: 2012-09-18, 11:04
David pisze:najpierw pojechaliśmy na kolacje a później wybraliśmy się do kina na "Dwoje do poprawki"
David, przepraszam Cię, bo może wyłazi ze mnie stary satyr lub tzw. "koneser dzieł natury", ale nurtuje mnie pytanie: a gdzie poszliście po kinie tzn. czy Ty dbasz, aby Ci się zwracały te inwestycje ? Bo może to jest ten brakujący element układanki ? Może pani "B" oczekuje twardych dowodów, a chodzenie za rączkę do kina ją bawi ?
Przepraszam Cię David za moją bezpośrednią wypowiedź. Zrozumiałym jest, że nie oczekuję odpowiedzi, tylko tak sobie głośno myślę
PS
Idąc na taki tytuł filmu, to chyba dostaliście bilety gratis ? (bo widać, że jeszcze jest sporo do zrobienia). Czym się chłopie i powodzenia.