Fakt- o czacie każdy zapomina Ja czasami raz na kilka dni przypomnę sobie,że tam "coś" u dołu strony wisi
Ps.Matko- ide zmniejszyć ten kieliszek w "porannych " ,bo widzę,że cała stronę zajął
Dzisiaj
Moderator: Beata:)
Olga ,Zosiek ,Renia ,Anula- co Wam te włosy tak przeszkadzają ,pozwolę chyba swoim pójść na żywioł .
Aiszka -no ,mnie przynajmniej SZ pomaga . W chwilach jej chęci ,a mojej wytrzymałości (tej Jej chęci)
No i moje dziś -obiad dzisiejszy -prawie że dochodzi . Jutrzejszy ptak przygotowany . I...tak by musiał ktoś za mną z jakim kijaszkiem chodzić ,i tak przypominać..o tym i owym . Ani fizycznie ,ani psychicznie noo kurcze nie stać mnie na coś pożytecznego .Ale do kacika nie ide -soma tłumacze Medrolem ,psyche -chyba tym soma .
Ps-Zosiek niby się znalazł ,a gdzie tez Ona przebywa
Spadam ,bo sie uruchamiam
Miłego dzionka
-
Aiszka -no ,mnie przynajmniej SZ pomaga . W chwilach jej chęci ,a mojej wytrzymałości (tej Jej chęci)
- sie kobieto nie podniecaj , bo pomęcze Was i jak wstawię swoje foto-licytacje przegrasz z kretesem (chwali sie kobieta bląd lokami i nie myl mi tu pojęć ! Kokieterita sie to nazywa )anula;) pisze:anula straszy
No i moje dziś -obiad dzisiejszy -prawie że dochodzi . Jutrzejszy ptak przygotowany . I...tak by musiał ktoś za mną z jakim kijaszkiem chodzić ,i tak przypominać..o tym i owym . Ani fizycznie ,ani psychicznie noo kurcze nie stać mnie na coś pożytecznego .Ale do kacika nie ide -soma tłumacze Medrolem ,psyche -chyba tym soma .
Ps-Zosiek niby się znalazł ,a gdzie tez Ona przebywa
Spadam ,bo sie uruchamiam
Miłego dzionka
-
Blanka
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Masówka Blanko, masówka , idą za ciosem, łeb w łebblanka pisze:Olga ,Zosiek ,Renia ,Anula- co Wam te włosy tak przeszkadzają
Aisza, no nie byłabyś sobą, gdybyś nie rządziła w świetlicy w taki dzieńaisza pisze:przeca sylwestra w świetlicy organizuję
Blanko, jestem ino mnie robota zawaliła. Co prawda okien nie myję jak co niektórzy , ale dobrałam się dywanom do skóry, to znaczy sama to tylko zwijam w rulon, trzepnąć musi Ktoś innyblanka pisze:Zosiek niby się znalazł ,a gdzie tez Ona przebywa
.........jest coś, co Nas łączy.......
zosiasamosia pisze:zwijam w rulon, trzepnąć musi Ktoś inny
Ojj widzę sprzątanie przedświąteczne wrze
moje dzisiaj jtak ak i wczoraj no i też jutro jak zwykle na obrotach zeszły tydzień od 5 rano do 18 non stop coś weekend standardowo w Krakowie i byłam na super ekstra spotkaniu w Muzeum Farmacji przy winie z piwnic UJ, nalewce piołunowej i super kateringu plus z cudownym oprowadzeniem Pana Dyrektora po muzeum- świetny klimat, nastrój - niesamowite przeżycie Jutro pędzę na zakupy bo prezentów ni w ząb nie mam, a święta tuż tuż nio i od jutra zaczynam nocki więc znowu intensywny tydzień ale już niedługo świąteczny wolny czas i imprezki rodzinne imprezki ze znajomymi ojć to co Malina lubi - eSMes niekoniecznie ale mam gdzieś co on chce
buziaki dla wszystkich bez wyjątków FORUMKÓW
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
anula;) pisze:Sietniok
1) W gwarze góralskiej idiota, debil. Zwrot rzadko stosowany poza Małopolską południową.
2) ktoś słaby i wątły
...I tak sobie dumam.. Co też koleżanka sympatyczna miała na mysli Sietniok no
hmm...znam to słowo i znaczenie, ale z dwójki, o jedynce nie słyszałam Anula możesz być spokojna, jesteśmy z tej samej szerokości geograficznej, koleżanka miała zapewne na myśli żeś słaba i wątła (chyba że ona bardziej z gór )
Uśmiechnij się
Dorota
DK - KWC
Dorota
DK - KWC
Blaniu nie martw się ja też nie koniecznie przepadam za świętami jedyne co lubię w świętach to to, że spotykamy się razem z rodziną przy jednym stole no i uwielbiam dawać prezenty i patrzeć na uśmiechnięte buzie obdarowanych ale te stroiki, ta choinka i jej ubieranie bleeeblanka pisze:dziwna jestem ,nie lubie świąt , jakoś od zawsze
buziaki
a ja dziś prezenty kupiłam wszystkie więc to z głowy rozplanowałam i kupiłam składniki do ciast plus jeszcze wymyśliłam babeczki ale na słono z kremem chrzanowym, kawiorem, łososiem nio będzie cosik nowego i innego na stole wigilijnym - taka malutka przekąska
szkoda, że do pracy idę bo tyle zaproszeń %%% dziś dostałam, że mogłabym się dobrze bawić hehe ale lecę na jeszcze gorące ciastka i herbatkę urodzinową
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
a propo przezwisk - dzisiaj na sekcji pływackiej szkodników , najmłodszy narybek uczył się skoków do wody, rodzice na balkonie trzymają kciuki, starsze dzieciaki obserwują małolaty, sytuacja napięta , na słupek wchodzi małe żabię - takie chucherko - stoi na słupku, spina się w sobie, zacisnęła piąstki, z góry doping rodziców - dasz radę, a ona rozejrzała się dookoła, przycupnęła i z okrzykiem "no to łubudu" wskoczyła do wody, i tez już ma ksywkę " łubudu" , jak piszę może to nie jest zabawne, ale w rzeczywistości było to niesamowite i przezabawne
a jutro ostatni dzionek przed urlopem delegacja do wawy, w środę rozliczę się jeszcze papierów i wolne
a jutro ostatni dzionek przed urlopem delegacja do wawy, w środę rozliczę się jeszcze papierów i wolne
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
Tak mi się przypomniało odnośnie przezwisk . Dzieci są szczere do bólu ,ale takze ..bezlitosne .Mielismy w szkole koleżankę naopelonke . Zawsze po lekcjach zbieraliśmy grosiki ,ile tam kto miał i w zależności od sumy kupowaliśmy a to bułki ,a to jogurt ,a tłuste dni trafiało sie ciacho .Nie musze dodawac ile pyszczków do podziału było ..ale nasza naopelonka ,zawsze juz chodziła po ciastka .
Blanka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 89 gości