieku 30 lat i masz rację że warto to załatwić ,na pielucho majtki dostałam wniosek od neurologa który musiałam potwierdzić w NFZ jeżeli chodzi o pracę w zakładzie chronionym to nie dla mnie bo musiałabym dojeżdżać a moje nogi nie chcą mnie słuchać.

[róża]

Witam. Dzisiaj byłam u jednego z neurologów do których chodzę i jak pokazałam moje wyniki z badania urodynamicznego i zapytałam czy jest jakaś szansa aby mi te problemy ustąpiły to wiecie co mi kobieta powiedziała że jeśli podleczymy podstawową chorobę czyli SM to mi to minie tylko nie powiedziała jak to zrobimy.Przecież każdy głupi wie że z tą chorobą nie da się nic zrobić po prostu chciała mnie zbyć.W środę idę do urologa i ciekawe co mi tam powiedzą.Ponarzekałam sobie trochę więc spadam.

[martyna]

A ja juz dziś boję się jutrzejszego dnia czeka mnie ukochana podróż po Betaferon
Oby nie skończyła się tak jak poprzednia
Ach, jeszcze dziś za wcześnie na narzekanie więc kończę

Różyczko

[Beata:)]

Ech, Dziewczyny ...

W środę idę do urologa i ciekawe co mi tam powiedzą

..czyli spokojnie czekamy do środy, a do tej pory luzik

Oby nie skończyła się tak jak poprzednia

Martynka, nie skończy się jak poprzednia. Nie wiem skąd ta moja pewność, ale ..obiecuję

[martyna]

Martynka, nie skończy się jak poprzednia. Nie wiem skąd ta moja pewność, ale ..obiecuję

Oby Twoje słowa Tujeczko sprawdziły się dziękuję

[David]

Martynko jutro będzie wszystko dobrze, zobaczysz

[a_g_n_e_s]

Aniu, martynko- głowa do góry, ma być OK i koniec Trzymam kciuki

[martyna]

Dziękuję Agniesiu i Tobie Davidzie

[Bea]

Dziwczyny kiedyś Renia mi napisała : Niech moc będzie z Tobą
Ja rówież życzę Wam Niech Moc Będzie z Wami
Ja już po kolejnym strzale , na razie wszystko ok , oby tak dalej....i moc jest ze mną

[renia1286]

Martynko, ja tak jak Tuja , nie wiem skąd ale wiem, że będzie dobrze.
Niech moc będzie z Tobą, jedż w pokoju i wracaj szczęśliwie.
Beatko będzie dobrze, moc jest z Tobą.
Kiedyś Ania W przesłała mi tę moc- zadziałało, więć dzielę nią z Wami i ...niech pomaga Nam wszystkim

[Ania W.]

Kiedyś Ania W przesłała mi tę moc- zadziałało, więć dzielę nią z Wami i ...niech pomaga Nam wszystkim

Reniu pamiętam jak Ci wysłałam tą moc i zadziałała na Ciebie i mam nadzieję, że innym też pomoże.

A to powiedzonko zapożyczyłam z bajki o He-Menie... Tam było jeszcze fajne hasło: otóż He-Men wypowiadał słynna kwestię - "Na potęgę posępnego czerepu! Mocy przybywaj".
To bardzo zabawne sentencja, którą często wypowiadam.

[finka]

jestem trochę wściekła,zus mnie wzywa a może dali by mi na leczenie
już wiem \cudowne ozdrowienie\

[róża]

Finko dlaczego cię wzywają ,jesteś na rencie czy co ,zus potrafi leczyć ludzi nawet tych z którymi medycyna nie daje sobie rady ha ha.Piszę tak ale sama się boję bo mi za dwa miesiące kończy się renta ale wczoraj neurolog powiedziała że na pewno mi przedłużą bo po mnie widać że jestem chora a nawet mnie nie raczyła zbadać.

[kasia_dede]

Nie jestem długo tu na forum, w sumie nie wiem czy powinnam założyć nowy temat, wiec napisze tutaj


Jestem dopiero po rzucie (4), ten był jakby gorszy, bo połączył to co dotąd czyli oko, zaburzenia chodzenia, oddawania moczu, czucia, mrowienie, drętwienie, ataksja itd. określili sdd jako 3 i pół.

dobra mam odpocząc i trzymać się.

Tylko że moja córka ma 2 lata i astmę i alergie na wszystkie możliwe rzeczy świata do jedzenia.

Mój mąż tylko pracuje. Ostatnio PGM uraczył nas centralnym ogrzewaniem, przestaliśmy być wydolni finansowo.

Więc dosłownie dwa tyg temu zamieniliśmy mieszkanie na tańsze i z powrotem węglowe.

Wczoraj dowiedziałam się iż z nieba znalazł się prywatny właściciel . Jestem zła i na maks zdołowana. Nie spałam całą noc!!!! Mam mega doła.

Jak tu zdrowieć


Na pomoc!!!