Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Ojej, ojej... Jak ja nie cierpię śniegu, mrozu i zimy

Aniu dołaczam się do petycji, też nie cierpie zimy

Wiecie co, aby temat dzisiaj nie przerodził się w Kącik złego humoru, napiszę petycje do różnych instytucji. Pamiętajcie jednak, że czas rozpatrywania wniosku to zapewne ok. 14 dni, więc w marcu możemy spodziewać się odpowiedzi, a tym samym pozytywnego rozpatrzenia naszej prośby

Beatko - no, ale Tuńcia ratuje sytuacje, dajże jej buziaka
Ale co racja to racja - smutasy my się porobili ale życie to daje w d... -wiesz to.
Nawet Blana - tu a w domu różnie.Ups.. ale no sorki


Pozdro wszystkim

Beata:) pisze: napiszę petycje do różnych instytucji. Pamiętajcie jednak, że czas rozpatrywania wniosku to zapewne ok. 14 dni, więc w marcu możemy spodziewać się odpowiedzi

Petycja poszła, pozostaje nam tylko trochę poczekać. Do marca niedaleko, dajmy ten czas nogom na odpoczynek.
Dzisiaj popatrzyłam w okno i doszłam do wniosku, że nie mogę chorować, za dużo śniegu zalega , nogi bolą i jak wylazę?
Słyszałam że na Mazurach zima w tym roku do czerwca ale nie marudzę ,
jeszcze pamiętam co powiedziała Beata "Ja Wam dam..."
Trzymajcie się cieplutko.

renia1286 pisze:Słyszałam że na Mazurach zima w tym roku do czerwca ale nie marudzę ,

Nie żartuj Reniu z tą zimą;) nie chcę żeby mi syn zamarzł:)

Nogi idzie połamać w tym śniegu, zatem liczę, iż petycja w trybie przyspieszonym rozpatrzona będzie

Tymczasem w domu drałuję codziennie rowerem (zaczynałam od 3 minut i zadyszka, a teraz jadę 20 i nawet nie padam), trzeba się przygotować do nowego sezonu, a mam plany takie ze ho ho

Zatem: wiosno, przybywaj!

Widzę, że nie tylko ja padam... Mam tylko wielką nadzieję, że wszystko przez tą pogodę ;/

malina pisze:Widzę, że nie tylko ja padam... Mam tylko wielką nadzieję, że wszystko przez tą pogodę ;/

Ja też mam taką nadzieję że wszystkiemu winna pogoda... choć zaczynają krążyć mi po głowie czarne myśli bo nogi dziś niedość że słabe jak nigdy + mrowienie w nich to jeszcze do tego ból głowy a do wizyty u neuro jeszcze 2 tyg.

lucja8112 pisze:do tego ból głowy

skąd ja to znam... ale mi tabletka i drzemka pomaga na ból głowy
Łucja może idź do szpitala, a nie czekasz na wizytę u neuro...

malina pisze:Łucja może idź do szpitala, a nie czekasz na wizytę u neuro...

Pewnie tak zrobie jak nie będzie poprawy albo zadzwonie do lekarza sie poradzić

Mrowienia, ból głowy, ból gardła...ot również przyczepiły się do mnie od kilku dni, ale doszłam do wniosku, że nie dam się tak zdominować temu wszystkiemu. Łyknęłam co trzeba, włożyłam okulary w trójwymiarze i udałam się do Zambezi Oczywiście zabrałam też dzieci W celach prozdrowotnych wszamałam mega paczkę popcornu i popiłam colą Dzień uważam za udany Polecam wszystkim, jako niezawodny sposób na doładowanie akumulatorów

Zosiu tak trzymaj i nie dawaj się.
Też mnie kusi wypad do Zambezii do kina trójwymiarowego, ale po primo już u nas po feriach, po duo kino 30 km dalej, po trio zima, zasypało drogi.
Mówią jednak, że co się odwlece to nie uciece.

Aniu można powiedzieć, że my też normalnie last minute, bo u nas własnie ferie dobiegają końca

Ania W. pisze:Mówią jednak, że co się odwlece to nie uciece

Jak nie zdążysz do Zambezi to zawsze możesz w jakieś inne urocze miejsce się wybrać

zosiasamosia pisze:zawsze możesz w jakieś inne urocze miejsce się wybrać

No jasne, tylko u nas cały tydzień sypie śnieg i aż strach z domu wyjść...Tak ślisko.
Czekam na lepszy czas, bo jakoś nic mi się ostatnio nie chce.