: 2014-03-29, 09:07
hmm, a ja od wczoraj jestem trochę rozbita... miałam nadzieję, że nie będę musiała się już kłuć, a wyszło jak zawsze... szpital nie ma jeszcze programu z gilenya i powinnam się cieszyć bo został mi przedłużony program Betaferonu ale jakoś nie potrafię się cieszyć... chyba za dużo wymagam od naszego NFZ ;/
ale jest dobra wiadomość SM stoi w miejscu - zmiany się nie powiększają, wszystko jest ładnie wyciszone - więc może warto się kłuć kolejne lata bo w porównaniu z pierwszym rezonansem ostatnie 3 rezonanse są rewelacyjne (pomimo rzutu, który był długi i upierdliwy - nic nie zostawił po sobie złego - wszystko wróciło do normy)...
ehhh
ale jeszcze jak to ja wejdę w temat i popytam, podrąże może cosik się da zrobić aby przestać choć na chwilkę się kłuć, a mieć możliwość dalszego brania leków
pozdrawiam ze słonecznego Krakowa - biegnę na zajęcia, pa
ale jest dobra wiadomość SM stoi w miejscu - zmiany się nie powiększają, wszystko jest ładnie wyciszone - więc może warto się kłuć kolejne lata bo w porównaniu z pierwszym rezonansem ostatnie 3 rezonanse są rewelacyjne (pomimo rzutu, który był długi i upierdliwy - nic nie zostawił po sobie złego - wszystko wróciło do normy)...
ehhh
ale jeszcze jak to ja wejdę w temat i popytam, podrąże może cosik się da zrobić aby przestać choć na chwilkę się kłuć, a mieć możliwość dalszego brania leków
pozdrawiam ze słonecznego Krakowa - biegnę na zajęcia, pa