Siedzi trzech facetów w knajpie i opowiadają sobie o swoich żonach.
Jeden mówi: moja żona zdradza mnie z młynarzem
Skąd wiesz pytają?
Kiedyś przychodzę do domu, zaglądam pod łóżko patrzę, a tam rozsypana mąka.
Drugi mówi, moja żona zdradza mnie ze stolarzem.
Skąd wiesz pytają?
Kiedyś przychodzę do domu zaglądam pod łóżko patrzę a tam resztki wiór.
Trzeci na to. Moja żona zdradza mnie z koniem.
Jak to pytają?
A on na to - Przychodzę kiedyś do domu zaglądam pod łóżko, a tam Dżokej leży.
*************************************************************************
Ordynator przechodzi korytarzem szpitalnym i nagle słyszy dobiegające z dyżurki pielęgniarek odgłosy libacji. Zaciekawiony zagląda do środka i widzi obłoki dymu papierosowego, kieliszki i rozbawiony personel.
- Co to ma znaczyć! Pijaństwo w pracy?!
- Jest powód panie profesorze, jest powód - odpowiada jeden z asystentów. Siostra Kasia nie jest w ciąży ...
- Aaaaa to i ja się napiję...
*************************************************************************
Rozmawia trzech staruszków:
- Ta dzisiejsza młodzież to taka okropna, ciągle tylko piją i palą!
- Panie, to nic! Narkotyki biorą i ćpają!
- To jeszcze nic! - wtrąca trzeci. - Wczoraj wchodzę na klatkę schodów i słyszę głosy z piwnicy:
"Józek, zbij żarówkę, to wezmę do buzi...", no Panie, toż to oni nawet szkło jedzą