Strona 1033 z 1216

: 2014-06-24, 12:21
autor: homag
Dziękuję Paniom za życzenia tatusiowe. :-)

Paweł, niech nowa kuracja przyniesie Ci same dobre odczucia. :-)

: 2014-06-24, 19:17
autor: Karolci1990
Paweł Trzymam kciuki za Ciebie :-)

: 2014-06-24, 21:07
autor: pawel_wlkp
Dzięki Wszystkim za kciuki i miłe słowo. Moje dzis było zabiegane . 7.00 wyjazd do szpitala , pózniej cala procedura do około 14.30. Lekarze mają na wszystko czas :-)
Teraz jak juz mam w domu zapas na miesiąc zastrzyków, biorę sie ostro do pracy ;-)
Jeszcze raz dzięki :-)
Pozdrawiam

: 2014-06-24, 22:58
autor: malina :/
pawel_wlkp pisze:mam w domu zapas na miesiąc zastrzyków, biorę sie ostro do pracy
powodzenia :11:
pawel_wlkp pisze:Lekarze mają na wszystko czas
hehe ja ostatnio zrobiłam zadymę w przychodni hehe bo oni może i czas mają ale ja nie :P i niechętnie ale pani doktor przyszła hehe

: 2014-06-25, 06:05
autor: Karolci1990
No ja się wczoraj dowiedziałam że jak chodzę na oddział dziennej rehabilitacji to nie mogę przyjść na jutrzejszą kontrole do lekarza neurologa. Więc ogółem nie wiem co zrobić bo w lipcu wyjeżdżam i nie mam jak przyjść.
Chyba też będę musiała pokazać jutro swój koci pazur.
Bo kiedyś byłam u neurologa będąc na rehabilitacji ( jakieś 3 tygodnie temu )
więc już nie wiem dlaczego robią teraz problem.
Ale będę walczyć jutro żeby mnie przyjęła

: 2014-06-25, 06:12
autor: pawel_wlkp
Karolci1990 pisze:Chyba też będę musiała pokazać jutro swój koci pazur

I wszystko jasne ;-)
Dzięki Malina :-)

: 2014-06-25, 15:51
autor: renia1286
Co dzień czytam i cieszę oczy Waszym dzisiaj, to może i ja coś skrobnę.
Od ok. dwóch tygodni, moje dzisiaj jest zbyt trudne do złapania i nie umiem złożyć do kupy nawet jednego dnia, żeby Wam opisać.
Nie mam spokoju od czasu jak mi internet zaczęli "dawkować" i nerwy rozstrajać.
Co dzień coś, z rana słońce,po południu chmury ale...taki mamy klimat podobno. ;-)
Zaczynam prostować różne sprawy, wychodzę prawie na prostą a tu jebut, coś innego.
Urzędy ogarnęłam, internet też, to zięć zaczął. Zięć przestał, to przyszło pismo ze starostwa, kasy chcą. Córka dzisiaj została w domu, bo lekcji nie ma a tu z rana nauczycielka dzwoni, że miała być, bo szatnia do zdania i takie tam... Nie umiem kłamać że potrzebna mi była i wyszło a niech się jutro tłumaczy. Normalka, u mnie to codzienność.

: 2014-06-25, 17:52
autor: malina :/
Karolci1990 pisze: jak chodzę na oddział dziennej rehabilitacji to nie mogę przyjść na jutrzejszą kontrole do lekarza neurologa
hmmm ja też jestem raz w miesiącu w szpitalu mam całodniowy wypis, a jadę tam tylko na chwilkę i potem szybko do pracy i też tak nie powinnam robić. Może pogadaj z lekarzem, pielęgniarką i coś się uda załatwić :) 3mam kciuki :588:

renia1286 pisze:to może i ja coś skrobnę.
pisz Renulka, pisz :588:

renia1286 pisze:Zaczynam prostować różne sprawy, wychodzę prawie na prostą a tu jebut, coś innego.
czyli nie jestem sama w niemożności wyprostowania niektórych spraw :14:

ehhh ja całą noc nie spałam, a o 5 do pracy wstać musiałam. Poszłam tam półprzytomna z piekącymi oczami, okropieństwo. "Na szczęście" w pracy wszystko się psuło i szybko musiałam się obudzić i ogranąć tę sytuację bo taka zawartość urządzenia to 300 tys zł i spłacać nie chcę - tak więc ciśnienie się podniosło i zaczęłam funkcjonować. Pod koniec pracy znowu mnie zaczęło morzyć i jakoś powieki opadały więc myśl jeah do domku i drzemka, a tu kolejne problemy. Ten remont mnie wykończy i już nie tylko finansowo ale i psychicznie. Zwariować można - ktoś zepsuł ktoś próbuje naprawić i podczas naprawy niby prostej rzeczy wychodzą inne sprawy ukryte i kolejne problemy wynikają. Więc plany się zmieniły i jak nie przyjmą mi w sklepie kilku zwrotów to mam wydane niepotrzebnie 1000 zł plus muszę kupić kolejne materiały aby zakończyć pozostałe prace. No przecież można oszaleć. Myślałam, że jak skończę Kraków i obowiązków będzie mniej to będzie prościej ale przecież prosto nigdy być nie może nie mówiąc, że czasami fajnie byłoby mieć z górki, a nie wiecznie walczyć, upadać, podnosić się i jeszcze uśmiechać bo przecież życie piękne jest.... Ale mam humorrrrrrrrrrrrrrrrr :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

: 2014-06-25, 20:20
autor: Karolci1990
Dzięki Wam za Te kciuki na pewno się przydadzą :) :588:

: 2014-06-27, 21:47
autor: alontko
hej wszystkim
czy jest ktoś może jeszcze aktywny? Ach po prostu nie wiem co dalej robić i chyba potrzebuję opini kogoś kto spojrzy na moje rozterki trzeżwo

: 2014-06-28, 06:31
autor: pawel_wlkp
Moje dziś to jeszcze praca :-)
Ostatni dzień, zmęczenie sięga zenitu.
Za tu jutro mam nadzieje odpocząć na zapas ;-)
Trzymajcie sie ludki, pozdrawiam :-)

: 2014-06-28, 11:32
autor: rybka
W przelocie uprzejmie donoszę, że moje dziś tak jak i wczorajsze dziś i przedwczorajsze itd... zabiegane ale: kolejna matura za mną z pozytywnym skutkiem, zakończenie podstawówki młodego z wyróżnieniem (no musiałam się pochwalić :oops: :23: g:D ) lecę go pakować bo wyjeżdża. Pa, buziaki wsjem :588: :588: :588: :588: :588: a i jeszcze dodatkowy dla Anuli :588: :23:

: 2014-06-28, 22:25
autor: zosiasamosia
malina :/ pisze:Zwariować można
Malina jak tak czytam o Twoich potyczkach remontowych, to jakbym widziała swój ubiegłoroczny remont - brak słów, współczuję :roll:. Człowiek w pewnym momencie traci nadzieję, że kiedykolwiek się ten bajzel skończy :roll:
rybka pisze:zakończenie podstawówki młodego z wyróżnieniem
Gratulacje Rybko :-). To i ja się pochwalę, moja córka również z paskiem ;-)
rybka pisze:W przelocie uprzejmie donoszę, że... lecę go pakować bo wyjeżdża
I ja uprzejmie donoszę, że jutro pakuję zabawki i jadę nad morze :-P
Jak ja zniosę taką podróż :?: :roll: :-P

: 2014-06-29, 06:55
autor: pawel_wlkp
Dziś... ,mam imieniny :-) Rodzice ,teście, bracia, bratowe z dziećmi ,szagier
kurcze wyszlo mi 18 osób .Jak ja ich wszystkich pomieszczę w blokowym pokoiku ;-)
Może bedzie ładnie to wywalę część na balkon,
A dzieci pojdą przed blok na plac zabaw, wtedy ogarnę temat :-)

: 2014-06-29, 09:43
autor: aisza
Paweł....skoro masz imieniny ......to wszystkiego najlepszego Ci życzę:)