Strona 1037 z 1216

: 2014-07-08, 23:02
autor: kuczuś
Cześć :)
aisza, też się wybieram do Chorwacji w tym roku! :)

a ogólnie dzisiaj: miałam rezonans, zobaczymy co się wylęgło w tej mojej głowie :D wyniki już za tydzień

: 2014-07-09, 05:32
autor: Karolci1990
kuczuś, To może się spotkacie z aisza, Ale macie Super. A ja miałam w następnym tygodniu jechać do Niemiec. Ale niestety mój mały przyjaciel który zamieszkuję moją głowę na to mi widocznie nie pozwoli. Troszkę podupadłam na zdrowiu więc zostaje w domu. No ale cóż czasami tak bywa. I nic się na to nie poradzi. Trzeba wziąć się w garść i żyć dalej :-) Będzie jeszcze nie jedna okazja żeby gdzieś jechać :-)

: 2014-07-09, 09:59
autor: aisza
kuczuś pisze:aisza, też się wybieram do Chorwacji w tym roku!

To super:)
Kiedy i gdzie jedziesz?

: 2014-07-09, 11:24
autor: malina :/
Karolci1990 pisze:Troszkę podupadłam na zdrowiu więc zostaje w domu.
Karolcia jak nie dziś to jutro :) podreperuj się i następny urlop będzie udany :)

Kuczuś i Aisza Wam zazdroszczę tych widoków Chorwackich ale już nie zazdroszczę podróży - ja zniosłam ją fatalnie - w jedną stronę 13, a w drugą 15 h w aucie bleee ;/

no a Malina spędza w tym roku urlop na RODOS hehe a urlop już tuż, tuż :D żeby nie było zbyt pięknie to już od poniedziałku zaczynam generalne sprzątanie czyli ciąg dalszy odgruzowywania mojego M :) mam 3 tygodnie urlopu więc myślę, że zdążę :D nio ale oczywiście imprezy też trzeba zaliczyć, kilka zamków i pałaców odwiedzić no i obowiązkowo w góry pójść - myślę, że moje ADHD mi w tym pomoże i ogranę wszystko plus oczywiście relax na RODOS :20:
Obrazek

pozdrawiam Was i ściskam serdecznie :588:

: 2014-07-09, 11:48
autor: blanka
Rodos- jest ok. :-D

Aiszka -odliczasz każdy dzień ,widzę :-) .Tez bym sie nie mogła doczekać :-)

Mam dziś zaplanowane to i owo ,ale znowu grzmi .Oszaleli tam czy co :?:

: 2014-07-09, 15:23
autor: aisza
blanka pisze:ale znowu grzmi .

U mnie przez pół dnia nie było prądu i nawet na telefon alarmowy do energetyki nie mogłam się dodzwonić:(
blanka pisze:Aiszka -odliczasz każdy dzień ,widzę

Też byś odliczała blanko:)

: 2014-07-10, 15:11
autor: kuczuś
aisza pisze:
kuczuś pisze:aisza, też się wybieram do Chorwacji w tym roku!

To super:)
Kiedy i gdzie jedziesz?

Szczerze mówiąc jeszcze nie wiem :D będę polować na last minute w sierpniu, bo cały lipiec mam praktyki zawodowe :) ewentualnie ostatni tydzień września, wyjdzie w praniu :)

: 2014-07-10, 15:51
autor: aisza
kuczuś pisze:Szczerze mówiąc jeszcze nie wiem będę polować na last minute w sierpniu, bo cały lipiec mam praktyki zawodowe ewentualnie ostatni tydzień września, wyjdzie w praniu

Masz czas to poczekasz na last minute;)
Ja jadę już teraz we wtorek z całą rodzinką:) Kwatera zamówiona to teraz tylko zabrać ze sobą dobry humor i szeroki uśmiech i już:)

: 2014-07-10, 23:09
autor: kuczuś
Życzę udanego wyjazdu i żeby za mocno słońce nie dokuczało naszemu wspólnemu koledze esemowi ;)

: 2014-07-11, 05:56
autor: aisza
Dzięki kuczuś:)
Mi akurat słońce nie przeszkadza, uwielbiam ciepło;)

: 2014-07-11, 15:28
autor: nemezja
Dziś wróciłam ze szpitala. Z wielkim trudem wytrwałam miesiąc na oddziale rehabilitacji stacjonarnej. Mogłam być jeszcze do 21.07.2014, ale jeszcze 2 sobót i niedziel nie wytrzymałabym :-|
Zmęczenie sięga zenitu :-( i w domu muszę się jakoś odnaleźć, wszystko jakieś inne.
Mam nadzieję, że gdy odpocznę to zobaczę pozytywne strony tego pobytu.
Teraz muszę nadrobić forumowe zaległości czytelnicze, chyba tyle siły jeszcze będę miała :-)

: 2014-07-11, 16:29
autor: kolekcjonerka
Aniu (nemezja) witaj z powrotem! :607: :588: Wypoczywaj spokojnie, ciesz się domem, ogarnij forum, siła sama przyjdzie. I tak dzielnie dałaś radę! :19:

aisza i kuczuś - szykują wam się piękne wakacje, Chorwacja jest przecież cudowna! Byłam tylko raz, ale już marzę, żeby wrócić. :579: Tylko te ichniejsze schody wszędobylskie ;-) Ale i tak zaliczyłam trochę zabytków, teraz już nie dałabym rady :-(
W ramach chorwackich wspomnień mąż mi podarował lawendę, więc zamykam oczy i wącham codziennie, prawie jakbym tam była ;-)
Obrazek

Ja wakacje w tym roku chyba tylko all inclusive w Dąbku, boję się organizować inne. Forma kiepska, kule ani wózek jeszcze u mnie nie stoją, więc szkoda kasy i nerwów na wyjazd.
SM się panoszy i doprowadza mnie do rozpaczy, mężuś mój ma urodziny a ja nie jestem w stanie sama kupić mu prezentu. Taka niemoc boli... Internetowe zakupy nie wypaliły, ehhh i smutno mi było. :-( Ale wieczorem piekę tort, jutro rodzinna domówka, może chociaż tyle mogę zrobić. :3:

: 2014-07-11, 18:21
autor: jaszmurka
nemezja pisze:Dziś wróciłam ze szpitala. Z wielkim trudem wytrwałam miesiąc na oddziale rehabilitacji stacjonarnej.


mnie to za tydzień czeka :8: na szczęście tylko 3 tygodnie i internet zabieram ze sobą :6:

: 2014-07-11, 18:32
autor: kuczuś
A ja się podzielę moim szczęściem - dzisiaj odebrałam wyniki MRI i: zmiany się zmniejszyły i do tego brak aktywności choroby :) Napisałam o tym w wątku o betaferonie. Jestem MEGA szczęśliwa, chociaż nerwy mnie zjadały :)

: 2014-07-11, 18:34
autor: jaszmurka
kuczuś pisze:dzisiaj odebrałam wyniki MRI i: zmiany się zmniejszyły i do tego brak aktywności choroby

super :10: